Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nie ma prawdziwego życia bez miłości

Samemu miłować. Przede wszystkim odkrywać miłość Boga, mieć świadomość, że jest się kochanym przez Niego. Potem także tę miłość otrzymaną od Pana Boga przekładać na miłość do drugiego człowieka - mówi Ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Marian Rojek.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 50/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

młodzi

miłość

exodusmlodych.pl

Bp Marian Rojek podczas Exodusu Młodych

Bp Marian Rojek podczas Exodusu Młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA GODZISZ: - Nie ma prawdziwego życia bez miłości. To słowa Księdza Biskupa skierowane do młodych w Zwierzyńcu. Jakie jest to życie, gdy nie ma miłości?

BP MARIAN ROJEK: - Myślę, że nie mnie o to pytać. Można zapytać tych, którzy rzeczywiście na co dzień doświadczają tych kłopotów i trudności. Kapłani często mają możliwość dotknięcia dramatu takiego życia u osób na różny sposób doświadczonych brakiem miłości rodzinnej, ojcowskiej, matczynej, przyjacielskiej czy społecznej, poprzez różnego rodzaju rozmowy, spotkania, potem duszpasterskie posługi sakramentalne, kierownictwo duchowe. Od tej strony wiedzą i rozumieją tę bolesną tajemnicę, ale chyba najbardziej kompetentnymi osobami w tym temacie byłyby te, które rzeczywiście pozbawione są miłości od dziecka. Wystarczy zajrzeć do domów dziecka, do domów poprawczych, do więzień, odwiedzić ludzi samotnych, opuszczonych, chorych, cierpiących. Na różny sposób doświadczonych - czy to bezpośrednią krzywdą drugiego człowieka, czy czasem losem, katastrofą, wypadkiem, brakiem pracy. Te osoby mogłyby powiedzieć, jak wygląda życie, w którym nie ma miłości.

- „Wielu młodych ludzi nie zna Bożej miłości lub próbuje wypełnić swe serce nic nieznaczącymi namiastkami” (Benedykt XVI, ŚDM Madryt 2011). Jak pokazać młodemu człowiekowi, że warto wybrać miłość?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pokazywanie polega przede wszystkim na świadectwie. Autentycznie żyć miłością i wtedy nie trzeba się martwić o jakiekolwiek sposoby ukazywania miłości. Samemu miłować. Przede wszystkim odkrywać miłość Boga, mieć świadomość, że jest się kochanym przez Niego. Potem także tę miłość otrzymaną od Pana Boga przekładać na miłość do drugiego człowieka. Nie trzeba poza tym żadnych wyszukanych sposobów. To jest naturalna droga do tego, żeby innych pociągnąć do miłości.

- Sięgnijmy do historii. 11 sierpnia br. Ksiądz Biskup otrzymał klucze do katedry zamojskiej, ale też klucze do serca każdego wiernego diecezji, w tym młodego człowieka. Jakiego klucza Jego Ekscelencja użyje, by otworzyć mocno zamknięte serce?

- Mówiłem o tym, że są takie sytuacje, gdzie trzeba się mocno natrudzić, żeby zamknięte drzwi otworzyć, kiedy tych kluczy jest wiele, kiedy ten zamek jakoś się nie poddaje. Myślę, że gdy chodzi o młodego człowieka, to trzeba dopiero szukać takiego klucza. Chociaż wiemy, że takim zasadniczym kluczem jest Jezus Chrystus i Jego miłość, ale potem jakby bezpośrednie przełożenie, dostosowanie tego klucza do tego skomplikowanego zamka życiowego młodego człowieka nie jest prostą sprawą. To nie jest tak, że się przychodzi, wkłada klucz i otwiera się drzwi. Trzeba się niekiedy namęczyć, zastanowić, jak to zrobić, żeby współpraca tego młodego człowieka przyniosła spodziewane owoce. Każde porównanie kuleje, także i to, bo gdy chodzi o klucz - to jest to rzecz materialna; nie ma swojej własnej woli. Natomiast człowiek to jest istota wolna, żywa, kochająca, mogąca także powiedzieć - nie! względem tej propozycji, jaką daje Pan Bóg. To nie jest tylko czysta sprawa mechanicznego, zewnętrznego otwarcia kluczem, ale to jest także pewna propozycja, która zawarta jest w tym symbolu, a która musi jakby otworzyć wnętrze tego człowieka, by on chciał przyjąć do siebie tego, kto do niego przychodzi z tym symbolicznym kluczem.

Reklama

- Taką pierwszą próbą otwarcia, tym pierwszym kluczem była obecność Księdza Biskupa podczas III Exodusu Młodych w Zwierzyńcu. Będą kolejne próby otwierania serc. Może już są pomysły?

- Dla mnie to jest fantastyczna rzecz, że organizatorzy od razu poprowadzili mnie do szczególnego miejsca. Nie na scenę, nie do kuchni, nie do miejsca odpoczynku czy zabaw, ale do Namiotu Spotkania, gdzie wystawiony jest Najświętszy Sakrament, do adoracji. Zauważyłem tam obraz młodej dziewczyny (bł. Karoliny Kózkówny), która była gotowa poświęcić swoje życie, by ochronić i obronić cnotę czystości. Ona jest tym wzorem gotowości, że człowiek ze względu na miłość, dla miłości do Boga i miłości do drugiego człowieka, tej prawdziwej, jest gotowy nawet oddać samego siebie. I tam widziałem osoby, które się modlą, rozważają tekst Pisma Świętego. One - tak jak ślusarz - wypracowują ten klucz do każdego szczególiku, żeby pasował do ich serca, żeby to Boże Słowo trafiło do nich, a przez nich do każdego człowieka. Pytałem organizatorów. Mówią: nie ma nigdy takiej sytuacji, żeby ten namiot był pusty. Zawsze ktoś tam jest - dyspozycyjny kapłan, ktoś, z kim można porozmawiać, gdzie można dokonać pewnej refleksji nad swoim własnym życiem, usłyszeć pomocne słowo, które jest podpowiadane przez Ducha Świętego. Bardzo mnie cieszy, że tam jakby dopracowuje się te szczególne klucze do zamków, które są najważniejsze.

- „Wybieram miłość”. Ta decyzja została podjęta też przez Księdza Biskupa. Jak zmienia życie?

- Przede wszystkim, gdy chodzi o tajemnicę miłości, to najpierw odkrycie tej miłości, jaką Pan Bóg ma do człowieka. Jeżeli jej nie odkryjemy, nie damy sobie rady w życiu, bo przychodzą różne trudności, kłopoty, zniechęcenia, konflikty, sytuacje, których nie potrafimy sami udźwignąć. Dopiero ta głębia zaufania, że Pan Bóg jest wierny słowu, które powiedział, że jest wierny miłości. Jak powiedział, że kocha, to znaczy, że tej miłości nigdy nie odbierze, nie cofnie, nie zatrzyma. Zawsze ta miłość jest do człowieka skierowana. To jest charakterystyczne i ważne w pokonywaniu różnych trudności, w wyborze miłości. To Bóg najpierw wybrał miłość i w oparciu o ten wybór miłości stworzył człowieka. Każdemu dał jego zadanie życiowe, dał mu jego misję, dał mu odpowiednie środki, by to życie przeżył.

- Ojciec spotyka się ze swoimi dziećmi w Zwierzyńcu, z dziećmi z całej diecezji. Ojcze, jak wygrać miłość Bożą?

- Jak św. Paweł mówi, tego nie dokonuje się raz i ma się na zawsze. Miłości trzeba ciągle pragnąć, szukać jej, doświadczać, wzrastać w każdym momencie. Gdy chodzi o młodego człowieka - on jest po to, żeby zobaczył, że stoi przed nim życie, jakieś zadanie. Ta miłość, która została mu ofiarowana, wzywa go do odpowiedzi, do tego, by ją podjął i realizował przez całe życie. Dzisiaj młody człowiek jest kuszony okazyjnością, przelotnością, rozumieniem miłości jako uczucia. Dzisiaj cię kocham, bo mi się podobasz, ale jutro mi się nie będziesz podobać - już nie pamiętam o swojej miłości. Tego się młody człowiek boi, bo on jest gotowy kochać i pozwolić się kochać, ale pod tym warunkiem, że ta miłość na każdą chwilę będzie wierna oraz wytrwała. Tego szukamy i pragniemy, ale owej kruchości miłości się obawiamy. To są sprawy, z którymi przychodzą także młodzi ludzie, gdy chodzi o temat miłości proponowany na Exodusie Młodych.

- Dziękuję za rozmowę i Bożą miłość skierowaną do każdego z nas.

- Dziękuję i życzę każdemu z tych, którzy przeżywają to spotkanie, te dni, tę radość, na sposób dostosowany do młodego człowieka, by odkrywali, starali się zrozumieć, czym jest ta miłość, gdzie jest jej prawdziwe źródło i że oni są powołani do tego, by być świadkami tej miłości w dzisiejszym świecie. Szczęść Boże. Wszelkiego dobra i Bożego błogosławieństwa.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cierpliwa jest... łaskawa jest...

Niedziela podlaska 9/2020, str. I

[ TEMATY ]

miłość

walentynki

Spotkanie młodzieży

spotkanie ewangelizacyjne

Paweł Kyszczuk/SOK

Spotkanie „Solniczka, czyli jak nadać smak miłości” prowadził ks. Robert Grzybowski

Spotkanie „Solniczka, czyli jak nadać smak miłości” prowadził ks. Robert Grzybowski

Te dwa pierwsze przymioty miłości z Hymnu św. Pawła były motywem przewodnim spotkania zorganizowanego 14 lutego przez Niepubliczne Przedszkole Sióstr Salezjanek i parafię Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim.

Spotkanie dla małżonków i zakochanych w Galerii DOM Sokołowskiego Ośrodka Kultury zapoczątkowało cykl pod nazwą „Solniczka – czyli jak nadać smak miłości”, a prowadził je ks. Robert Grzybowski ze Szkoły Nowej Ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję