Reklama

Niedziela Małopolska

11 lutego – Światowy Dzień Chorego

By życie nabrało sensu

Cierpienie i trud dnia codziennego, choroba czy samotność mogą być źródłem mocy dla Kościoła i jego misji, co pokazuje projekt „Sercem Wspieram Misje”

Niedziela małopolska 6/2019, str. VII

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Dorota Mazur

Osoby starsze, chore i niepełnosprawne mają szczególną misję w Kościele

Osoby starsze, chore i niepełnosprawne mają szczególną misję w Kościele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrześniu 2013 r. Jacek Wróbel rozmawiał z pensjonariuszami domu seniora, w którym pracował. Chciał rozeznać, czego im na dany czas potrzeba. Jedna z pań, na pytanie: „Co słychać?”, stwierdziła, że życie nie ma sensu, bo: „...nikt nie przychodzi w odwiedziny, dzieci są za granicą, a to powoduje ból duszy i ciała...”. Pan Jacek, widząc liczne książki zgromadzone na półce w pokoju wspomnianej pani, zapytał, czy czytała „Dzieje duszy” Małej Tereski. – Miałem nadzieję, że indywidualne zetknięcie ze św. Tereską pomoże w obecnym stanie podopiecznej, która zgodziła się na przeczytanie wspomnianego dziennika duchowego – opowiada pan Jacek. Tak powstał pomysł, by zrealizować projekt mający na celu zaktywizowanie seniorów, aby oni ofiarowali swe cierpienie za Kościół i misje, by nie czuli się opuszczeni i niepotrzebni.

Pierwsze wspólnotowe spotkanie odbyło się 3 grudnia 2013 r. Jacek Wróbel wspomina: – W tym dniu przypadało wspomnienie innego ze świętych misjonarzy, św. Franciszka Ksawerego, więc razem z ekipą pomagającą doszliśmy do wniosku, że i on, i św. Teresa od Dzieciątka Jezus będą równorzędnymi patronami projektu „Sercem Wspieram Misje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niesie ich modlitwa

Misjonarze, którzy wyjeżdżają na nieznane sobie ziemie, aby ewangelizować, niejednokrotnie są na pierwszym froncie. Ale, jak podkreślił podczas jubileuszowego spotkania z okazji pięciolecia wspólnoty o. Eugeniusz Kowalski SCJ, kapelan DPS przy ul. Łanowej w Krakowie: – Dla kapłanów wyjeżdżających na misje bardzo ważna jest świadomość, że są ludzie modlący się i ofiarujący za nich swoje cierpienie. Bez tego ani rusz. Jest to taka swoista wymiana; kapłani czują wsparcie, wzmacniają się duchowo, a chorzy czują się potrzebni, odkrywają sens życia i cierpienia.

I to jest bardzo ważne. Przylgnięcie sercem cierpiącym do serca Chrystusa w chwili jego konania najbardziej ukazuje założenia projektu. Bo, jak zapisała w swoim „Dzienniczku” św. Siostra Faustyna, ofiarowanie cierpienia w duchu miłości czystej, daje człowiekowi pokój serca i radość, dzięki którym życie nabiera sensu.

Reklama

Składają dary z siebie

Pensjonariusze DPS przy Łanowej 39 byli pierwszymi, którzy włączyli się w inicjatywę „Sercem Wspieram Misje”. Dwa lata później zaproponowano innym osobom udział w projekcie. Od tej pory na spotkania zaczęli przychodzić mieszkańcy z kolejnych DPS-ów znajdujących się przy ul. Łanowej. Oprócz wspólnotowych wydarzeń w grudniu (np. kolędowo-rocznicowych upamiętniających powstanie dzieła), okazją do spotkań stały się również: modlitwa różańcowa w maju i październiku oraz wizyty misjonarzy (w lutym i październiku). – Osoby, mogące przybyć na spotkanie do auli, zawsze czekają z radością na odwiedziny – zapewnia pan Jacek. Dodaje, że misjonarze przychodzą też do pacjentów przykutych do łóżek, by porozmawiać z chorymi.

Koordynatorzy projektu myślą o powstaniu Domu Ulgi w Cierpieniu – miejscu, w którym człowiek w całym swoim wymiarze – fizycznym, psychicznym i duchowym – otrzymywałby potrzebną pomoc. – Cierpienie jest tajemnicą – mówi Janusz Rojek, drugi z koordynatorów projektu „Sercem Wspieram Misje”. I przekonuje: – Człowiek nie jest w stanie udźwignąć jej w pojedynkę, a niejednokrotnie bywa opuszczony przez najbliższych w takim momencie. Domy Ulgi w Cierpieniu mogą stać się miejscem składania darów z siebie dla cierpiącego na krzyżu Jezusa i stają się – jak zapisała św. Faustyna: „cząstką w Odkupieniu rodzaju ludzkiego” (Dzienniczek, nr 310).

Dzięki ofiarowaniu cierpienia człowiek może ogołocić się z egoizmu i być całkowicie dla Chrystusa miłością w pełni czystą. Warto mieć z tego względu stale przed oczami słowa o. Pio zapisane w jednym z jego listów (z 12 stycznia 1919 r.): „Nieskończona miłość wlewa się cała w małe naczynie, jakim jest to stworzenie, które cierpi nieopisane męki, czuje się niezdolne do udźwignięcia ciężaru tej ogromnej miłości… Jak mogę nosić nieskończoność w moim małym sercu? Jak mogę ograniczać ją wciąż do ciasnej celi mojej duszy?”.

2019-02-06 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O godność niepełnosprawnych

Niedziela przemyska 24/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Archiwum stowarzyszenia

Powitanie na lotnisku w Targowiskach-Łężanach

Powitanie na lotnisku w Targowiskach-Łężanach

Dbanie o godność, szczęście i jakość życia osób z niepełnosprawnością intelektualną, ich równoprawne miejsce w rodzinie i społeczeństwie to misja Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną

W maju obchodziliśmy Jubileusz 20-lecia powstania Koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Rymanowie. Jako organizacja pożytku publicznego stowarzyszenie działa na rzecz osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Przyświeca nam jasny cel, który dotyczy działania na rzecz wyrównywania szans osób z niepełnosprawnością intelektualną, tworzenia warunków przestrzegania wobec nich praw człowieka, prowadzenia ich ku aktywnemu uczestnictwu w życiu społecznym, działania na rzecz ochrony ich zdrowia oraz wspierania ich rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję