Reklama

Powtórny pogrzeb Kapłanów

W Nowym Mieście nad Pilicą miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Podczas rekolekcji wielkopostnych, prowadzonych w parafii Opieki Matki Bożej Bolesnej przez ks. Piotra Krzyszkowskiego - wicedyrektora Caritas Diecezji Łowickiej - odbył się powtórny pogrzeb braci, księży Franciszka i Antoniego Lipińskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grobowiec braci Lipińskich został niedawno, staraniem ks. prał. Stanisława Lecha - proboszcza parafii Opieki Matki Bożej Bolesnej oraz jego parafian, odnowiony. W dniu 1 IV. br. w samo południe w kościele nowomiejskim ks. Lech, ks. Krzyszkowski i ks. wikariusz Tomasz Cierpikowski odprawili Mszę św., będącą Mszą pogrzebową. Kazanie wygłosił Ksiądz Rekolekcjonista. Mówił w nim o roli Pisma Świętego w życiu człowieka.
Na koniec Mszy św. Ksiądz Proboszcz przedstawił zgromadzonym życiorysy obydwu kapłanów. Nawiązał przy tym do nauki rekolekcyjnej. Wszak ks. Franciszek Lipiński głosił Słowo Boże przodkom dzisiejszych mieszkańców Nowego Miasta.

Budowniczy kościoła

Przebywający w Nowym Mieście na praktykach kleryk Maciej Budnik, odszukał w kronikach parafialnych, pisanych przez proboszczów nowomiejskich, księży Pawła Kapelewskiego i Konstantego Rosińskiego, zapiski, dotyczące ks. Lipińskiego. Z kroniki tej dowiadujemy się, że ks. Franciszek Lipiński, herbu Rawicz, urodził się 6 sierpnia 1808 r. Święcenia kapłańskie otrzymał w roku 1832. Był kanonikiem honorowym Kapituły Kaliskiej. Pracował jako wikariusz w parafii św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Na probostwo w Nowym Mieście nad Pilicą przybył z parafii Promna, gdzie również był proboszczem.
Już w 1838 r., kiedy na czele nowomiejskiej wspólnoty parafialnej stał ks. Śliwkowski, w protokole objęcia parafii zauważono, że budynek kościelny pilnie potrzebuje remontu. Ostatecznie w 1850 r. władze administracyjne wydały nakaz o zamknięciu kościoła ze względów bezpieczeństwa. Wszystkie nabożeństwa przeniesiono wówczas do klasztoru Ojców Kapucynów. Przy opieczętowaniu kościoła parafialnego obecny był ks. Franciszek Lipiński, od 1851 r. proboszcz parafii Nowe Miasto. Wkrótce rozpoczął on usilne staranie o budowę nowego kościoła farnego. Według ówczesnego prawa koszt budowy świątyni finansował właściciel Nowego Miasta - hrabia Małachowski. Pierwotny projekt kościoła opracował znany architekt Marconi z Warszawy, twórca wielu innych projektów świątyń.
Okazało się, że hrabiego Małachowskiego nie stać na wybudowanie kościoła według projektu Marconiego. Powstał nowy projekt, w granicach kwoty zaproponowanej przez Małachowskiego. Opracował go architekt powiatu rawskiego Stane, który osobiście nadzorował budowę kościoła. Nową świątynię parafialną w Nowym Mieście nad Pilicą wybudowano w 1856 r. W 1857 r. przystąpiono do budowy plebanii, tym razem z funduszy ks. Lipińskiego.

Wspomnienia i pamiątki

Ks. Franciszek Lipiński przestał być proboszczem parafii Nowe Miasto w roku 1887. W ostatnich latach jego proboszczowania pomagał mu w pracy duszpasterskiej ks. Władysław Krombach, zamieszkały na terenie parafii. Od kilku lat w Nowym Mieście nad Pilicą mieszkał również ks. Józef Żmijewski - kanonik honorowy diecezji podlaskiej. On właśnie został proboszczem nowomiejskim po ks. Franciszku Lipińskim. Ksiądz Lipiński zmarł 19 stycznia 1889 r., mając 80 lat życia i 57 lat służby kapłańskiej. Doczesne jego szczątki zostały złożone na cmentarzu parafialnym w Nowym Mieście.
Po ks. Franciszku Lipińskim zostało w Nowym Mieście kilka pamiątek. Przede wszystkim jest nią jego portret, namalowany jeszcze za życia, w 1856 r. Obraz ten przez długie lata wisiał w zakrystii. Obecnie wisi w pokoju jadalnym nowomiejskiej plebanii. W księgach kancelaryjnych umieszczony jest akt zgonu ks. Lipińskiego, napisany po rosyjsku. W kancelarii znajduje się również akt zgonu z 1879 r., osobiście sporządzony i podpisany przez ks. proboszcza Franciszka Lipińskiego.
Drugi z kapłanów, których doczesne szczątki ponownie pochowano w Nowym Mieście nad Pilicą to ks. Antoni Lipiński - rodzony brat ks. Franciszka. Wiadomo o nim, że urodził się w 1813 r. Pracował jako proboszcz parafii Dzierzbice koło Krośniewic. Zmarł 17 marca 1878 r., w wieku 65 lat.
Po Mszy św. w dniu 1 kwietnia kondukt pogrzebowy z udziałem księży, wiernych i nowomiejskiej orkiestry dętej udał się na cmentarz parafialny. Trumna została złożona do wyremontowanego grobowca księży Lipińskich, który od tej pory będzie też grobowcem proboszczów nowomiejskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus uzdrowił człowieka z uschłą ręką w szabat, ponieważ go miłował

2024-05-31 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pl.wikipedia.org

"Człowiek z uschłą ręką", mozaika w Palermo, XII w.

Jezus uzdrowił człowieka z uschłą ręką w szabat, ponieważ go miłował. Nic nie było ważniejszego, nawet świętość szabatu temu nie przeszkodziła, by uczynić coś wyjątkowo ważnego dla kogoś, kto był w wielkiej potrzebie.

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

CZYTAJ DALEJ

Stanowisko Rady KEP ds. Społecznych w 14. rocznicę beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki

2024-06-03 07:46

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Episkopat Flickr

Błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko może być dobrym patronem dla współczesnego człowieka, a zwłaszcza dla ludzi młodych, narażonych na zgubne oddziaływanie ideologii promujących źle rozumianą wolność i proponujących życie bez wartości, religii, krzyży w miejscach pracy, bez Boga. On nazywał te zagrożenia po imieniu - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych z jej przewodniczącym bp. Marianem Florczykiem na czele, z okazji 14. rocznicy beatyfikacji kapłana męczennika, w roku obchodów 40. rocznicy jego męczeńskiej śmierci.

Publikujemy pełny tekst Stanowiska:

CZYTAJ DALEJ

Film "Wolni" okiem dr hab. Anety Rayzacher-Majewskiej

2024-06-03 13:41

[ TEMATY ]

film

recenzja

Wolni

mat. prasowy

W dzisiejszym świecie człowiek chętnie korzysta z wolności – podejmuje decyzje całkowicie niezależnie od wszystkiego – także od ich konsekwencji i ceny. Jako wolny obywatel świata zwiedza inne kraje i kontynenty, nierzadko podążając ślad w ślad za przewodnikiem, który podpowiada mu, co ma oglądać i czym się zachwycić. Swą wolność składa na ołtarzu mediów społecznościowych, uzależniając się od polubień i filtrów. Wolność zaszczepia także w młodszych pokoleniach, zapewniając im różne rozrywki na każdą chwilę – tak intensywnie, że nikt nie ma czasu na nudę, której częstą towarzyszką jest kreatywność… Dzisiejszy człowiek jest nie tylko zanurzony w wolności, ale wręcz rzuca się w jej odmęty i nieliczni tylko zdają sobie sprawę ze swojego położenia. Pod tym względem wolność podobna jest do wody… Potrzeba nam jej do życia, ale zachłyśnięcie się nią może być tragiczne w skutkach.

Co zatem zrobić, by wolność nie zaszkodziła? W miejsce wolności „od…” wybrać wolność „ku…”, czyli… odbyć podróż do wnętrza! Jak twierdził św. Augustyn, „Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu”. Słowa biskupa z Hippony potwierdzają bohaterowie filmu „Wolni. Podróż do wnętrza”. Oni uznali prymat Boga nad wszystkim i nad wszystkimi – także najbliższymi wierząc jednak, że poprzez służbę Bogu będą służyć także tym, których kochają. Życie monastyczne jest wielkim darem dla całego Kościoła. Jak mówią, ich „samotność zmienia się w towarzystwo Boga”, a w Bożej obecności przedstawiają Ojcu w niebie sprawy Kościoła i świata. Dla tej bliskości porzucili świat – nawet jeśli był on już starannie poukładany, a nawet roztaczał wizje bogactwa lub sławy. Obrali najlepszą cząstkę (zob. Łk 10 42) i tam odnajdują szczęście, choć – jak przyznają – czasem to szczęście ma kształt krzyża.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję