Reklama

Niedziela Lubelska

Chełm

Ponieśli nocą krzyż

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Tadeusz Boniecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz czwarty chełmianie uczestniczyli w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Tradycyjnie już jej trasa wiodła do Skierbieszowa. Głównym organizatorem tego niezwykłego i zarazem bogatego duchowo nabożeństwa w drodze byli członkowie Wspólnoty Chrystusa Zmartwychwstałego Galilea. Tym razem za Ukrzyżowanym Chrystusem szło ponad 100 osób.

Przygotowania i organizacji chełmskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w całości podjęli się członkowie Wspólnoty Chrystusa Zmartwychwstałego Galilea. Wytyczona przez nich kilka lat temu trasa wiodła i tym razem malowniczymi wąwozami, poprzez leśne i polne drogi; liczyła 44 kilometry. Pątnicy z Chrystusem pokonali taką odległość pomiędzy Chełmem a Skierbieszowem w zaledwie kilka godzin. Chętnych do wyruszenia pieszo na rozważanie męki Pana Jezusa nie zabrakło. Wszyscy zgłaszali się nieco wcześniej, wypełniając specjalny formularz na stronie jednego z portali społecznościowych. Kto nie zdążył się zapisać internetowo, uczynił to już przy parafii pw. Przenajświętszej Trójcy w Chełmie w dniu wyjścia na trasę (12 kwietnia).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ekstremalną Drogę Krzyżową uczestnicy rozpoczęli od Mszy św. odprawionej przez ks. Tomasza Atlasa w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Członków tej wyjątkowej wspólnoty modlitewnej powitał także proboszcz ks. Wojciech Jaroszyński, który wygłosił niezwykle bogate w treści i aktualne słowo. Na początku kazania przypomniał co na temat Drogi Krzyżowej Pana Jezusa znajduje się w Ewangeliach. Następnie wspomniał, że wszyscy wyrośliśmy w cieniu krzyża Chrystusa. - Przychodzimy tu dzisiaj, my uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, i my wszyscy którzy wyrośliśmy w cieniu Chrystusowego krzyża. On jest wszędzie. Ten krzyż jest dzisiaj w waszych rękach. Pobłogosławię te krzyże, które wysoko podnosicie. To są to już święte krzyże - mówił ks. Jaroszyński. W rozważaniu Ksiądz Proboszcz powrócił myślami do dzieciństwa. - To był czas, kiedy dwie proste, skrzyżowane belki, miały znaczenie zabawki. Niezgrabne dziecinne ręce, gotowe się były nim bawić i rzucać na ziemię. Zresztą, jak każdą zabawkę. Wówczas padały słowa czuwającej matki: tego nie wolno robić. Podnosiła krzyż z ziemi i przyciskała do ust dziecka, aby pocałunkiem przeprosić. Tak oto uczyła, że krzyż to coś więcej - wspominał kapłan. - A jak jest dzisiaj? Co się stało z naszą wiarą? Jest to ten sam krzyż, dzieciństwa i młodości, który stał się księgą do odczytywania na całe wieki. Czytajmy zatem tę księgę dzisiaj - zachęcał. Proboszcz zwrócił uwagę, że krzyż jest nauczycielem wiecznej młodości. Nie stracił ze swej wymowy niczego; nie stracił nic ze swojej miłości. - Czas krzyża nie dotknął. Nie ogołocił go z głębi treści. To człowiek dojrzewa w czasie i się zmienia. Porzuca ideały i poglądy. To, co w człowieku nazywa się dojrzałością, jest nieraz smutnym i groźnym. Gdy spoglądam na krzyż dzisiaj, widzę że jest młody pierwotną młodością. Niech nasza wiara będzie młoda, ale młodością krzyża - apelował. Z troską zwrócił się do rodziców, nauczycieli i wychowawców, aby nie pozwolili na to, by przyszłe pokolenia młodych Polaków wychowywały się bez krzyża. Bo jest on azymutem, busolą na życiowym szlaku.

Reklama

Bezpośrednio po zakończeniu Eucharystii uczestnicy chełmskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wyruszyli na trasę. Oprócz krzyża, każda mała grupka miała też specjalne teksty rozważań na poszczególne stacje, mapkę trasy z wyznaczonymi stacjami oraz odznaki odblaskowe. A dlaczego zdecydowali się uczestniczyć w tym wydarzeniu? Ireneusz: - „To czas moich przemyśleń, bycia tylko z Bogiem. Zadawania pytań i szukania odpowiedzi na wiele trudnych spraw”. Monika: - „W EDK uczestniczę już czwarty raz. Pan Jezus mnie prowadzi w ciemności nocy, ale jest dla mnie światłem na życie. Zawierzam mu siebie, swoją rodzinę i przyjaciół. Niosę bagaż ciężarów, smutków ale i radości z sukcesów nie tylko mojej rodziny, ale i osób które mnie prosiły o modlitwę”. Sylwester: - „Ta Droga Krzyżowa to moje życie, cały rok, troski, upadki, smutki i radości. Pan Jezus jest cierpliwy, w ciemności nocy wysłucha, pocieszy, przytuli. Tak jak ja przytulam się do Niego, niosąc przez 44 km brzozowy krzyżyk”.

Reklama

Przemarsz pomiędzy poszczególnymi stacjami odbywał się w milczeniu, bowiem był to czas przeznaczony tylko dla Chrystusa. Uczestnicy szli przez Chełm, Zawadówkę wieś, Żółtańce, Weremowice, Stare Depułtycze, Zwierzyniec, Zagrodę, Maciejów, Rakołupy Duże, Bończę Kolonia, Bończę, Wąwozy Żułów, Zalesie, Marcinówkę i Skierbieszów. Niełatwe do pokonania były Wąwozy Skierbieszowskie. W okolicach miejscowości Żułów uczestnicy pielgrzymowania i medytacji z Chrystusem mieli okazję wspomnieć Sługę Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, który w czasie II wojny światowej właśnie tam przebywał. Mrok i światło latarek, cisza nocy, stwarzały niezwykłą atmosferę do refleksji na temat osobistej relacji z Panem Bogiem, podejmowanych decyzji i sensu życia. Ekstremalna Droga Krzyżowa zakończyła się przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Skierbieszowie.

2019-04-16 20:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ekstremalnie za Chrystusem

Niedziela sandomierska 16/2019, str. VI

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Archiwum autora

Z kościoła parafialnego w Gorzycach na Ekstremalną Drogę Krzyżową wyruszyło ponad 200 osób

Z kościoła parafialnego w Gorzycach na Ekstremalną Drogę Krzyżową wyruszyło ponad 200 osób

Z Niska, Raniżowa i Gorzyc już 5 kwietnia setki ludzi wyruszyło na trasę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem: „Kościół XXI wieku”. Te kilkadziesiąt kilometrów nocą w ciszy to był nie lada wyczyn, o czym można się było przekonać, pytając tych, którzy odważyli się i poszli

Na trasę Ekstremalnych Dróg Krzyżowych rekordowo wyruszyło ok. pół tys. osób z Niska. Organizatorzy w tym roku przygotowali 4 trasy. Najliczniej pielgrzymi szli nocą z Niska do Leżajska. Kolejna grupa podążała do Janowa Lubelskiego oraz dwie trasy rozpoczynały się i kończyły w Nisku, przemierzając przez różne miejsca. Początek dla wszystkich miał miejsce w Sanktuarium św. Józefa w Nisku, gdzie Eucharystii przewodniczył ks. Kazimierz Hara, kustosz i proboszcz parafii.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję