Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezes Pis: Będziemy bronić rodziny!

PiS nie po raz pierwszy ruszył w Polskę. Tym razem serię spotkań w tzw. terenie partia rozpoczęła w Jasionce k. Rzeszowa konwencją przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zaprezentowano tam i podpisano Deklarację Europejską. Dokument składa się z 12 punktów – tak jak jest „12 gwiazd we fladze UE” – komentował szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba. Gra w tych wyborach, jego zdaniem, toczy się o wielką stawkę – o to, jak będzie wyglądać Polska za kilkanaście lat, kto będzie wychowywał nasze dzieci, jakie będą wartości – mówił.

W deklaracji znajduje się m.in. zapowiedź działania na rzecz powrotu Unii Europejskiej do wartości, które głosili jej twórcy, obrony praw rodziców do wychowania dzieci, zabiegów o interesy polskich rolników, obrony równego traktowania polskich firm, działania na rzecz niezależności energetycznej Polski i Europy, a także działań na rzecz bezpiecznych granic Europy oraz sprzeciw wobec nielegalnej migracji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas konwencji w Jasionce Jarosław Kaczyński nawiązał do groźnego projektu wprowadzania genderyzmu do szkół. Prezes PiS ostrzegł przed LGBT i zadeklarował: – Będziemy bronić rodziny! Jego zdaniem, atak na polską rodzinę jest przeprowadzany w sposób najgorszy z możliwych, bo jest to atak na dzieci. Stwierdził on, że to, co się planuje w szkołach, trudno nazwać wychowaniem, gdy w centrum działań jest bardzo wczesna seksualizacja dzieci, gdy ma być podważana naturalna tożsamość chłopców i dziewczynek i cały społeczny mechanizm przygotowywania dzieci i młodzieży do dorosłego życia jako kobiety i mężczyźni w celu założenia przez nich rodziny. Przemawiający w Jasionce premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że wybory do PE będą kluczowe, by zapewnić zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.

Wojciech Dudkiewicz

20 lat w NATO

20. rocznica wstąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego była powodem zorganizowania wielu uroczystości i imprez. Z sondażu CBOS wynika, że dwie trzecie Polaków ocenia, iż przynależność do NATO jest gwarancją niepodległości Polski. Zdaniem 42 proc. ankietowanych, przystąpienie Polski do Paktu było wydarzeniem o dużym znaczeniu. Przebywający w Polsce z okazji tej rocznicy Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, podziękował za wkład, który Polska wnosi do Paktu, także za wydatki obronne. – Jesteście wzorem dla innych – powiedział.

Reklama

jk

Karta homoseksualna

Ministerstwo Edukacji Narodowej nie pozwoli na indoktrynację homoseksualną w szkołach – zapowiada resort edukacji w związku z podpisaniem przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego dokumentu „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+”, czyli tzw. deklarację LGBT+, umożliwiającą agitację homoseksualną. – Kuratorzy będą interweniować, gdy dotrą sygnały od rodziców o działaniach niezgodnych z prawem. Rodzice mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi wartościami – mówi wiceminister edukacji Maciej Kopeć. Rzecznik praw dziecka zwrócił się do rzecznika praw obywatelskich o podjęcie czynności w związku z zapowiadanym wprowadzeniem do szkół tematyki homoseksualnej i o ocenę działań prezydenta Warszawy. Na reakcję lewicowego rzecznika nie ma co liczyć.

wd

Młodzi za życiem

Ponad 75 proc. młodych Polek i Polaków (w wieku 18-29 lat) popiera pełną ochronę ludzkiego życia. Większość jest także za obroną małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz macierzyństwa. Pokazuje to sondaż przygotowany przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych dla m.in. Instytutu „Ordo Iuris”. – Ludzie młodzi, wkraczający w dorosłość, od paru lat są grupą, która jest najbardziej za życiem – podkreśla Karina Walinowicz z „Ordo Iuris”.

wd

Główny wróg

Jan Paweł II był głównym wrogiem systemu komunistycznego w Polsce – wynika z analizy PRL-owskiego Departamentu IV MSW, odnalezionej w Archiwum Instytutu Hoovera w Stanford. Bezpieka tak oceniła Papieża po analizie dokumentu z września 1984 r. watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary, podpisanego przez kard. Josepha Ratzingera. Analizę sporządzono dla kierownictwa PZPR. Według niej, pontyfikat Jana Pawła II miał zapoczątkować krucjatę przeciwko Wschodowi. Dla Polski miała stanowić nadzieje na stopniowe wyzwalanie się spod sowieckich wpływów.

wd

Strajk bez końca

Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, potrafi przepowiadać przyszłość. Choć referendum w sprawie strajku w szkolnictwie – z żądaniem podwyżki płac o 1000 zł dla każdego – miało się dopiero odbyć, on ogłosił, że – bezterminowy – protest rozpocznie się 8 kwietnia. Oznacza to, że jego termin może się zbiec z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami gimnazjalnymi i ósmoklasisty, i kto wie, może też egzaminami maturalnymi. Wydaje się, że liderów i aktywistów ZNP, którzy nie chcą 500-złotowych podwyżek wprowadzanych przez resort edukacji narodowej, nie interesuje los ok. miliona uczniów i ich rodziców.

wd

2019-03-13 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję