Reklama

Niedziela Podlaska

Czuwanie modlitewne w intencji Ojczyzny

Dwudziestoczterogodzinne czuwanie modlitewne w intencji naszej Ojczyzny odbyło się w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Siemiatyczach, a rozpoczął je Apel Jasnogórski, w którym wierni u stóp siemiatyckiej Madonny łączyli się duchowo z Sanktuarium na Jasnej Górze. Czuwanie rozpoczęło się w noc przed Środą Popielcową. W ten sposób mieszkańcy Siemiatycz na kolanach, z modlitwą na ustach, rozpoczęli okres Wielkiego Postu

Niedziela podlaska 11/2017, str. 1

[ TEMATY ]

czuwanie

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Pierwszą gromadzącą się przy ołtarzu grupą była młodzież wraz z ks. Wojciechem Łuszczyńskim

Pierwszą gromadzącą się
przy ołtarzu grupą
była młodzież
wraz z ks. Wojciechem
Łuszczyńskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnotę wiernych powitał w kościele proboszcz. ks. Jerzy Cudny, zachęcając do modlitwy i przypominając, jak bardzo Ojczyzna potrzebuje naszego modlitewnego wsparcia.

Adoracja rozpoczęta Apelem Jasnogórskim o godz. 21.00 trwała przez całą noc i przez całą Środę Popielcową, do godz. 21.00. Pierwszą gromadzącą się przy ołtarzu grupą była młodzież wraz z ks. Wojciechem Łuszczyńskim. Przez całą dobę wspólnoty działające przy parafii prowadziły czuwanie, które wypełniły: modlitwa różańcowa, śpiew wielkopostny, rozważnie Męki Pańskiej i powtarzana dwukrotnie Litania Narodu Polskiego. Dwukrotnie też rozważano Drogę Krzyżową, pierwszy raz o północy, ponownie w ostatnich godzinach czuwania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czuwanie modlitewne w intencji Ojczyzny zorganizowano z inicjatywy siemiatyckiego Oddziału Akcji Katolickiej. Do prowadzenia kolejnych godzin czuwania przed Najświętszym Sakramentem zaangażowały się grupy modlitewne z obu parafii: koła Żywego Różańca, Wspólnota Przyjaciół Oblubieńca, Ruch Rodzin Nazaretańskich, Apostolat Maryjny, Wspólnota Miłosierdzia Bożego, Wspólnota do Krwi Chrystusa i młodzież. Bardzo ważnym dopełnieniem czuwania były Msze św., które z racji Środy Popielcowej sprawowano czterokrotnie. Kościół przez całą dobę tętnił modlitwą, tą głośno wypowiadaną i śpiewaną, ale też szeptaną w ciszy, często z różańcem w dłoni. Choć liczba wiernych w kościele wyraźnie rosła, gdy zgodnie z przygotowanym harmonogramem prowadzono adorację wspólną, to uczestnicy czuwania mimo zmęczenia czy nieraz późnej pory zostawali też na modlitwę indywidualną. W ciszy starego kościoła, w blasku palących się przy ołtarzu świec, był czas, by powiedzieć naszemu Ojcu Niebieskiemu, jak bardzo kochamy naszą ziemską Ojczyznę i prosić o błogosławieństwo dla niej.

Czuwanie zakończyły błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem i Apel Jasnogórski.

2017-03-08 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: czuwanie archidiecezji częstochowskiej w intencji Synodu

[ TEMATY ]

Jasna Góra

czuwanie

Ks. Daniel Marcinkiewicz

- Maryjo, Opiekunko Jezusa i całej Jego młodości! Cały Kościół zatrzymuje się. żeby z niepokojem powiedzieć: „Zgubiliśmy bardzo wielu młodych ludzi. Bardzo wielu z nich nie przyciągamy do Kościoła” – mówił bp Andrzej Przybylski 11 października w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. Tą wieczorną modlitwą rozpoczęło się nocne czuwanie archidiecezji częstochowskiej w intencji Zgromadzenia Synodu Biskupów w Rzymie nt. młodzieży.

W czuwaniu wzięli udział m. in. abp Wacław Depo metropolita częstochowski, abp senior Stanisław Nowak, klerycy i przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej, młodzież z ruchów katolickich archidiecezji oraz wierni z archidiecezji częstochowskiej i diecezji sosnowieckiej.

CZYTAJ DALEJ

Karol Lwanga i towarzysze

[ TEMATY ]

święci

www.glassisland.com

Papież Paweł VI w piśmie "Misterium paschalne" z 14 II 1969 r. zapowiadającym reformę kalendarza liturgicznego (od 1970 r.) postanowił włączyć do niego świętych z tzw. nowego świata, czyli spoza Europy, aby w ten sposób ukazać powszechność Kościoła katolickiego. W ten sposób w odnowionym kalendarzu kościelnym znaleźli się nasi święci patronowie pochodzący z Afryki, z Ugandy.

Życie Karola Lwangi i jego towarzyszy przypada na czasy, kiedy ich ojczyzna Uganda, odkryta w XIX wieku przez angielskich podróżników, stała się przedmiotem kolonialnych zainteresowań Anglii. W roku 1877 na wezwanie sławnego podróżnika i odkrywcy Henryka Stanley'a przybyli do Ugandy misjonarze anglikańscy. W dwa lata później przybyli tu katoliccy misjonarze, ojcowie biali, wysłani przez algierskiego kardynała Lawigerie. Szybko pozyskali uznanie na dworze królewskim, nawracając wielu na wiarę katolicką. Liczba wyznawców Chrystusa wzrosła do kilkunastu tysięcy. Jednakże król Ugandy Mutesa I nie chcąc rezygnować z licznych swoich żon przeszedł na islam. Zaczęło się wówczas prześladowanie, misjonarze anglikańscy i katoliccy musieli opuścić Ugandę. Wspomagali jednakże młodych ugandyjskich chrześcijan, przebywając poza ich krajem na terenie Afryki.

CZYTAJ DALEJ

Film "Wolni" okiem dr hab. Anety Rayzacher-Majewskiej

2024-06-03 13:41

[ TEMATY ]

film

recenzja

Wolni

mat. prasowy

W dzisiejszym świecie człowiek chętnie korzysta z wolności – podejmuje decyzje całkowicie niezależnie od wszystkiego – także od ich konsekwencji i ceny. Jako wolny obywatel świata zwiedza inne kraje i kontynenty, nierzadko podążając ślad w ślad za przewodnikiem, który podpowiada mu, co ma oglądać i czym się zachwycić. Swą wolność składa na ołtarzu mediów społecznościowych, uzależniając się od polubień i filtrów. Wolność zaszczepia także w młodszych pokoleniach, zapewniając im różne rozrywki na każdą chwilę – tak intensywnie, że nikt nie ma czasu na nudę, której częstą towarzyszką jest kreatywność… Dzisiejszy człowiek jest nie tylko zanurzony w wolności, ale wręcz rzuca się w jej odmęty i nieliczni tylko zdają sobie sprawę ze swojego położenia. Pod tym względem wolność podobna jest do wody… Potrzeba nam jej do życia, ale zachłyśnięcie się nią może być tragiczne w skutkach.

Co zatem zrobić, by wolność nie zaszkodziła? W miejsce wolności „od…” wybrać wolność „ku…”, czyli… odbyć podróż do wnętrza! Jak twierdził św. Augustyn, „Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu”. Słowa biskupa z Hippony potwierdzają bohaterowie filmu „Wolni. Podróż do wnętrza”. Oni uznali prymat Boga nad wszystkim i nad wszystkimi – także najbliższymi wierząc jednak, że poprzez służbę Bogu będą służyć także tym, których kochają. Życie monastyczne jest wielkim darem dla całego Kościoła. Jak mówią, ich „samotność zmienia się w towarzystwo Boga”, a w Bożej obecności przedstawiają Ojcu w niebie sprawy Kościoła i świata. Dla tej bliskości porzucili świat – nawet jeśli był on już starannie poukładany, a nawet roztaczał wizje bogactwa lub sławy. Obrali najlepszą cząstkę (zob. Łk 10 42) i tam odnajdują szczęście, choć – jak przyznają – czasem to szczęście ma kształt krzyża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję