W niedzielę 12 maja, w kościele w Polichnie obchodzono odpust ku czci św. Izydora. Sumę odpustową odprawił i homilię wygłosił ks. Krzysztof Ciupak ( Puławy).

Nawiązując do przypomnianego na początku przez proboszcza ks. Henryka Jargiłę życiorysu patrona dnia, akcentował w perspektywie Wniebowstąpienia wzór świętości oracza, by go naśladować i zasłużyć na niebo otwarte dla wszystkich. Trzeba tylko uwierzyć, modlić się o osobistą świętość oraz pragnienie raju dla bliskich i współpracować z łaską Bożą. - Ani nowoczesny, ani postępowy; mam być święty, gdyż tylko święci są w niebie - mówił kaznodzieja. - Święty Izydor posiadał dar ciężkiej pracy i serce zjednoczone z kochającym Bogiem - kontynuował, aby przypomnieć, że współpraca ze Stwórcą przynosi umocnienie, uświęcenie i zbawienie. Pomaga też zwalczyć różne pokusy, w tym odkładanie na później, na ostatnią chwilę szczerej spowiedzi czy lekceważenie sakramentów świętych. - 'Święty Izydor zmagał się z pokusami, z pomocą łaski Bożej pokonywał je. Ponadto ukazał nam, że w małżeństwie można zrealizować powołanie do świętości. Jego żona Maria została błogosławioną. Nie zmieniać więc żony, męża, dzieci. Pozwolić, aby Chrystus nas uświęcał i prowadził - podkreślał ks. Ciupak. Gratulował również piękna odnowionej świątyni, życząc, by zachwycało wszystkich i pociągało ku świętości.

Eucharystię uświetnił chór parafialny pod kierunkiem organisty Krzysztofa Nowakowskiego. Orkiestra dęta zagrała retusz podczas Przeistoczenia, przyczyniając się do głębokiego przeżycia tej szczególnej chwili. Pod batutą Jana Piecha wykonywała też utwory podczas procesji eucharystycznej, w której udział wzięli strażacy, ministranci, dziewczynki sypiące kwiaty, księża i wierni.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212