Prezydent w wystąpieniu w Zakrzewie (pow. złotowski, woj. wielkopolskie) przedstawił biografię ks. Domańskiego i historię Krajny, czyli obszaru leżącego na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Mówił także o walce ks. Domańskiego z próbami germanizacji mniejszości polskiej. "Prowadził spokojną, konsekwentną pracę organiczną. Nie próbował i nie walczył z bronią w ręku - był księdzem. Walczył modlitwą, walczył swoim talentem organizatorskim" - zaznaczył Duda.

"Tak jak w tamtym czasie, w Prusach, w Niemczech, mieszkali Polacy, tak mieszkają i dzisiaj. Dziś szacuje się, że jest tam prawie 900 tys. Polaków i ponad 2 mln ludzi, którzy mają polskie korzenie. W istocie jest to wielka rzesza. Spokojnie można mówić, że w całej społeczności RFN z całą pewnością jest to mniejszość, i to wcale nie mała, bo szacuje się, że druga co do wielkości wśród wszystkich mniejszości, jakie w Niemczech mieszkają" - powiedział prezydent.

Jak dodał, Polacy w Niemczech nie zostali do tej pory uznani za mniejszość narodową, a tym samym nie przyznano im praw mniejszości narodowej. "To jest dzisiaj takie, można powiedzieć memento, które pozostawia nam, a zarazem pokazuje postać ks. dr. Bolesława Domańskiego. On tutaj niezłomnie prowadził polskie sprawy i sprawy polskości" - zaznaczył polityk.

Andrzej Duda zaznaczył, że RP nie może zapomnieć o postaci ks. Domańskiego. Podkreślił też przywiązanie duchownego do Krajny i mieszkających w niej Polaków.

Prezydent wyraził też zadowolenie, że wielu Polaków żyjących w innych krajach kultywuje polskość. "Cieszę się, że czynią to często także i w ramach dzisiaj naszej UE, gdzie cieszą się, dzięki życzliwości władz tych państw - choćby nasi rodacy na Bukowinie w Rumunii - swoimi prawami, życzliwością i dobrym traktowaniem, mając także swoich przedstawicieli w parlamencie" - powiedział.

Ksiądz dr Bolesław Domański, działacz polonijny i społeczny, urodził się w 1872 r. w Przytarni k. Chojnic. W 1902 r. został administratorem parafii w Złotowie (woj. wielkopolskie). Rok później objął probostwo w Zakrzewie, gdzie zaangażował się m.in. w działalność spółdzielczą czy bankową, walcząc o zachowanie polskości na terenach północnej Wielkopolski. W 1922 r. ks. Domański był jednym z twórców Związku Polaków w Niemczech, a od 1931 r. jego prezesem. Od 1929 r. był członkiem Rady Naczelnej Światowego Związku Polaków z Zagranicy. W 1938 r. współorganizował Kongres Polaków w Berlinie. Za swą działalność w ruchu polskiej mniejszości był szykanowany przez władze niemieckie i organizacje nacjonalistyczne. Duchowny zmarł w 1939 r.; został pochowany w Zakrzewie.

Ks. Domański został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski w uznaniu jego wybitnych zasług w działalności duszpasterskiej, publicznej i społecznej, na rzecz utrwalania pamięci i tożsamości Polaków pod zaborami.