Reklama

Niedziela Łódzka

Rodzinne pielgrzymowanie

Wszystkie rodziny powinny się solidarnie wspierać oraz ciągle motywować do tego, aby szukać Boga i pozwolić Mu z ufnością siebie prowadzić

Niedziela łódzka 38/2018, str. I

[ TEMATY ]

rodzina

pielgrzymka

Ilona Gomula

Pątnicy z Moszczenicy

Pątnicy z Moszczenicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z takim oto postanowieniem moszczenicka pielgrzymka rodzin wyruszyła na kolejny już – 3-dniowy – pielgrzymkowy szlak. Tym razem do Sokółki, Augustowa i Wilna. Pierwszym etapem wyprawy była Święta Woda – Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Góra Krzyży. Następnie pielgrzymi dotarli do Sokółki. Tam w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego, gdzie dokonał się cud eucharystyczny przemiany hostii w Ciało Chrystusa, uczestniczyli we Mszy św. Potem droga poprowadziła do Augustowa, aby stamtąd wczesnym rankiem wyruszyć do Wilna i Trok.

W stolicy Litwy zwiedzano Starówkę, cerkiew Świętego Ducha, Plac Ratuszowy, urocze uliczki, polski kościół Świętego Ducha, kościół Świętej Trójcy z obrazem E. Kazimierowskiego „Jezus Miłosierny”, kościół pw. Świętych Piotra i Pawła, Uniwersytet Wileński i Muzeum A. Mickiewicza. Najważniejszym celem była jednak Ostra Brama, gdzie pielgrzymi modlili się przed cudownym obrazem Matki Bożej Miłosierdzia. Później udali się na cmentarz na Rossie, na którym spoczywa matka i serce Józefa Piłsudzkiego oraz wielu wybitnych Polaków.

Niezapomnianym, pielgrzymkowym przystankiem na litewskiej ziemi były Troki – jedno z najbardziej interesujących i ciekawych miejsc na Litwie. Następnego dnia – już z Augustowa – pielgrzymi popłynęli statkiem do malowniczo położonego sanktuarium w Studzienicznej. Podczas przedostatniej pielgrzymki do Polski miejsce to odwiedził papież Jan Paweł II. Na wyspie, obok kaplicy, w miejscu, gdzie przypłynął statkiem białej floty, wzniesiono pomnik upamiętniający tę wizytę. Obok niego znajduje się studnia zawierająca „cudowną wodę, która leczy choroby”. Ostatnim etapem pielgrzymki było zwiedzanie bazyliki i zespołu podominikańskiego w Sejnach oraz klasztoru w Wigrach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raniżowskie pielgrzymowania

Piesza pielgrzymka z Raniżowa do Leżajska wyruszyła 23 maja. W tym roku uczestniczyło w niej blisko 420 pątników. Jak dotąd jest to największa liczba w historii tej pielgrzymki. Zdecydowaną większość pątników stanowili parafianie z Raniżowa. Było też ok. 30 osób z parafii Mazury oraz kilka osób z innych parafii. Trasę liczącą ok. 38 km pielgrzymi pokonali w jeden dzień.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 29.): Nigdy i nie zawsze

2024-05-28 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Co dyskrecja ma wspólnego z rozsądkiem? Czym różni się brukowiec od lekarza? W jaki sposób Maryja mówi o czyichś problemach? I na czym właściwie polega umowa między sercem a ustami? Zapraszamy na dwudziesty dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o dyskrecji Maryi w Kanie Galilejskiej.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Przekazywać dziedzictwo Orzecha

2024-05-29 09:00

Magdalena Lewandowska

Eucharystia w intencji ks. Stanisława Orzechowskiego w kaplicy DA Wawrzyny

Eucharystia w intencji ks. Stanisława Orzechowskiego w kaplicy DA Wawrzyny

Wychowankowie i przyjaciele ks. Stanisława Orzechowskiego zebrali się w 3. rocznicę jego śmierci, by podziękować za jego życie i świadectwo wiary.

Eucharystii w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny” przewodniczył ks. Wojciech Zięba, proboszcz parafii NMP Częstochowskiej, a wcześniej przez 14 lat współpracownik Orzecha w prowadzeniu "Wawrzynów". Mszę św. koncelebrowało 9 kapłanów, m.in. kanclerz wrocławskiej kurii ks. Jacek Froniewski, ks. Aleksander Radecki i prowincjał Polskiej Prowincji Klaretynów o. Piotr Bęza, który głosił homilię. On także przez 6 lat współpracował z Orzechem jako duszpasterz akademicki. – Przyciągała nas do Orzecha jego ogromna autentyczność i szczerość, wiara i miłość do Jezusa potwierdzona życiem – mówił o. Bęza – Mimo, że już za życia był „legendą”, to pamiętam jego ogromny dystans do siebie. Autorytet, który od razu budził i to nie przez to, że był duży, ale przez to co i jak mówił. To był kapłan, który nie bał się pytań i nie bał się odpowiadać na trudne pytania – dodawał klaretyn.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję