Reklama

„...Aby was było więcej!”

Pisząc ten artykuł, myślę o młodzieńcach, którzy zapukają do furty klasztornej Braci Serca Jezusowego, prosząc o przyjęcie do naszej wspólnoty zakonnej. Tego uczucia doświadczył br. Stanisław Andrzej Kubiak, założyciel Zgromadzenia Braci Serca Jezusowego. Jest on wzorem godnym do naśladowania dla każdego Brata Serca Jezusowego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Br. Stanisław Andrzej Kubiak urodził się 10 listopada 1877 r. w Koszanowie w Wielkopolsce. Jego młodość przypadła na okres wzmożonej emigracji ludności polskiej. Mając zaledwie 15 lat, wyjechał do Niemiec, gdzie pracował jako górnik. W wieku 21 lat udał się do Trewiru do Zakonu Braci Miłosierdzia, prosząc o przyjęcie w jego szeregi. Tam też rozpoczął postulat, nowicjat, złożył pierwsze śluby zakonne i konsekrację wieczystą.
Po I wojnie światowej Brat Stanisław powrócił do wolnej Ojczyzny. Swoją postawą, pełną skupienia, pokory, poświęcenia, pobożności i pracowitości pociągał młodych ludzi, którzy pragnęli tak jak on poświęcić się Bogu. Tak zaczęła przybierać kształty myśl Brata Stanisława o nowym zgromadzeniu, które zostało zatwierdzone 21 listopada 1923 r. pod nazwą: Zgromadzenie Braci Serca Jezusowego.
Br. Stanisław Kubiak zakupił w 1924 r. w Puszczykowie k. Poznania dwie wille, które w późniejszym czasie pozwoliły utworzyć dom generalny i nowicjacki Zgromadzenia.
Po ogromie pracy, cierpień i różnorakich chorób br. Stanisław Andrzej Kubiak zmarł 9 grudnia 1928 r., a jego ciało złożono w grobowcu Zgromadzenia.

* * *

Inną wielką postacią naszego Zgromadzenia jest bł. br. Józef Zapłata (1904-45), którego do zakonu przyjął Brat Założyciel. Brat Józef pierwsze śluby złożył w 1928 r., a konsekrację wieczystą - 10 marca 1938 r. 3 października 1939 r. został aresztowany i wywieziony do Dachau. Tam 19 lutego 1945 r. poniósł męczeńską śmierć, wyznając przy tym intencję: „O szczęśliwy powrót Prymasa Polski kard. A. Hlonda po wojnie do Polski”. Ofiara złożona Bogu z jego młodego życia została przyjęta. 13 czerwca 1999 r. wśród 108 Męczenników został wyniesiony przez Papieża Jana Pawła II do chwały błogosławionych.

* * *

Bracia Serca Jezusowego mają za cel pracę w różnych instytucjach kościelnych. Istnieją już 80 lat, pracując w różnych stronach Polski: w Poznaniu, Gnieźnie, Warszawie, Łomży i Wrocławiu oraz poza granicami Polski: w Rzymie i Trewirze (Niemcy). Przełożony generalny Zgromadzenia wiele razy słyszał z ust Ojca Świętego Jana Pawła II znamienne słowa: „Potrzebni jesteście Kościołowi, róbcie wszystko, aby Was było więcej”. Podejmując te słowa, każdego dnia modlimy się o liczne i święte powołania do naszej rodziny zakonnej oraz o świętość życia dla wszystkich współbraci.
W domu generalnym w Puszczykowie, tak uroczym i pełnym wyciszenia miejscu, wielu młodych braci umocniło i utwierdziło swoje powołanie, wiele łask zostało uproszonych w cichej modlitwie. Kandydat poszukujący celu życia, któremu otwiera furtę brat ubrany w czarny habit przepasany szerokim zielonym pasem, może realizować swe powołanie przez pracę w kościołach jako zakrystian, organista oraz przez pracę w domach biskupich, kuriach diecezjalnych i seminariach duchownych.
Charyzmatem naszej braterskiej wspólnoty jest „kult Najświętszego Serca Jezusowego przez wynagradzanie i odpowiadanie Bożemu Sercu własną miłością na bezgraniczną miłość Chrystusa” (konst. Zgromadzenia).
Jeżeli ktoś z czytających te słowa zamierza służyć samemu Bogu i bliźnim w Zgromadzeniu Braci Serca Jezusowego i chce naśladować Jezusa Chrystusa - może napisać pod adresem:

Bracia Serca Jezusowego
ul. Br. Józefa Zapłaty 2
62-040 Puszczykowo

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty - Osoba czy energia?

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 22

[ TEMATY ]

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje mi się, że ciągle za mało mówi się w Kościele o Duchu Świętym. Miałem ostatnio w domu wizytę dwóch nachalnych pań, najwyraźniej nie z naszego wyznania, które próbowały mi udowodnić, że Duch Święty to po prostu jakaś Boża energia, siła, sposób działania. Na dowód tego przeczytały mi całą masę tekstów, w których nigdzie nie było mowy o tym, że Duch Święty choć trochę podobny jest do osoby. Na jakiej podstawie uznajemy, że Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Świętej, a nie np. energia czy tchnienie, które wychodzi od Jedynego Boga?
Michał

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję