Reklama

Niedziela Rzeszowska

U patronki obrońców życia

Polski grudzień przeżywamy w blasku adwentowych świec i roratnich lampionów, a w Meksyku trwa święto ku czci Dziewicy z Guadalupe.

Niedziela rzeszowska 51/2023, str. V

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Grzegorz Wojtoń

Pielgrzymi przed bazyliką w Guadalupe

Pielgrzymi przed bazyliką w Guadalupe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórzy mieszkańcy wędrują nawet miesiąc, by 12 grudnia stanąć na wzgórzu Tepeyac. Idą do Matki, ogłoszonej patronką obu Ameryk i Królową Meksyku.

Juan Diego i róże

To tam 9 grudnia 1531 r. po raz pierwszy ujrzał Ją 57-letni Indianin Juan Diego. Maryja przemówiła do niego w miejscowym języku. W sumie Juan Diego widział Matkę Bożą cztery razy. Odbiorcą piątego i ostatniego objawienia był jego wuj Juan Bernardino, który doznał łaski cudownego uzdrowienia. 12 grudnia biskup otrzymał pożądany znak: Indianin rozwinął przed nim swój płaszcz czyli tilmę, z której wysypały się róże, zerwane pomimo zimowej pory, a na tkaninie ukazała się nie uczyniona ludzką ręką postać Matki Pana, obleczonej w słońce z księżycem pod stopami. Miała znaki brzemienności w postaci czarnej tasiemki widocznej pod złożonymi dłońmi rękami i czterolistnej koniczyny na wzorzystej szacie. Wizerunek zasłynął wieloma cudami. Już samym cudem jest jego prawie 500-letnie istnienie, gdyż włókna agawy użyte do wykonania płaszcza mają trwałość 20 lat. Ciągle żywe kolory nie pochodzą z żadnych dostępnych w Meksyku barwników. Kolejny fenomen został odkryty podczas specjalistycznych badań: źrenice utrwaliły obrazy 13 postaci obecnych wraz z biskupem Zummáraga w chwili, gdy z tilmy Juana Diego wysypały się róże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Syn osłonił Matkę

Dziewica z Guadalupe patronuje obrońcom życia. Już ten fakt wystarczy, byśmy Ją teraz wspominali, gdy w Polsce rozbrzmiewają głosy domagające się aborcji, a nienarodzone dziecko jawi się nie jako dar Boży i błogosławieństwo, ale jako niepotrzebny balast, którego najlepiej się pozbyć!

Pod koniec października wraz z grupą pielgrzymów z diecezji rzeszowskiej pielgrzymowaliśmy do Meksyku, by oddać hołd Matce Pana. Naszą uwagę przykuł otoczony czcią krzyż, umieszczony przy wejściu do nowej bazyliki, a który nosi ślady uszkodzeń, spowodowanych wybuchem bomby w 1921 r. W Meksyku doszli wtedy do władzy ludzie, którzy mieli w programie walkę z Bogiem i usunięcie religii z życia społecznego. Wiedzieli, że dopóki trwa pielgrzymowanie do Guadalupe, nie uda się wykorzenić wiary w narodzie, toteż postanowili zniszczyć święty wizerunek. 14 listopada weszli do kościoła żołnierze w cywilnych ubraniach. Jeden z nich postawił na ołtarzu kosz z kwiatami. Nikogo to nie zdziwiło, bo taki jest zwyczaj pielgrzymów. Zakrystianin przyniósł duży krzyż z brązu i postawił go między koszem, a cudownym wizerunkiem osłoniętym szybą. Gdy wrócił do zakrystii, nastąpił wybuch. Detonacja naruszyła ołtarz i fundamenty świątyni. Siła uderzenia skoncentrowała się na krzyżu, który wygiął się i pękł. „Syn osłonił Matkę” – skomentował ks. Lesław Pańczak, opiekun naszej grupy. Pan Jezus przyjął i zatrzymał na sobie wybuch szatańskiej złości. Bądźmy pewni, że i nas osłoni, ocali, gdy będziemy trwali w wierze, gdy będziemy wołać jak dawni meksykańscy Cristeros: Niech żyje Chrystus Król! Niech żyje Dziewica z Guadalupe! A jak ktoś zapragnie pielgrzymować do Patronki Życia, to może Ją odwiedzić na Kalwarii Nienarodzonych w Tarnowcu albo dołączyć do pątników, którzy planują kolejne wyprawy do Meksyku.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ameryka Łacińska zawierzona Matce Bożej z Guadalupe

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Grażyna Kołek

Matka Boża z Guadelupe

Matka Boża z Guadelupe

Mieszkańcy Boliwii całą swą nadzieję pokładają w Matce Bożej w Guadalupe. Wiedzą, że ich kraj jest bezbronny w obliczu zagrożenia koronawirusem. Jeśli epidemia się rozwinie, jej skutki mogą być katastrofalne. Zwraca na to uwagę dyrektor boliwijskiej Caritas bp Eugenio Coter.

Tytułem przykładu wskazuje on, że jego miasto jest pod względem wielkości porównywalne do Bergamo, które nie może sobie poradzić mając do dyspozycji 1300 respiratorów. U nas w Riberalta respiratorów jest zaledwie 10 - mówi bp Coter.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Noc na Strzeleckiej

2024-05-17 13:15

[ TEMATY ]

noc muzeów

materiały prasowe IPN

Izba Pamięci „Strzelecka 8” na Pradze-Północ zaprasza na Noc Muzeów. Program zapowiada się bardzo interesująco.

Izba Pamięci „Strzelecka 8” na Pradze-Północ poświęcona jest więźniom aresztu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Budynek powstał w drugiej połowie lat trzydziestych XX w. Do 1939 r. nikt w nim jednak nie mieszkał. W czasie II wojny światowej zasiedlili go częściowo tzw. dzicy lokatorzy, których usunęli Sowieci po zdobyciu Pragi we wrześniu 1944 r. Późną jesienią 1944 r. obiekt ten stał się kwaterą główną NKWD na obszarze Polski lubelskiej. Przez kilka tygodni urzędował tu gen. Iwan Sierow, tuż obok zaś płk Michałow (dowódca tzw. warszawskiej grupy operacyjnej). Tu zwożono aresztowanych żołnierzy polskiego ruchu niepodległościowego. W mieszkaniach zamienionych na pokoje przesłuchań prowadzono śledztwa. Przez zaadaptowane na areszt podręczny piwnice przewinęły się setki osób. Stąd ekspediowano je do obozu w Rembertowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję