Reklama

Kościół

Po oazowych ścieżkach

W Krościenku nad Dunajcem, w Centrum Ruchu Światło-Życie, otwarto „Drogę Nowego Człowieka”, czyli ścieżki ewangelizacyjno-edukacyjne prezentujące Ruch Światło-Życie oraz tzw. oazę, czyli ogród biblijny, w którym znajdują się rośliny znane z kart Pisma Świętego.

Niedziela Ogólnopolska 33/2018, str. 21

[ TEMATY ]

oaza

Ryszard Rzepecki/Biały Kruk

Ścieżki ewangelizacyjno-edukacyjne w Krościenku

Ścieżki ewangelizacyjno-edukacyjne w Krościenku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto już był w Krościenku nad Dunajcem i odwiedzał Centrum Ruchu Światło-Życie, a przyjedzie teraz, z miejsca zauważy zmianę. Od początku okresu wakacyjnego setki oazowiczów, ale również turystów i grup przemierzających Pieniny ma okazję poznać głębiej myśl, która towarzyszyła ks. Franciszkowi Blachnickiemu, twórcy Ruchu Światło-Życie, oraz charyzmat tej wspólnoty i zasady, które przyświecają oazowiczom.

W dawnym sadzie, na stoku Kopiej Górki, aż po zabudowania tworzące Centrum, wiją się specjalnie usypane ścieżki ewangelizacyjno-edukacyjne. Otwarcia oraz pobłogosławienia ścieżek i ogrodu biblijnego dokonał bp Krzysztof Włodarczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie. Pierwszym oprowadzającym był ks. Marek Sędek, moderator generalny, a jednocześnie pomysłodawca przedsięwzięcia. – Ta inwestycja którą nazywamy albo „Oazowymi ścieżkami”, albo „Drogą Nowego Człowieka”, to pomysł, aby pokazać Ruch Światło-Życie w pigułce. W różnej formie, bo mamy kilkanaście figur z brązu, instalacje artystyczne, multimedia (aplikacja na telefon i system głośników) oraz tablice informacyjne, chcemy opowiadać o życiu duchowym. Pragniemy także przedstawiać założenia Ruchu, jego teologię i charyzmat. Przeprowadzamy zwiedzających po życiu duchowym, począwszy od nawrócenia. Pokazujemy, na czym polega duchowa przemiana, rozwój duchowy, aż do wejścia w realizację konkretnego powołania. Dla zwiedzających są podane także informacje praktyczne: jak wygląda dzień na oazie, jakie są diakonie oraz co oznaczają poszczególne skróty na oazie. Jest silnie zaakcentowany katechumenalny charakter Ruchu Światło-Życie i pokazany Domowy Kościół – zaznacza ks. Sędek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwiedzający zaczyna swoistą pielgrzymkę od ogrodu biblijnego, bo Ruch Światło-Życie jest nazywany oazą. – Mamy rośliny z Ziemi Świętej, obrazy i krajobrazy – piękne zdjęcia panoramiczne z pustyni Negew w Izraelu, przez którą Izraelici szli do ziemi obiecanej – informuje ksiądz moderator i dodaje: – Ta ścieżka licząca ok. pół kilometra długości to opowieść o życiu duchowym. Dla oazowiczów jest to okazja do powtórki, uzupełnienia wiedzy oraz utwierdzenia się w przekonaniu, czy rozumiem, o co chodzi w formacji Ruchu Światło-Życie. Oazowicz przemierzający ścieżki powinien postawić sobie pytanie: Czy dobrze rozumiem poszczególne elementy formacji? Dla turystów jest to okazja do refleksji nad ich własnym życiem duchowym. Zwiedzający uzyskuje odpowiedzi na pytania: Na czym polega rozwój życia duchowego? Na czym polega wybór powołania? Jakie są powołania? Jakie są elementarne zasady życia duchowego? – podkreśla pomysłodawca.

Reklama

Zwiedzanie może się odbywać przez zainstalowanie bezpłatnej aplikacji na telefon i odtwarzanie nagrania audioprzewodnika z telefonu przy każdej z ponad 40 tablic. Można również czytać teksty przygotowane na specjalnych tablicach czy słuchać okolicznościowych nagrań. Dla zwiedzających przygotowano 4 opcje nagrań: dla młodzieży związanej z oazą, dla członków Domowego Kościoła, dla turystów oraz dla osób bardziej zaawansowanych, a przez to posiadających pogłębioną znajomość Ruchu. Jeśli zachodzi taka potrzeba i jest możliwość, to po ścieżkach grupy, czy nawet osoby indywidualne, oprowadzają wolontariusze. – Wstęp na ścieżki jest płatny 10 zł, ale są zniżki, np. posiadacze Karty Dużej Rodziny czy młodzież płacą po 5 zł, a zorganizowane grupy oazowe – tylko 3 zł od osoby – zaznacza ks. Marek. Ścieżki są czynne codziennie w godz. 9-18 aż do końca września. Na zimę organizatorzy będą musieli zabezpieczyć ogród biblijny, bo rośliny nie wytrzymają naszego klimatu. A możliwość zwiedzania wróci w kolejnym roku od początku maja.

Integralną częścią ścieżek jest opowieść o tym, co znajduje się w Centrum na Kopiej Górce. Tu zwiedzający tradycyjnie może nawiedzić Kaplicę Chrystusa Sługi, Wieczernik czy Namiot Światła. Jest również możliwość odwiedzenia mieszkania, którego używał ks. Blachnicki.

Oazowe ścieżki można przejść również wirtualnie pod adresem: www.kopiagorka.pl . Dla tych, którzy nie mogą się już w tym momencie znaleźć na Kopiej Górce, niech wirtualne odwiedziny będą tym mocniejszą zachętą do osobistej wyprawy do Centrum Ruchu.

2018-08-14 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rokitno. Diecezjalna pielgrzymka Ruchu Światło-Życie

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

sanktuarium Rokitno

Katarzyna Krawcewicz

4 września do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie przybyła 47. diecezjalna pielgrzymka Ruchu Światło-Życie.

Oazowicze zjeżdżali się do Rokitna już od piątku, bo wtedy rozpoczął się Diecezjalny Dzień Wspólnoty Animatorów i Diakonii. W sobotę 3 września natomiast odbyła się Diecezjalna Kongregacja Diakonii, zwołana w celu wskazania kandydatów na moderatora diecezjalnego. W ciągu całego weekendu podsumowywano oazy letnie, planowano również pracę w nowym roku formacyjnym.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję