Kard. Józef Glemp, prymas Polski, przewodniczył ceremonii powitania Matki Bożej Jasnogórskiej przybywającej w Obrazie Nawiedzenia do sanktuarium św. Maksymiliana w Pabianicach. Wraz z Księdzem Prymasem Panią Jasnogórską witał abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki.
Uroczystość zgromadziła tysiące wiernych - osoby starsze, rodziny, młodzież, dzieci. Wszyscy przyjmowali Maryję serdecznie i radośnie, z modlitwą i śpiewem na ustach. Przed ustawionym w świątyni Obrazem Nawiedzenia pochylali się kapłani diecezjalni i zakonni, osoby życia konsekrowanego, ludzie chorzy, cierpiący i osamotnieni. Hołd Maryi oddali przedstawiciele władz z Łodzi, Pabianic i powiatu pabianickiego. Reprezentanci szkół, uczelni, instytucji, organizacji, stowarzyszeń, wojska, policji, straży pożarnej oraz innych służb mundurowych, asysty parafialne i liczne poczty sztandarowe.
Witając Obraz Nawiedzenia proboszcz i kustosz sanktuarium ks. prał. Ryszard Olszewski podkreślił, że pabianicka parafia św. Maksymiliana gości Obraz Nawiedzenia po raz pierwszy. Podczas poprzedniej peregrynacji parafia i sanktuarium św. Maksymiliana jeszcze nie istniały. Słowa powitania wypowiedzieli także przedstawiciele wspólnoty parafialnej - młodzież, dzieci, rodzice.
Przed rozpoczęciem Liturgii ks. prał. Andrzej Dąbrowski, kanclerz kurii metropolitalnej łódzkiej, odczytał telegram Benedykta XVI skierowany na ręce abp. Władysława Ziółka, metropolity łódzkiego. Ojciec Święty życzył, by święty czas Nawiedzenia Matki Bożej przyniósł wszystkim błogosławione owoce. „Niech radosne Magnificat unoszące się ku Bogu, wyśpiewywane wraz z Maryją przez umiłowany Kościół łódzki, będzie wspaniałą dziękczynną modlitwą za dokonującą się przemianę, za odnowę serc i sumień. Niech skierowane do Maryi pełne mocy wołanie «Zawsze z Twoim Synem» owocuje wśród wiernych mocnym trwaniem w wierze, nadziei i miłości”. Modlitwom uczestników peregrynacji Ojciec Święty powierzył także swoje osobiste intencje i intencje całego Kościoła. Matce Bożej Królowej Polski zawierzył duchowieństwo Kościoła łódzkiego i wiernych archidiecezji łódzkiej. Na czas Nawiedzenia Ojciec Święty udzielił wszystkim apostolskiego błogosławieństwa.
- Matka Boża pragnie nieustannie być ze swym ludem. Z tymi, którzy cierpią, doznają niesprawiedliwości, poszukują pomocy i ratunku - podkreślał w słowie pasterskim Ksiądz Prymas. Zawierzmy Jej zatem wszystkie nasze trudne sprawy. Ona nas nie zawiedzie.
Na zakończenie abp Władysław Ziółek mówił: - Maryjo, nawiedzająca nasze parafie, oto stajemy przed Twoim obliczem, aby złożyć Ci najgłębszy pokłon. Ty jesteś naszą Matką i Królową. Ty zawsze dzieliłaś losy naszego narodu, jego radości i nadzieje, dramaty i zagrożenia. Dlatego Jasna Góra stała się duchową stolicą Polski. Byłaś z nami także wtedy, gdy traciliśmy niepodległość. Twój Obraz był zawsze znakiem matczynej solidarności z uciemiężonym narodem. (…) Maryjo również dzisiaj pragniemy Ci powierzyć wszystkie ważne sprawy Kościoła w Polsce, sprawy narodu i państwa.
Po Eucharystii przy Obrazie Nawiedzenia czuwali przedstawiciele władz miasta Pabianic, rodziny, młodzież, zespoły parafialne. O północy kapłani pochodzący z parafii św. Maksymiliana i ci, którzy w niej posługiwali, celebrowali Pasterkę Maryjną. Następnie zaczęły się trwające do rana czuwania modlitewne mieszkańców Pabianic.
W poniedziałek 23 listopada była sprawowana Liturgia pożegnania Matki Bożej Jasnogórskiej w Obrazie Nawiedzenia.
Na Białorusi w piątek rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-25. Weźmie w nich udział około 12 tys. żołnierzy.
Ćwiczenia odbędą się na poligonach na Białorusi i w Rosji oraz na Morzu Bałtyckim i Morzu Barentsa. Rosyjskie Ministerstwo Obrony utrzymuje, że celem ćwiczeń jest „rozwój zdolności dowódców i sztabów, a także poziomu współpracy pomiędzy zgrupowaniami wojsk”. Z kolei białoruski resort obrony twierdzi, że założeniem ćwiczeń jest sprawdzenie gotowości białoruskich i rosyjskich wojsk w ramach zabezpieczenia zdolności Państwa Związkowego Rosji i Białorusi do odparcia możliwej agresji.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Ponad pół miliona dzieci w Polsce i za granicą mogło wziąć udział w wydarzeniu, które daje im radość, integrację i poczucie wspólnoty. Niebieskie Igrzyska, organizowane dla uczniów ze spektrum autyzmu, stały się jednym z największych sportowych świąt w naszym kraju. Pomysłodawcy tego wydarzenia gościli w Sejmie na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
„Urodziłam się 2 kwietnia, później stał się on Światowym Dniem Świadomości autyzmu” – mówiła dr Anna Budzińska, dyrektor Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka, pomysłodawczyni Niebieskich Igrzysk. Jak podkreśliła, zawsze chciała zorganizować wydarzenie skierowane do dzieci ze spektrum autyzmu. „Pomyślałam sobie, że marsze – fajnie, ale niewiele z tego mają dzieci. Co zrobić, żeby dzieci brały w tym udział i miały z tego frajdę? I wymyśliłam Niebieskie Igrzyska” – dodała podczas obrad dr Anna Budzińska. Wyboru sportu jako formy wydarzenia nie pozostawiła przypadkowi. „Sama byłam sportowcem, trenowałam tenis ziemny. Kontuzja wykluczyła mnie ze sportu, ale nie z miłości do niego. Stąd pomysł na igrzyska wpisane w nasz kalendarz” – dodała.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.