– Na pierwszy zjazd przyjechało około 40 maszyn. W tym roku było ich już około tysiąca – mówi. A było na co patrzeć. Nie tylko jednoślady, ale też wieloślady, różnego rodzaju pojazdy i najnowsze modele, ale nie brakowało też „antyków” i pojazdów historycznych. Wraz z motocyklistami w spotkaniu wzięli udział pasjonaci „dwóch kółek”.

Wśród pielgrzymów były osoby z całego Dolnego Śląska, ale też z Opolszczyzny, Ziemi Lubuskiej i z Wielkopolski. Był czas na zwiedzanie Europejskiej Perły Baroku. W południe wszyscy wzięli udział w Mszy św. w bazylice, której przewodniczył ks. Dariusz Stańczyk, wieloletni duszpasterz na Litwie i w Rosji, działacz społeczny, kapelan i uczestnik Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Po modlitwie, ks. Dariusz przejechał na trzykołowcu przez cały plac klasztorny, święcąc wszystkie pojazdy i ich właścicieli.

Było też coś dla ciała. Na wszystkich czekał posiłek, podczas którego na scenie przygrywała „Kapela znad Baryczy”. Organizatorzy nie zapomnieli też o najmłodszych, dla których też było wiele atrakcji.

Organizatorami zjazdu było sanktuarium krzeszowskie oraz Solidarność Zagłębia Miedziowego z Bogdanem Nucińskim na czele, wspierani przez motocyklistów..

- Bogu niech będą dzięki za piękną słoneczną pogodę i cudowną atmosferę. Łaskawa Pani Krzeszowska niech czuwa nad rozpoczętym sezonem motocyklowym oraz nad bezpieczną jazdą po polskich i europejskich drogach – podsumował zjazd jeden z uczestników.

foto