Reklama

Parafia św. Tadeusza Apostoła w Legnicy

Wyjazdowe półkolonie

Niedziela legnicka 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesność sprawiła, że czas wolny od nauki często staje się problemem dla wielu rodzin. Co zrobić z dziećmi? Pracujący najczęściej nie mogą sobie pozwolić na urlopy, aby z dziećmi gdzieś wyjechać. Natomiast ci, którzy pracy nie mają, nie posiadają na to funduszy. Wychodząc naprzeciw tym problemom, proboszcz parafii św. Tadeusza Apostoła w Legnicy, ks. Stanisław Araszczuk zorganizował półkolonie w okresie od 31stycznia do 7 lutego br. Już kilka dni po ogłoszeniu terminu lista dzieci i młodzieży była bardzo długa. Zbliżyła się do setki. Oczekiwania przerosły możliwości. Warunki lokalowe nie pozwalały na zorganizowanie półkolonii dla tak dużej grupy. Ks. Stanisław wymyślił plan strategiczny - muszą to być półkolonie wyjazdowe! Zorganizował też środki lokomocji. Stało się to możliwe również dzięki życzliwości takich instytucji, jak Urząd Miasta Legnicy i PZU - Życie. Dzięki nim znalazły się środki finansowe. W czasie ferii zimowych dzieci najbardziej marzą o sankach, nartach, lepieniu bałwanów i śniegowych bitwach. W Legnicy, niestety, było tylko trochę śniegu, więc trzeba było wyjechać tam, gdzie śniegu będzie dużo więcej. Udało się. Pogoda i warunki dopisały. W Szklarskiej Porębie było bardzo dużo śniegu. Można się było w śniegu zakopać zupełnie. Ale było radości! Trzeba było więc myśleć o kolejnych wyprawach. Następnego dnia temperatura podniosła się bardzo. Śnieg w oczach znikał. Zaczął padać deszcz. No cóż, wyjazdu chyba nie będzie.
Ks. Stanisław zdecydował jednak - jedziemy! Miały być sanki, będzie za to świeże powietrze, będą kiełbaski. Dojechaliśmy do pięknego miejsca w parafii Pielgrzymka. Piękne lasy, teren pagórkowaty. Przywitało nas słońce, wiatr ustał, po deszczu zostały tylko kałuże. Jest tam zadaszone miejsce, są stoły, ławy. Jest miejsce na pieczenie kiełbasek, gałęzi dość dookoła, a ile przestrzeni, możliwości wyhasania się! A widoki! Tego dzieciom trzeba było. Upiekliśmy kiełbaski, kartofle, była też herbata z wody ugotowanej na ognisku, a i coś słodkiego. Ruszyliśmy w dalszą drogę. Kiedy wszyscy znaleźliśmy się w autobusie, deszcz znowu zaczął padać i padał już cały dzień. Trzy godziny słońca podarował nam Dobry Bóg. Dzięki! Tego dnia w planie mieliśmy jeszcze obejrzenie Grodźca. Spacer pod górę, zwiedzanie, no i poobijane kolana. Po powrocie zmęczeni umówiliśmy się na dzień kolejny. Wtorek, ósma rano, jeszcze ciemno, a tutaj z różnych miejsc, ulic, domów wyłaniają się dzieci i udają się w stronę kościoła. Tym razem, dzięki KGHM, wyruszyliśmy do Wrocławia. W Hali Ludowej odbywały się zawody tenisa. Kibicowaliśmy grze Belga z Włochem. Z Włochem mamy nawet zdjęcie. Potem był smaczny obiad i najważniejszy punkt programu - film w kinie trójwymiarowym. Efekty specjalne rzeczywiście były. Dzieci bardzo zadowolone. Następnego dnia pojechała grupa druga. Natomiast dzieci, które były już we Wrocławiu wzięły udział w zajęciach świetlicowych. Były komputery, gry sportowe, prace plastyczne, konkursy. Fajnie było - mówiły. Nadszedł kolejny dzień i czas na zadbanie o duszyczki maluchów i nie tylko ich. Pojechaliśmy do naszej kochanej Matki do Krzeszowa. Ksiądz Wikary jako przewodnik sprawnie zorganizował czas pobytu w tym sanktuarium. Opowiedział o istotnych wydarzeniach tego miejsca. Potem, bliziutko przy obrazie cudownym, przy Maryi była modlitwa różańcowa. Również w kościele św. Józefa były opowiadane ciekawe historie. Kolejny dzień ferii to wyprawa do aquaparku do Polkowic. Wszyscy wymoczyli się w ciepłej bąbelkowanej wodzie. W ciągu tego tygodnia dzieci doświadczyły wiele wrażeń, atrakcji, ale też ciepła, dobroci, życzliwości, radości. Za wszystko należy Panu Bogu podziękować. Tak też nasze dzieci uczyniły, dziękowały Jezusowi, uczestnicząc w pierwszopiątkowej Mszy św. Modliły się za wszystkich, dzięki którym te ferie mogły ciekawie spędzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na Powązkach Wojskowych

2024-05-23 14:34

[ TEMATY ]

Zofia Czekalska

PAP/Szymon Pulcyn

Zofia Czekalska ps. Sosenka, powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka spoczęła w czwartek na Powązkach Wojskowych. Zmarła 14 maja w wieku 100 lat. Pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pogrzeb poprzedziła Msza żałobna w bazylice Świętego Krzyża.

"+Myślcie o innych, pomagajcie słabszym+ – takie było przesłanie Pani Zofii. Tym wartościom była wierna przez całe swoje długie życie. Dawała temu wyraz od młodości, najpierw działając w harcerstwie, a następnie uczestnicząc w Powstaniu Warszawskim jako łączniczka i sanitariuszka w Śródmieściu, gdzie niosła pomoc rannym podczas nierównej walki z niemieckimi okupantami. Swoją odwagą, dzielnością, wytrwałością i poświęceniem zasłużyła na podziw i wieczną pamięć" – napisał w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą.

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

By nie zabrakło Ciała, Słowa, Przebaczenia - święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

O tym, że modlitwa za księży, to wyraz naszej odpowiedzialności za Kościół przypominają w obchodzone dziś święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana członkowie Apostolatu „Margaretka”. Zapraszają na Jasną Górę na modlitewne czuwanie w intencji duchownych oraz o nowe i święte powołania kapłańskie.

Swoje „magnificat serca” wypowiadają przy Maryi Jasnogórskiej także nowo wyświęceni kapłani i księża jubilaci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję