Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: św. Józef uczy nas, że nie wolno zatracić nadziei, którą pokładamy w Bogu

– Patron dnia dzisiejszego uczy nas, że nie wolno dać się zniewolić lękom o przyszłość i zatracić nadziei, którą pokładamy w Bogu – powiedział w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Makowiskach abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył 19 marca Sumie odpustowej, podczas której powołał do istnienia Bractwo św. Józefa i przyjął w jego szeregi 10 kandydatów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Gromadzimy się, aby wraz z pasterzem naszej diecezji uwielbiać Boga za dar osoby św. Józefa. Przeżywając dzisiaj odpust parafialny, wypraszamy pomoc i wstawiennictwo naszego patrona w trudnych sprawach życia codziennego oraz zyskujemy odpust zupełny. To wielka łaska – podkreślił na rozpoczęcie liturgii ks. Andrzej Chrzanowski, proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Makowiskach.

Dodał, że w tej wspólnocie przed trzema wiekami powstało Arcybractwo św. Józefa, „szerzące jego kult i naśladujące cnoty opiekuna Jezusa i Maryi”. – Jednym z owoców Roku św. Józefa jest wskrzeszenie tegoż Bractwa – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

Po odczytaniu Ewangelii kandydaci do Bractwa św. Józefa wyrazili chęć naśladowania cnót św. Józefa, rozwijania jego kultu, modlitwy w intencji małżeństw i rodzin, wspierania małżonków i rodziców w wypełnianiu ich zadań, pomocy rodzinom w potrzebie oraz obrony świętości życia i sakramentalnego charakteru małżeństwa.

W homilii abp Depo przyznał, że „częstym błędem jest umieszczanie świętych na jakimś wysokim piedestale”. Podkreślił, że nie możemy dosłownie ich naśladować, popełniając plagiat. – Oni żyli w swoim czasie, mieli swoją łaskę i plan Boży do wypełnienia, a każdy z nas ma swoje zadania – wyjaśnił.

Maciej Orman/Niedziela

Metropolita częstochowski przypomniał, że św. Józef, zgodnie z poleceniem anioła, wprowadził Maryję do swojego domu, chociaż wcześniej miał zastrzeżenia, ponieważ została brzemienną „poza jego ciałem”.

Abp Depo wskazał, że Ewangelia ukazuje św. Józefa jako człowieka odwagi, „który jest posłuszny Bogu, a nie swoim trudnościom”. – Na wzór Abrahama Józef nakazuje nam absolutne posłuszeństwo Bogu. Od Boga bowiem przychodzi Jego łaska i prawda – kontynuował.

Maciej Orman/Niedziela

Metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że dzisiaj odkrywamy św. Józefa jako „opatrznościowego świadka i opiekuna Syna Bożego również w zbawczej misji Kościoła, którą stanowimy i którą przeżywamy”. – Dlatego nie sposób przecenić jego wstawienniczej roli w kształtowaniu rodzin, wspólnot chrześcijańskich, wychowaniu dzieci i młodzieży i spełnianiu naszych zadań – ocenił.

Reklama

Mówiąc o kryzysie demograficznym w Polsce i Europie, w której już w żadnym państwie nie występuje tzw. zastępowalność pokoleń, abp Depo wzywał do refleksji, „czy nie dominuje kultura indywidualizmu, która nastawia nas przede wszystkim na dobrobyt, zysk i poprawę komfortu naszego życia”.

Maciej Orman/Niedziela

– Dlatego trzeba ufnie wołać do św. Józefa najpierw o zmianę naszej mentalności, żebyśmy nie wchodzili w pokuszenie diabelskie. Patron dnia dzisiejszego uczy nas, że nie wolno dać się zniewolić lękom o przyszłość i zatracić nadziei, którą pokładamy w Bogu, pomimo zbrodni dokonujących się teraz w Europie, szczególnie na Ukrainie – podkreślił metropolita częstochowski.

Po wyznaniu wiary kandydaci do Bractwa złożyli uroczyste ślubowanie, oddając się św. Józefowi, aby zawsze był ich „ojcem, obrońcą i przewodnikiem na drodze do zbawienia”. Następnie abp Depo pobłogosławił i wręczył im znaki przynależności do Bractwa św. Józefa.

Maciej Orman/Niedziela

Po Komunii św. miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu, przed którym odmówiono Litanię do św. Józefa, po czym ks. Chrzanowski zawierzył jego opiece parafię i archidiecezję. Po odśpiewaniu suplikacji abp Depo udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Na zakończenie metropolita częstochowski wręczył ks. Chrzanowskiemu dekret zatwierdzający Bractwo św. Józefa i zezwalający na jego działalność przez 5 lat.

W uroczystości uczestniczyli konfratrzy z Bractwa św. Józefa w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie, pochodzący z parafii Wniebowzięcia NMP i Narodzenia Pańskiego w Pajęcznie.

Maciej Orman/Niedziela

Więcej o Bractwie św. Józefa w Makowiskach w „Niedzieli Częstochowskiej” z datą 27 marca.

2022-03-19 22:08

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Długosz: św. Józef jest przykładem odpowiedzialnego opiekuna rodziny

– Gratuluję wam wspaniałego patrona, który jest przykładem odpowiedzialnego opiekuna rodziny – powiedział 19 sierpnia bp senior Antoni Długosz do wiernych parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Makowiskach. Tego dnia świątynia parafialna była kolejnym kościołem stacyjnym archidiecezji częstochowskiej w Roku św. Józefa.

Podczas liturgii biskup udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Wezwani do pomocy

2024-05-20 21:59

Mateusz Góra

    W dniu swego patrona, św. Ivo Helory prawnicy modlili się w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.

    Św. Ivo Helory był francuskim kapłanem i sędzią. Patronuje środowiskom prawniczym, a Kościół wspomina go 19 maja. Pod tą datą obchodzone jest Święto Prawników, za którego organizację odpowiada Stowarzyszenie Ars Legis im. św. Ivo Helory.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję