Reklama

Zamiast domu dziecka

„Rodzinna opieka zastępcza w województwie lubuskim. Doświadczenia i nowe wyzwania” - to tytuł konferencji, która odbyła się 15 czerwca w Filharmonii Zielonogórskiej. Organizatorem był Departament Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze, a honorowym patronatem objęli ją marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prof. dr hab. Czesław Osękowski, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie zorganizowane zostało w związku z tym, że sejm RP ustanowił rok 2009 Rokiem Rodzinnej Opieki Zastępczej. Celem konferencji było szerzenie wiedzy o rodzinach zastępczych, prezentacja stanu rodzinnej opieki zastępczej w województwie lubuskim, promowanie działań na rzecz pozyskiwania nowych rodzin zastępczych oraz umocnienie już istniejących.
- Warto poszukiwać sposobów, by rozpropagowywać instytucję rodzin zastępczych, by zaangażowało się w nią jak najliczniejsze grono Lubuszan. Bo niestety województwo lubuskie charakteryzuje się jeszcze niższym wskaźnikiem niż inne regiony Polski, jeśli chodzi o liczbę i popularność rodzin zastępczych - mówił marszałek Jabłoński, otwierając konferencję. Wyraził nadzieję, że środki przyznane Urzędowi Marszałkowskiemu przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej pozwolą na realizację tych planów.

Najpierw pomóc rodzinie

Gościem specjalnym konferencji była Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej. Przybliżyła projekt ustawy o opiece zastępczej, nad którą pracuje jej ministerstwo. - Ustawa dotyczy ponad 30 tys. dzieci umieszczonych w domach dziecka - mówiła Jolanta Fedak. - Kiedy rozpoczynaliśmy prace nad nią, zakładaliśmy, że zostanie uchwalona jeszcze w ubiegłym roku, bo już wtedy mieliśmy gotowe założenia i gotowe przepisy. Ale przyszedł kryzys i wiele naszych projektów społecznych musieliśmy odsunąć w czasie.
Minister podkreślała, że obecny model dużych domów dziecka jest niewłaściwy zarówno ze względów wychowawczych, jak i organizacyjnych, poza tym stygmatyzuje dzieci. - Domy dziecka są u nas taką trochę powojenną spuścizną, trochę pozostałością po okresie realnego socjalizmu. One w Europie nie mają swojego odpowiednika - tłumaczyła. - Kilku ministrów już się za to zabierało i mam nadzieję, że mi wreszcie uda się przeforsować ustawę o likwidacji domów dziecka, bo one są hańbą dla całej klasy politycznej. Już dawno powinniśmy uporać się z tym problemem, tak jak to uczyniły inne kraje Unii Europejskiej.
Przyszła ustawa zakłada przede wszystkim lepszą współpracę z rodziną biologiczną, tak żeby zabranie z niej dzieci było ostatecznością - tak więc w sytuacjach, gdy występują problemy materialne, organizacyjne czy zwykła nieporadność, nie ma natomiast oznak patologii, powinno się przede wszystkim nieść pomoc, a nie zabierać dzieci. Z drugiej strony potrzebna jest popularyzacja opieki zastępczej i zdecydowane wzmocnienie materialne już działających rodzin zastępczych. - Pokutuje u nas stereotyp, że dziećmi trzeba zajmować się społecznie, że nie jest to praca, ale misja lub poświęcenie. Stąd następny segment tej ustawy, która zrówna finansowanie w kilku różnych formach opieki nad dziećmi, uznając, że rodzinny dom dziecka jest tą formą najwłaściwszą - wyjaśnia Jolanta Fedak.
Dzięki temu możliwa będzie stopniowa likwidacja dużych domów dziecka.

Praca na całą dobę

W naszym województwie (jak i w wielu innych) problem stanowi przede wszystkim pozyskiwanie rodziców zastępczych. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak dopracowanego programu wsparcia dla tych rodzin, programu, który byłby kompleksowy i spójny, ponieważ zastępcza opieka rodzinna potrzebuje wsparcia wielu instytucji. Pomoc nie może kończyć się na wsparciu finansowym. Rodzice zastępczy pracują 24 godziny na dobę - bardzo przydatni w takiej sytuacji są wolontariusze, którzy pomogliby im w zorganizowaniu wolnego weekendu czy dłuższego urlopu. A takich ludzi na razie brakuje. Należy pamiętać, że rodziny zastępcze - szczególnie te zawodowe - często przyjmują pod swój dach dzieci z bardzo ciężką przeszłością, z traumą odrzucenia czy osierocenia, a to nie jest coś, co można zmienić w krótkim czasie samymi dobrymi chęciami. Odpowiedzią na bezradność i samotność rodzin zastępczych mogą być tzw. mikrosystemy wsparcia, oparte m.in. na współpracy rodziców z instruktorami i pracownikami socjalnymi, zapewniające zaplecze edukacyjne, diagnostyczne, terapeutyczne, organizacyjne i materialne.
Inną sprawą jest toczący się cały czas spór między zwolennikami rodzin zastępczych a osobami popierającymi istniejący system domów dziecka.
Uczestnicy konferencji zwracali także uwagę na konieczność ukazywania pozytywnego obrazu rodzin zastępczych w mediach i kampanie promocyjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję