Reklama

Wiara

Homilia

Pokój temu domowi

Od czasu, kiedy słyszymy o wojnie u naszych sąsiadów i spotykamy na naszych ulicach uchodźców, których może także gościmy w naszych domach, nowego brzmienia nabiera słowo „pokój”. Przypominają nam się słowa św. Jana Pawła II, który podkreślał, że pokój nie jest nam dany raz na zawsze, ale musimy o niego codziennie zabiegać. Wtedy te słowa brzmiały jak abstrakcja, bo przecież nie ciążyło nad nami widmo wojny.

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 16

[ TEMATY ]

Ewangelia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O pokoju słyszeliśmy od aniołów w stajence betlejemskiej, a także w momencie zmartwychwstania Chrystusa. Pokój niesie ludziom sam Chrystus. Nie ma w sobie Chrystusa ten, kto niesie wojnę, niepokój, podział itd., a już tym bardziej ten, kto błogosławi idących czynić zło.

Czas wakacji, urlopów, wyjazdów, tych bliższych lub dalszych, czy czas pozostawania w miejscach codziennego życia, w myśl dzisiejszej Ewangelii jest czasem głoszenia słowa Bożego, niesienia pokoju. Uczeń Chrystusa ma być dawcą pokoju, który płynie z naszej relacji z Jezusem. W liczbie 72 uczniów musimy odnaleźć siebie. Musimy być Janowym posłańcem przygotowującym „grunt” na przyjście Mesjasza. Prosić Pana żniwa o robotników oznacza także modlić się za siebie, by być robotnikiem w jego winnicy. Nie kto inny, ale ja. Biskup, ksiądz, siostra zakonna, ale też mąż, żona, dziecko, babcia, dziadek – każdy z nas ma być pracownikiem winnicy Pańskiej. Może we współczesnym Kościele, miotanym małą liczbą powołań, Bóg przypomina nam o powszechnym powołaniu i obowiązku bycia robotnikiem w Winnicy Pańskiej. Modlitwa o wyprawienie robotników jest modlitwą o odwagę dla każdego z nas. Słowa Jezusa są stanowcze i bardzo czytelne: „Idźcie! Oto posyłam was”. Nie kogoś, ale nas – każdego z nas. Jednocześnie Chrystus przestrzega nas: to nie będzie sielanka, będziemy jak owce między wilkami. A pokładać nadzieję mamy tylko w naszym Mistrzu. Odpowiedź ludzi na Dobrą Nowinę może być oczywiście dwojaka. Jedni uwierzą i przyjmą to, co mamy do powiedzenia, i z nimi możemy pozostać, inni odrzucą nasze przepowiadanie Ewangelii, i nie powinniśmy się temu dziwić. Tak było już od czasu Jezusa, ale akcent głoszenia Ewangelii jest położony na radość uczniów z powodu tego, co dokonali. Nie zniechęcali się tymi, którzy odrzucali słowo Boże, lecz radowali się z każdego nawrócenia i znaków, które im towarzyszyły podczas głoszenia Ewangelii. Niestety, głoszenie Ewangelii budzi nie tylko niechęć wśród niektórych ludzi, ale i gniew szatana. Zjednoczenie z Chrystusem daje nam siłę do stąpania po wężach i skorpionach. Stajemy się odporni na śmiercionośny jad – szeroko rozumiany, który zadają wrogowie Kościoła i Chrystusa. Jesteśmy w stanie odnieś pełny triumf nad mocami ciemności. Nie to jest jednak naszą chlubą – lecz to, że nasze imiona są zapisane w niebie. Zatem Panie nasz – posyłaj nas do swej winnicy, daj odwagę i mądrość do głoszenia Ewangelii, zabierz wszelkie zniechęcenie, spraw, abyśmy nigdy nie zwątpili w sens głoszenia Twojego słowa; niech świadectwo wiary naszych sióstr i braci uskrzydla nas w dążeniu do Ciebie. Niech nasza nadzieja nigdy nie zatrzymuje się na ziemskiej egzystencji, ale niech naszą radością będzie łaska życia wiecznego w niebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-29 06:11

Oceń: +17 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przed modlitwą Anioł Pański: oczyśćmy nasze spojrzenia i naszą mowę

Nie szukajmy w innych zła, lecz dobro i pilnujmy naszych słów, byśmy nie rozsiewali trucizny, krytykując, narzekając, żywiąc powszechną agresję – zaapelował Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.

Papież nawiązał do czytanego w VIII niedzielę roku C fragmentu Ewangelii (Łk 6, 39-45), w którym Pan Jezus zachęca do zastanowienia się nad naszym spojrzeniem i nad naszą mową. Przestrzega przed dostrzeganiem źdźbła w oku brata, nie widząc belki we własnym oku.

CZYTAJ DALEJ

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję