Reklama

Kościół

18 księży z Polski wyjedzie do pracy w polonijnych misjach w Europie i USA

Bp Piotr Turzyński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, poinformował, że w zakończonym właśnie kursie propedeutycznym dla prezbiterów, którzy wyjeżdżają w tym roku po raz pierwszy do pracy z Polonią, wzięło udział aż 18 duszpasterzy. "Biskupi zgodzili się puścić tak wielu księży, w tym jednego zakonnego, do pracy dla Polonii europejskiej, jeden z księży poleci do Stanów Zjednoczonych" - mówił w rozmowie z KAI.

[ TEMATY ]

misje

kapłan

kapłan

Magadalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Te dwa dni kursu miały za zadanie zaprezentowanie wyjątkowości i specyfiki polonijnego duszpasterstwa. Był też wykład dotyczący prawnych aspektów, wykład o tożsamości polskiej i chrześcijańskiej. To też jest bardzo ważne, najczęściej przecież te parafie polonijne są także miejscem takiego umacniania i tożsamości polskiej naszych rodaków za granicą - opowiada hierarcha.

Jedno ze spotkań dotyczyło duszpasterstwa rodzin: "Zależy nam na tym bardzo. W Europie mamy Polonijną Radę Rodziny, która działa pięknie, organizuje kongresy. Chciałbym, żeby księża się w to włączyli". - Dzisiaj przed południem był też taki piękny, bardziej duszpasterski moment, kiedy księża rektorzy z dużych misji europejskich, z Anglii, Niemiec i Francji, opowiadali o specyfice swojej roli i zadań i prezentowali różne aspekty pracy. Bardzo ważna była też sama okazja do integracji - wyjaśniał bp. Turzyński, podkreślając, że ten czas był wypełniony modlitwą, a centralne miejsce zajmowała Eucharystia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy spotkali się też z rzecznikiem KEP, ks. Leszkiem Gęsiakiem SJ, który omówił aktualne problemy Kościoła.

- Jestem bardzo zadowolony z tych spotkań i i cieszę się, że księża odpowiadają pięknie na te duszpasterskie potrzeby rodaków za granicą. W tym roku to duża grupa - pięciu jedzie do Niemiec, pięciu do Francji, czterech do Anglii, po jednym księdzu do Brukseli, do Belgii, do Irlandii i do Stanów Zjednoczonych. Potrzeby są jeszcze większe. Otwieramy nową misję w Magdeburgu w Niemczech, jest tam duża wspólnota Polaków - mówił bp. Turzyński.

Omawiając wyzwania stojące przed polonijnymi duszpasterzami, hierarcha wskazał przede wszystkim na ewangelizację. "Jako biskupi, też ja osobiście, jesteśmy zawsze zbudowani, kiedy odwiedzamy polonijne wspólnoty. Widzimy, że to są żywe wspólnoty. Bardzo ważny w nich jest kontakt z ze świeckimi, te wspólnoty nigdy nie funkcjonują na zasadzie klerykalnej, ale zawsze świecy są zaangażowani na różnych polach, są rady parafialne, są jakieś stowarzyszenia polskie, są szkoły polskie. To jest to wyzwanie dla księży z Polski, czasem trzeba się przestawić, jeśli ktoś z kraju wyniósł inne doświadczenia i praktyki. Trzema bardzo mocno współpracować ze świeckimi. Najważniejsze, żeby te wspólnoty ewangelizowały, przyciągały nowych ludzi, z różnych środowisk. Ewangelizacja to odważne wychodzenie do ludzi, szukanie ludzi, przyprowadzanie ich do Jezusa" - mówił delegat.

2024-06-26 19:43

Ocena: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mijać się z człowiekiem - jeden z największych koszmarów w życiu księdza

[ TEMATY ]

biskup

ksiądz

kapłan

kapłan

MR

Jakiego księdza chcą dziś ludzie zaangażowani w życie Kościoła? – zastanawiał się bp Piotr Greger podczas Eucharystii z udziałem duchownych, którzy 25 lat temu przyjęli święcenia kapłańskie. Wśród 23 księży diecezji bielsko-żywieckiej uczestniczących 22 maja we Mszy św. w kaplicy Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej byli tacy, którzy przyjęli święcenia 21 maja 1989 r. w katedrze na Wawelu w Krakowie, a część, jak biskup pomocniczy, zostali wyświęceni 13 maja w katedrze w Katowicach.

Bp Greger w homilii podkreślił, że choć ludzkie oczekiwania nie są istotą kapłańskiej posługi, nie warto bagatelizować wyobrażeń, jakie mają o kapłaństwie wierni. Biskup zauważył, że ksiądz musi być ludzki. Przestrzegał przed uciekaniem od ludzkich spraw w natłoku obowiązków. „Mijać się z człowiekiem to jeden z największych koszmarów w życiu księdza. Ludzie są bardzo wdzięczni za bycie z nimi, ale też bardzo wymagający. I dobrze, że tak jest. W ten sposób nas mobilizują. Dają do zrozumienia, że kiedy się z nimi spotykamy, wszystkie inne sprawy powinny poczekać” – mówił biskup.
CZYTAJ DALEJ

Belgia: Beatyfikacja Anny od Jezusa de Lobera y Torres

W niedzielę 29 września podczas Mszy św. na Stadionie Króla Baldwina w Brukseli Franciszek ogłosi błogosławioną Annę od Jezusa de Lobera y Torres, żyjącą na przełomie XVI i XVII wieku hiszpańską karmelitankę bosą, która prawie 20 lat spędziła w Belgii. Założyła tam kilka klasztorów swego zakonu w duchu reform, wprowadzonych do Karmelu przez św. Teresę od Jezusa, z którą łączyła ją głęboka przyjaźń.

Anna (Ana) de Lobera y Torres urodziła się 25 listopada 1545 w Medina del Campo na terenie dzisiejszej hiszpańskiej wspólnoty autonomicznej Kastylia i León. Ponieważ przyszła na świat jako głuchoniema i obawiano się o jej życie, ochrzczono ją tuż po urodzeniu. Zaczęła mówić dopiero w wieku 7 lat. Gdy miała kilka miesięcy, zmarł jej ojciec, którego nie zdążyła poznać. Miała starszego brata Cristobala (Krzysztofa), który został jezuitą. Gdy dziewczynka miała 9 lat, zmarła jej matka i dwojgiem dzieci zaopiekowała się babcia ze strony matki. W rok później, w 1555 Anna złożyła ślub czystości, wbrew oczekiwaniom swej opiekunki, która chciała wydać ją za mąż. Po dalszych 4 latach wraz ze swym bratem przeniosła się do Plasencii w dzisiejszej prowincji Cáceres w zachodniej Hiszpanii, do babci ze strony ojca i tam spędziła 10 lat.
CZYTAJ DALEJ

Louvain-la-Neuve: papież zachęcił studentów do poszukiwania prawdy

Bez prawdy nasze życie traci sens, zostaliśmy stworzeni, aby ją znaleźć - mówił Ojciec Święty spotykając się ze studentami Uniwersytetu Katolickiego w Louvain-la-Neuve w Belgii.

Franciszek rozpoczął od odpowiedzi na pytanie wyrażające niepokój o przyszłość. Zaznaczył, że najbardziej brutalnym przejawem zła jest wojna, a także korupcja i współczesne formy niewolnictwa. Zaprotestował przeciwko wykorzystywaniu imienia Boga do panowania nad innymi i przemocy. „Bóg jest Ojcem, a nie władcą” - podkreślił papież.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję