Reklama

Watykan

Rocznica powstania papieskiego państwa

11 lutego przypada 94 rocznica powstania papieskiego państwa. W starożytności nazwa „Watykan” oznaczała obszar położony na prawym brzegu Tybru, obejmujący Wzgórze Watykańskie i sąsiadującą z nim bagnistą nizinę.

[ TEMATY ]

Watykan

rocznica

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samo słowo pochodzi prawdopodobnie od etruskiego wyrażenia „vatica” lub „vaticum”, oznaczającego miejsce, gdzie uprawiano wróżbiarstwo. W epoce republikańskiej rejon ten nazywano „Ager Vaticanus”, natomiast począwszy od II wieku po Chrystusie przyjęła się nazwa „Vaticanum”. W epoce rzymskiej ten niegościnny teren został poddany melioryzacji, powstały wtedy podmiejskie rezydencje arystokracji, jak słynna willa Agrypiny, matki cesarza Kaliguli, oraz rozległe cmentarze, które ówczesnym zwyczajem ciągnęły się wzdłuż arterii komunikacyjnych wychodzących z Rzymu - via Trionfale i via Cornelia. Kaligula wybudował tu olbrzymi cyrk, dla ozdoby którego sprowadził z Egiptu gigantyczny obelisk. Budowę zakończył Neron; historyk Tacyt wspomina, że cesarz „urządzał w Dolinie Watykańskiej wyścigi konne”. Według tradycji, apostoł Piotr zginął w cyrku na Watykanie w 64 lub 67 r. w czasie prześladowań chrześcijan rozpętanych przez cesarza po pożarze Rzymu, o którego spowodowanie oskarżono wyznawców Chrystusa. Apostoła pochowano na cmentarzu przy cyrku, a jego grób stał się miejscem pielgrzymowania wiernych. Na tym prostym grobie pierwszego biskupa Rzymu cesarz Konstantyn (306-337 r. po Chr.) kazał wznieść monumentalną bazylikę. Z czasem przy bazylice powstała dzielnica, którą papież Leon IV (847-855) otoczył murem obronnym - od jego imienia nazywano ją „miasto Leona” („cittŕ Leonina”). W owym czasie papieże rezydowali w Pałacu Laterańskim, tuż obok Bazyliki św. Jana - katedry Rzymu. Pierwsza siedziba papieska przy grobie apostoła Piotra została wzniesiona za pontyfikatów Eugeniusza III (1145-53) i Innocentego III (1198-1216). W latach 1309-77 papieże rezydowali w Awinionie. Gdy Grzegorz XI powrócił do Rzymu, postanowił zamieszkać przy Bazylice św. Piotra i od tego momentu historia papiestwa była już nierozerwalnie związana z Watykanem.

Włodzimierz Rędzioch

Tolerancyjny edykt mediolański Konstantyna z 313 r. zapewnił chrześcijanom wolność religijną, dzięki czemu mogli budować miejsca kultu oraz nabywać nieruchomości. W ten sposób powstał w ciągu wieków swoisty majątek kościelny - „patrimonium Sancti Petri”, który na początku obejmował obszar prowincji Lacjum. Gdy w 476 r. upadła zachodnia część Imperium Rzymskiego, papieże przejęli na swe barki ciężar zarządzania i obrony Rzymu - stąd ich nowy tytuł - „defensor civitatis”. Od 726 r. papieże sprawowali w mieście także najwyższą władzę sądowniczą. W 756 r. król Franków Pepin Mały - syn Karola Młota i ojciec Karola Wielkiego - po rozgromieniu Longobardów w północnych Włoszech złożył na ołtarzu Bazyliki św. Piotra klucze podbitych przez niego miast Półwyspu Apenińskiego. Darowizna Pepina była momentem przełomowym w historii świeckiej władzy papieży, gdyż dała początek dużemu terytorialnie Państwu Kościelnemu - zajmowało ono środkową część Półwyspu Apenińskiego (Lacjum i Marchia), a na północy obejmowało także Romanię. Darowiznę tę potwierdził także Karol Wielki, którego Leon III koronował na cesarza Zachodu w Bazylice św. Piotra w Boże Narodzenie 800 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Należy podkreślić, że w tych burzliwych wiekach Państwo Kościelne w dużym stopniu zapewniało biskupom Rzymu niezależność od władz świeckich - włącznie z cesarzami - które w różnorodny sposób próbowały wywierać wpływ na papieży i życie Kościoła.

W ciągu wieków Państwo Kościelne zmieniało swe granice, a niejednokrotnie było okupowane. Jego losy dzielił zarówno Rzym, jak i Watykan: w 846 r. Saraceni zajęli wybrzeże Lacjum, plądrując również Bazylikę św. Pawła i Bazylikę św. Piotra; w 1167 r. miasto zajęły wojska Barbarossy; w 1527 r. luterańscy lancknechci dokonali największego w historii spustoszenia miasta i rzezi jego mieszkańców - „sacco di Roma”, kładąc kres świetności renesansowego Rzymu; w 1798 r. miasto zajęli nowi najeźdźcy - wojska Napoleona, które dokonały grabieży rzymskich pałaców, kościołów i klasztorów (do Francji wywieziono 500 wozów z wykradzionymi wówczas dziełami sztuki); Napoleon po raz drugi zajął Rzym w 1809 r., uwięził Piusa VII w Fontainebleau i ogłosił „upadek papiestwa” (upadł jednak Napoleon, a na Kongresie Wiedeńskim w 1815 r. zdecydowano zwrócić Stolicy Apostolskiej ziemie zagarnięte przez Bonapartego).

Reklama

Wiek XIX to czas wielkich ruchów narodowych. Również w podzielonych Włoszech zaczynają dojrzewać idee zjednoczeniowe, chociaż na początku - zważywszy na istniejące od wieków podziały regionalne - politycy wysuwali idee federacji. W tej atmosferze patriotycznego uniesienia na Stolicę Apostolską został wybrany kard. Giovanni Maria Mastai Ferretti (Pius IX), uchodzący za wielkiego liberała i zwolennika zjednoczenia Włoch na zasadach federalnych. Pius IX był tak ceniony, że proponowano mu nawet utworzenie republiki z papieżem jako jej władcą. Niestety, ruch zjednoczeniowy został zmonopolizowany przez dynastię sabaudzką, panującą na Sardynii i w Piemoncie, oraz przez antyklerykalnych liberałów (D’Azeglio, Rattazzi, Cavour), których nie zadowalały śmiałe reformy nowego papieża. W latach 1848-49 doszło w związku z tym do rewolucyjnych zamieszek - dokonano zamachu na papieskiego współpracownika Pellegrino Rossiego, a Pius IX musiał opuścić miasto i schronić się w Gaecie (dopiero interwencja wojsk francuskich i austriackich sprawiła, że przywrócono władzę papieżowi). O antykościelnym charakterze ruchu zjednoczeniowego świadczyły działania liberalnych polityków w Piemoncie i przyłączanych prowincjach: Kościołowi odbierano prawa, szykanowano kler, aresztowano i deportowano biskupa Turynu, a następnie dokonano kasaty zakonów i konfiskaty ich mienia (była to największa w historii grabież mienia kościelnego). 20 września 1870 r. wojska piemonckie, dowodzone przez gen. Cadornę, wtargnęły do Rzymu przez wyłom w murach miejskich obok bramy zwanej Porta Pia. Pius IX rozkazał wojskom papieskim poddać się, aby uniknąć niepotrzebnego rozlewu krwi. W ten sposób rozpoczęła się okupacja Rzymu, która oznaczała definitywny koniec Państwa Kościelnego i władzy świeckiej papieży. Ojciec Święty ogłosił się więźniem władz włoskich i postanowił nie opuszczać Watykanu, dopóki nie zostaną mu przywrócone nieodzowne prawa.

Reklama

Aby zachować pozory praworządności, 15 maja 1871 r. rząd włoski uchwalił tzw. ustawę gwarancyjną - „legge delle Guarentigie” - która w sposób jednostronny regulowała ustalenia między Królestwem Włoch a Watykanem. W uchwale brak było gwarancji dotyczących suwerenności terytorialnej Stolicy Apostolskiej, a to podawało w wątpliwość prawo do posiadania międzynarodowej osobowości prawnej. Pius IX odrzucił zdecydowanie tę stronniczą ustawę. O tym, jak bardzo niepewne były gwarancje rządowe, najlepiej świadczy fakt, że już w 1873 r. podjęto decyzję o likwidacji zakonów i konfiskacie ich dóbr również w Rzymie.

Następcy Piusa IX - Leon XIII, św. Pius X, Benedykt XV, Pius XI - dobrowolnie powtarzali gest poprzednika, ogłaszając się więźniami w Watykanie. Ten ponadpółwieczny konflikt między Stolicą Apostolską a Królestwem Włoch przeszedł do historii jako „sprawa rzymska” - „questione romana”. Próbę definitywnego rozwiązania konfliktu podjął Pius XI. Z polecenia papieża przez kilka lat, począwszy od 8 sierpnia 1926 r., prowadzono tajne rokowania, w których stronę watykańską reprezentował Francesco Pacelli (brat późniejszego papieża Piusa XII), a Włochy - Domenico Barone. Na życznie Piusa XI pakty zostały podpisane w Pałacu Laterańskim, który jest historyczną siedzibą biskupów Rzymu. Uroczystość odbyła się w południe 11 lutego 1929 r. w wielkim salonie papieskiej rezydencji - Benito Mussolini i kard. Pietro Gasparri, watykański sekretarz stanu, złożyli podpisy na międzynarodowej umowie, która przeszła do historii jako Pakty Laterańskie. Składały się one z traktatu, konwencji finansowej i konkordatu. Na podstawie Traktatu Laterańskiego powstało nowe, najmniejsze na świecie państwo - Państwo Watykańskie. Jego włoska nazwa brzmi: „Stato della Cittŕ del Vaticana”, co dosłownie znaczy: „Państwo Miasta Watykańskiego”. Kościół po 59 latach uznał państwo włoskie ze stolicą w Rzymie, a Włochy uznały suwerenność Stolicy Apostolskiej w dziedzinie prawa międzynarodowego „jako atrybut jej przynależny zgodnie z jej tradycją, jej naturą i wymaganiami jej posłannictwa na świecie”. Konkordat natomiast regulował stosunki między Kościołem a Królestwem Włoch, uznając katolicki charakter państwa włoskiego (w 1983 r. został podpisany nowy konkordat). Konwencja finansowa przewidywała rekompensatę za utratę dóbr kościelnych w wysokości 750 mln lirów oraz 1 mld lirów w 5-procentowej pożyczce. Zawarcie Paktów Laterańskich oznaczało ostateczne rozwiązanie „sprawy rzymskiej”.

2023-02-10 19:35

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Watykanie: list Franciszka do narodu ukraińskiego, śmierć bezdomnego i sprawa Chin

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

To rzadkość by papież wysyłał list do konkretnego narodu. Owszem, zdarzają się przesłania do Kościołów lokalnych, szczególnie przy większych, uroczystych obchodach. Sytuacja na Ukrainie, która już dziewiąty miesiąc walczy z rosyjskim agresorem jest jednak na tyle wyjątkowa, że 24 listopada papież takie przesłanie podpisał.

Zapewnia w nim o bliskości, o współczuciu i solidarności w bólu. - Jestem z wami, modlę się za was i was proszę o modlitwę za mnie – zakończył list Franciszek, odpierając zarzuty i dając kolejny dowód po czyjej jest stronie. Z listu niestety nie wynika, aby w najbliższej przyszłości mogło dojść do wizyty w Kijowie. Działania dyplomatyczne w sprawie wojny na Ukrainie jak do tej pory nie przyniosły jakiś specjalnych rezultatów – mówił szczerze w minionym tygodniu kardynał, sekretarz stanu Pietro Parrolin. Nie znaczy to, że Watykan nie robi nic. Robi wszystko co może. Wśród instrumentów jakie ma do dyspozycji są przede wszystkim słowa papieża i pomoc humanitarna, która ciągle napływa, także kanałami kościelnymi na Ukrainę, szczególnie ważna w tym momencie, gdy Putin zmienił taktykę i atakuje infrastrukturę krytyczną pomnażając cierpienia pozostających w ciemności i chłodzie cywilów. – To rzecz nie do pomyślenia – oceniał kardynał.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Zapraszamy na Marsz dla Życia i Rodziny

2024-05-21 05:56

Ks. Krzysztof Czajka

Na marsz zapraszają ks. Jerzy Krawczyk, Marika Mierzejewska i abp Stanisław Budzik

Na marsz zapraszają ks. Jerzy Krawczyk, Marika Mierzejewska i abp Stanisław Budzik

Rodzina jest najwspanialszym miejscem do tego, aby życie mogło się rodzić i rozwijać - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję