Reklama

Edytorial

Edytorial

Siła pięści i siła ducha

Przemoc nie jest oznaką siły, ale świadczy o słabości.

Niedziela Ogólnopolska 10/2022, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednych ogarnia strach, innych – gniew i poczucie bezradności, ale wszystkich nas łączy dziś jedno: solidarność z Ukraińcami i chęć niesienia im pomocy. Nasze wsparcie materialne i modlitewne realizowane jest od pierwszego dnia wojny za pośrednictwem Caritas Polska i Caritas diecezjalnych oraz setek organizacji społecznych, zgromadzeń zakonnych, wspólnot parafialnych i akademickich. Skala tej pomocy jest rysem osobowości Polaków – jeśli już ruszamy ze wsparciem, to na całego, bez oglądania się za siebie, bez liczenia się z kosztami. Zapraszamy pod swój dach naszych zrozpaczonych sąsiadów ze Wschodu, oferujemy im doraźną pomoc i przygotowujemy tę ważniejszą – długofalową; w parafiach zbierane są pieniądze dla Ukrainy, Polacy stoją w kolejkach, by oddać krew dla ukraińskich żołnierzy, ludzie z własnej inicjatywy jadą do Medyki z kanapkami. Jednocześnie gorąco modlimy się o pokój, śpiewamy w kościołach suplikacje, odmawiamy Różaniec, podejmujemy posty... Można bez cienia przesady powiedzieć, że budujemy własny front działań. „Niech nas połączą modlitwa i konkretne czyny miłosierdzia” – wzywają polscy biskupi.

Jednocześnie pamiętajmy, że nie wolno nam ulegać lękowi i panice, choć wielu powie, że w obecnej sytuacji to naturalna reakcja. Powtarzajmy sobie i innym, że ten, kto mocno wierzy, boi się tylko Boga. Ten, kto nie wierzy, boi się przeznaczenia, ślepego losu. Kto się boi Boga, boi się Go ze względu na synowski szacunek, zaś ten, kto się boi losu, boi się jego nieprzewidywalności. Kto się boi Boga, żyje w nadziei, ten natomiast, kto boi się losu – tkwi w ciągłym zagrożeniu. My, ludzie wiary, pokładamy ufność w Bogu. Nas, wierzących, ocala wiara, ona jest siłą ducha. Nie ma pocisku, który mógłby ją ugodzić, nie ma bariery, która mogłaby ją zatrzymać. Tam, gdzie jest wiara, nie ma lęku. Mogą ci zniszczyć dom, ale nie mogą ci odebrać godności. Mogą ci zabrać wszystkie oszczędności, ale nie mogą ci odebrać nadziei. Dlatego trzeba nam z ufnością patrzeć na bieg wydarzeń, choć nie jest to łatwe, bo konflikty, przemoc, agresja, manifestowanie siły panoszą się blisko nas. Przemoc jednak nie jest oznaką siły, ale świadczy o słabości. Ten, kto nie przewyższa innych rozumem i sercem, usiłuje panować nad nimi z użyciem siły i agresji. Tymczasem podtrzymywanie idei przy pomocy pięści jest znakiem słabości. Uczy nas tego historia. „Jeśli Rosji się już nic nie udaje, to wjeżdżają czołgi. Na tym polega ich polityka...” – wyjaśnia w naszej rozmowie ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich (s. 12-13).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W ostatnich dniach wydaje się, że bardziej rozumiemy, jak ważny jest pokój. I jak bardzo jest kruchy. Pismo Święte uczy, że źródłem wszystkich wojen i niepokojów są zło i grzech, co prorok Izajasz wyraża słowami: „Bezbożni są jak wzburzone morze, którego nie sposób uciszyć, a jego fale wyrzucają muł i błoto. Nie ma pokoju dla bezbożnych – mówi mój Bóg” (Iz 57, 20-21). Pokój jest znakiem rzeczywistej miłości i konsekwencją sprawiedliwości. Pokój to coś więcej niż brak wojny. Stan pokoju oznacza, że ludzie mogą w poczuciu bezpieczeństwa cieszyć się swoją legalnie uzyskaną wolnością.

W tym wyjątkowo trudnym czasie módlmy się o pokój i chrońmy swe serca przed nienawiścią. „Diabelskiemu szaleństwu przemocy odpowiada się orężem Boga – postem i modlitwą” – zapamiętajmy dobrze te słowa papieża Franciszka. Bo świat pękł dziś na pół. Po jednej stronie stoją pogarda i nienawiść do Ukrainy, po drugiej – niezwykła solidarność niemal całej ludzkości z tym dzielnym narodem. Historia, niestety, wciąż się powtarza, jakby niektórzy z nas nie potrafili odrobić lekcji z przeszłości. Poprzednia wojna światowa pochłonęła ponad 60 mln ludzkich istnień...

2022-03-01 13:05

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Targowica nie kapituluje

Potekście traktującym o byłym prezydencie Lechu Wałęsie spotkałem się z gromkimi słowami nagany. „Ksiądz ma być przykładem, a nie politykiem!” – krzyczała moja oponentka. Nie uważam się za polityka, ale czuję się Polakiem i sądzę, że mam prawo wyrażać swoje poglądy. Nie może nie boleć Polaka, że ludzie Targowicy na europejskich salonach zasiewają pogardę dla Ojczyzny. Gdyby sąsiad spalił i zrujnował wasz dom i gospodarkę, czy próbując odbudować zniszczenia, radziliby się Państwo syna agresora? A nasza Targowica tak robi. W feministycznym dodatku do „jedynie słusznej” gazety pan Bartosz Wieliński przeprowadził wywiad z Niklasem Frankiem, synem Hansa Franka, jednego z przywódców III Rzeszy. I oczywiście zapytał go, co sądzi o sytuacji w nowej Polsce. „Wstrząśnięty” Frank-junior wyperorował: „Tak mnie to boli, tak przeraża, że w «Süddeutsche Zeitung», nie czytam już całych tekstów o Polsce. Wystarczają mi nagłówki. Mniej się wtedy denerwuję. Ja na Polskę nie patrzę tylko z perspektywy Niemiec. Dobrze znam pana kraj. Mam tu przyjaciół i znajomych (…). A teraz w niemieckich gazetach codziennie z żoną czytamy, co się u was dzieje, i jesteśmy przerażeni. To, co robi wasz nowy rząd, jest niewyobrażalne. Czego oni chcą? Cofnąć Polskę? Zmusić ludzi, by się modlili do rządu? By zdusić w kraju wszelką dyskusję? (…) To niestety jest coraz bardziej widoczne. Polska zmierza w kierunku autokracji, ma stać się zamkniętym państwem katolickim. Wydaje mi się jednak, że aby powstrzymać ten rząd, na ulice muszą wyjść miliony. Wierzę, że dacie radę. Polacy to cudowny naród anarchistów”. Czy wolno milczeć?

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję