Reklama

W wolnej chwili

Kiedy papież wprowadził internet do Watykanu? Enter, czyli pierwszy papieski mail na świat

Chociaż Jan Paweł II sam nie korzystał na stałe z komputera, rozumiał, że to urządzenie, a w następstwie rozwój technologii może Kościołowi pomóc w ewangelizacji i w dotarciu z nauczaniem Magisterium Kościoła do wiernych na całym świecie. W listopadzie 2001 r. wysłał swojego pierwszego e-maila. Treść tego maila była jednocześnie pierwszym dokumentem Kościoła katolickiego wysłanym do świata za pośrednictwem internetu. W 2002 roku Papież – Polak zaproponował, by Kościół zajął się problematyką internetu, jako nowej możliwości głoszenia Ewangelii.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

internet

KUL/M. Stojowska / KUL

Laptop Jana Pawła II

Laptop Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był 22 listopada 2001 roku, kiedy Jan Pawel II z Sali Klementyńskiej, tej samej słynnej watykańskiej sali, w której przez wszystkie lata swego pontyfikatu spotykał się zarówno ze światowymi przywódcami, jak i z grupami pielgrzymów, zwłaszcza z Polski, w której po jego śmierci ustawiono katafalk z ciałem w szatach pontyfikalnych i pastorałem w ręce, rozesłał treść adhortacji „Ecclesia in Oceania” za pomocą klawisza „ENTER”. Tym samym papież wysłał pierwszego w życiu e-maila, a Kościół – dokument papieski.

Z Internetu Stolica Apostolska korzystała już wcześniej – przy pracach przygotowawczych nad dokumentem, głównie z racji na ogromne odległości Kościoła rozproszonego w Oceanii. Niemniej e-mail wysłany przez papieża z dokumentem, który stanowił podsumowanie Synodu w Oceanii stał się bezprecedensowym wydarzeniem w historii Kościoła katolickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugim przykładem, który może posłużyć do tego, że Jan Paweł II wykorzystywał rozwój technologii do kontaktu z wiernymi na całym świecie, jest marzec 2002 roku. Wtedy dzięki połączeniu internetowemu papież spotkał się z wiernymi z Rosji. Na program spotkania z Janem Pawłem II złożyły się wspólna modlitwa i Msza św. w intencji jedności chrześcijan Europy i wspólna modlitwy wiernych z Moskwy z ich współwyznawcami w Atenach, Budapeszcie, Strasburgu, Wiedniu i Walencji.

W latach 1995 – 2002 papież był uważnym obserwatorem rozwoju Internetu. W Stolicy Apostolskiej były prowadzone prace, które miały rozwijać stronę internetową. Doradcami papieża w zakresie postępu technologicznego i Internetu byli światowej sławy eksperci. W historii pontyfikatu Jana Pawła II rok 2002 zapisał się jako rok, w którym papież w sposób szczególny zwracał uwagę na to co Internet może światu dać lub odebrać w kolejnych dziesięcioleciach. Dokumenty w tym zakresie wydała także Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu.

Reklama

- Media to coś więcej niż tylko narzędzia, to nie tylko multiplikowanie treści. Media to nowy język, nowe sposoby komunikowania się ludzi, a w związku z tym nowy typ relacji międzyludzkich, to nowa kultura. Papież nazywa to zjawisko „kulturą medialną”. Jan Paweł II widzi media i Internet w tym głównym nurcie swoich rozważań, swojego dialogu z kulturą - mówi ks. dr hab. Mirosław Chmielewski, który na Wydziale Teologii KUL zajmuje się Współczesnymi Formami Przekazu Wiary i przywołuje słowa Jana Pawła II: „Gdy Kościół oddala się od kultury milknie też Ewangelia”.

Prekursor czasów

Internet pojawił się w Watykanie na życzenie papieża w 1993 roku. Niespełna dwa lata później, w 1995 roku, w Stolicy Apostolskiej zostały podjęte pierwsze prace związane z wykorzystaniem Internetu w pracy Kościoła. Najpierw powstała strona vatican.va, gdzie do dzisiaj można przeczytać teksty wszystkich papieskich wystąpień z okresu 30 lat.

Jan Paweł II osobiście nie korzystał na stałe z komputera, uznał jego pożyteczność, a zarazem rozumiał, że to urządzenie, a w następstwie rozwój technologii może Kościołowi pomóc w dotarciu z nauczaniem Magisterium Kościoła do wiernych na całym świecie – o ile będzie roztropnie użytkowane i stosowane.

„W tę nowoczesną i coraz bardziej rozwiniętą sieć masowej komunikacji musimy wejść pełni realizmu i ufności, przekonani o tym, że jeśli będzie ona wykorzystana w sposób kompetentny i ze świadomą odpowiedzialnością, może zaoferować właściwe środki dla przekazu ewangelicznego. Nie lękajmy się zatem wypłynąć na głębię wielkiego oceanu informatyki” – mówił Papież.

Papieskie „nie” dla hejtu

W Orędziu „Misja Kościoła w erze komputerów” z 1990 roku na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, Jan Paweł II napisał, że wraz z pojawianiem się komputerowych technik komunikowania, Kościół otrzymał nowe narzędzia do realizacji swojej misji, możliwość szybszego informowania świata o swoim nauczaniu i wyjaśniania swego stanowiska wobec każdego problemu. Nauczanie Jana Pawła II w odniesieniu do komputerów, sieci informatycznych, a także rozwoju takich mediów jak. np. Telewizja - w połowie lat 90. XX wieku było niezwykle ostrożne i roztropne. Jego pogląd na temat rozwoju technologicznego w tej dziedzinie życia społecznego został zawarty w Orędziu na 17. Światowy Kongres Międzynarodowej Unii Prasy Katolickiej (UCIP) w Grazu. Papież przestrzegł, że „środki te wpływają na depersonalizację sposobów komunikacji. Zaznaczył zarazem, że media nowego typu są szansą dla współczesnego człowieka”. Podkreślał, że potrzeba norm i zasad prawnych w dziedzinie informacji, ponoszenia odpowiedzialności za jej fałszowanie – szczególnie w Internecie, który już wtedy dawał możliwość sporej anonimowości. Jan Paweł II apelował o takie podejmowanie działań w sieci, by nosiły znamiona szacunku do człowieka. Uważał, że środki masowego przekazu cechuje niebezpieczna tendencja do zastępowania organizacji wychowawczych poprzez ukazywanie nie zawsze pozytywnych wzorców kultury i postępowania dla młodych, którzy pozostają wobec nich bezbronni.

Reklama

Internetowa era ewangelizacji

„Papież przez cały swój pontyfikat był wyczulony na znaki czasu i dał impuls, aby komunikacja za pomocą mediów rozwijała się także w Kościele. Chociażby tworząc struktury do świata mediów w Kościele i Watykanie. Papież pokazywał innym hierarchom w ich diecezjach: „Wy też macie to zrobić u siebie”. Kościół jest hierarchiczny, zatem struktury w diecezjach czy kościołach lokalnych są wzorowane na Watykanie. Papież był zatem świadom, że daje przykład i sygnał „też możecie mieć Internet” – dodaje ks. M. Chmielewski.

Jan Paweł II uważał, że internet podobnie jak inne środki przekazu, jest narzędziem, nie celem samym w sobie. Podkreślał, że Internet może otworzyć wspaniałe możliwości przed ewangelizacją, gdy korzysta się z niego w sposób kompetentny i z jasną świadomością jego wad i zalet. Przede wszystkim, dostarczając informacji i pobudzając zainteresowanie, umożliwia on początkowe zetknięcie się z przesłaniem chrześcijańskim, zwłaszcza pośród młodych, którzy coraz bardziej zwracają się do świata cyberprzestrzeni jako okna na świat.

Reklama

Papież bardzo często używał sformułowania „o informacji medialnej” lub „edukacji medialnej”. Akcentował, że potrzebna jest nie defensywa, ale edukacja i formacja do krytycznego odbioru i tworzenia świata mediów” – mówi ks. M. Chmielewski.

Ważnym dokumentem z 2002 roku jest także Instrukcja wydana przez Papieską Radę ds. Środków Społecznego Przekazu – „Kościół, a Internet”. - Dowiadujemy się z niej, że osoby, które zajmują pozycję w Kościele powinny zrozumieć wagę Internetu w świecie współczesnym” – zaznacza ks. M. Chmielewski. - Watykan był świadomy, że to jest narzędzie, które może pójść w każdym kierunku, dlatego zwracał uwagę na potrzebę uregulowania pewnych kwestii prawnie – dodaje ekspert KUL.

Testament medialny papieża

Ostatnim dokumentem podpisanym przez papieża Jana Pawła II jest List Apostolski „Szybki Rozwój” z dnia 24 stycznia 2005 r., nazywany przez ekspertów „Testamentem medialnym papieża”. Mowa o Liście, który papież skierował do odpowiedzialnych za środki społecznego przekazu.

Ks. Chmielewski podkreśla, że przesłanie Listu Apostolskiego jest wielorakie. - Przede wszystkim, aby nie bać się świata mediów, nie bać się Internetu, nie bać się nowych narzędzi. Papież był świadomy, że to wszystko dokonuje się mocą Ducha Świętego. Nie da się prowadzić ewangelizacji, mając nawet super narzędzia, bez Ducha Świętego i kontaktów face to face. Wiara rodzi się z kontaktu bardzo osobistego z głoszącym i kontaktu osobistego z tym, któremu się głosi nauczanie Chrystusa – wyjaśnia ks. M. Chmielewski.

2024-03-22 21:48

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Katecheza bez granic” – autorzy projektu zapraszają młodych na swój kanał

[ TEMATY ]

internet

katecheza

YouTube

Dlaczego mamy mówić o naszych grzechach księdzu? Co traci się bez bierzmowania? Czy istnieje „rozwód kościelny”? Czy nasza religia jest tą właściwą” – odpowiedzi na te i wiele innych fascynujących pytań szukać można w kolejnych odcinkach cyklu „Katecheza bez granic”. - Być może aktualny czas zawieszenia lekcji i zachęta do zdalnej pracy z uczniami będzie dobrą okazją do tego, by katecheci zajrzeli na nasz kanał i zachęcili do tego samego uczniów – zachęca koordynatorka programu dr Aneta Rayzacher-Majewska z UKSW.

Projekt realizowany jest przez Koło Naukowe Katechetyków UKSW. - "Katecheza bez granic" to pomysł, który istniał w głowach osób związanych z Kołem Naukowym Katechetyków UKSW na długo, zanim został zrealizowany – podkreśla koordynatorka projektu dr Aneta Rayzacher-Majewska. – Podejmując zagadnienia związane z nauczaniem religii w szkole, katechezą parafialną, edukacją domową oraz przygotowaniem do sakramentów dzieci i młodzieży w innych krajach stwierdziliśmy, że potrzebna jest uniwersalna pomoc, z której będą mogły skorzystać osoby związane z każdą z tym form katechetycznej posługi Słowa. Stąd też nazwa – „Katecheza bez granic” - sugerująca, że nie chcemy ograniczać naszej działalności w jakikolwiek sposób – wyjaśnia.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję