Reklama

Sursum corda

Odpowiedzialność anioła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 11-17 maja będziemy przeżywać w Kościele Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego. Przygotowywaliśmy się w redakcji do tych dni przez odpowiednie zaprojektowanie okładki Niedzieli. Były różne propozycje: jeden projekt przedstawiał siostry zakonne ze świecami w krużgankach kościelnych, inny ukazywał grupę księży w katedrze w Wielki Czwartek - chodzi bowiem o to, żeby maksymalnie przybliżyć Czytelnikom osobę człowieka powołanego do służby Bogu. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że zamieścimy na okładce plakat jednej z częstochowskich parafii, który ukazuje trzech kapłanów w kapeluszach, z białymi skrzydłami i napisem: "Nie jesteśmy aniołami, wykonujemy tylko ich robotę". Jest to jednocześnie obraz bardzo prawdziwy.
Kapłan - ksiądz to osoba z ludu wzięta i dla ludu przeznaczona. Jest człowiekiem i nosi w sobie całą zawartość człowieczeństwa, przyjętego razem z genami, przejętego ze środowiska, w którym wzrastał, i wypracowanego przez siebie w postaci charakteru, bardziej lub mniej doskonałego. Tak wszyscy idziemy w życie. My, kapłani, mamy za sobą także studyjny czas naszej formacji kapłańskiej, który kończy się konsekracją. Jest to droga długa i żmudna, uwzględniająca wszystko, w co człowiek jest "wyposażony". Owoc tego wysiłku składa się na ołtarzu Panu Bogu i prosi Go o przyjęcie.
Kapłan, zakonnik czy zakonnica przynoszą Panu Bogu i ludziom przede wszystkim swoją dyspozycyjność. W zakonach benedyktyńskich symbolizowało ją włożenie dłoni przez składającego ślub miłości Bożej w dłonie opata. W tym geście zawierało się wszystko. Potem przyszły inne sposoby wyrażania swojej konsekracji. Zawsze jednak ważny był fakt, że ten człowiek chce być całkowicie oddany Bogu i kocha Go ponad wszystko. Taka intencja przyświeca młodym ludziom przystępującym do święceń, do konsekracji.
A potem jest zwykłe życie, które w każdym calu powinno być oddane Panu Bogu: praca kapłańska związana z uświęcaniem człowieka, praca, która ma służyć zbawieniu dusz. Człowiek konsekrowany staje się dla swoich braci i sióstr takim właśnie aniołem, czuwającym, żeby powierzony jego opiece człowiek nie zginął, nie pobłądził, nie doznał bólu życiowych rozczarowań i szedł do Pana Boga prostą, bezpieczną drogą.
Praca kapłańska rozmienia się na wiele zaangażowań szczegółowych. Jednym z nich jest nauczanie katechetyczne. Zakłada ono nie tylko przekazywanie wiedzy, ale też wiele innych elementów, które wpływają na wychowanka i powinny sprawić, że zapala się on wiedzą otrzymaną od katechety i chce być bliżej Boga. To jest prawdziwa ewangelizacja. W naszej ojczyźnie tyle tysięcy młodych przychodzi na lekcje religii. Gdybyśmy byli płonącymi żagwiami, gdybyśmy byli takimi aniołami, to moglibyśmy przyprowadzić do kościołów tysiące polskich dzieci. Tymczasem obserwujemy, że często chodzą one na lekcje, ale nie idą do kościoła, nie uczestniczą w niedzielnej Mszy św. Katecheta nie może więc być spokojny w swoim sumieniu, jeżeli widzi, że jego podopieczni nie biorą udziału w życiu liturgicznym, jeżeli praktyki religijne są im obce.
Nie jesteśmy aniołami, ale czy dobrze wykonujemy robotę aniołów? Czy pilnujemy tego wszystkiego, co służy budowaniu Bożego Królestwa w duszach dzieci? Jakie dajemy im świadectwo o Kochającym Bogu?...
To tylko jeden z przykładów pracy kapłanów, sióstr zakonnych, osób konsekrowanych, w którym powinno spełniać się nasze powołanie. Dziedzin tej pracy jest wiele. Wszystkie one razem mają swoje serce, a jest nim modlitwa i Eucharystia. Zamieściliśmy w poprzednim numerze Niedzieli pełny tekst encykliki Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia. Ta kapłańska-anielska "robota" to oparcie całego życia osoby konsekrowanej właśnie na modlitwie i Eucharysti; - najlepszym gwarancie dobrego spełnienia swego powołania. A wtedy będą dorodne i obfite owoce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki dziesięciorga dzieci

2024-06-07 22:02

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Dzierżoniów

pogrzeb matki kapłana

ks. Tadeusz Chlipała

ks. Andrzej Adamiak

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Jej dzieciom zabraknie teraz osoby, którą nazywały prawdziwą przyjaciółką, chętną i otwartą do szczerych rozmów, troskliwą i opiekuńczą mamą – powiedział bp Ignacy Dec o Marii Chlipale, mamie kapłana i siostry zakonnej.

Pogrzebowej liturgii w piątek 7 czerwca w kościele Chrystusa Króla w Dzierżoniowie przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej. Mamę ks. prał. Tadeusza długoletniego rektora Wyższego Seminarium Duchownego diecezji świdnickiej, dziś proboszcza parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Świebodzicach, mamę córki Reginy, dziś siostry zakonnej Ryszardy, żegnało dziesiątki kapłanów i sióstr zakonnych, liczna rodzina, przyjaciele, znajomi oraz parafianie.

CZYTAJ DALEJ

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję