Reklama

Niedziela Częstochowska

„Betlejemowo” pod olsztyńską strzechą

Niedziela częstochowska 52/2012, str. 6

[ TEMATY ]

szopka

Boże Narodzenie

Olsztyn

Magdalena Niebudek

Izba Jana Wewióra ul. Kühna 1, Olsztyn k. Częstochowy, tel. 607 414 806, (34) 363-59-88, e-mail: szopka@szopkaolsztyn.art.pl . Dojazd z Częstochowy autobusami MPK nr 58, 58bis i 67

Izba Jana Wewióra ul. Kühna 1, Olsztyn k. Częstochowy, tel. 607 414 806, (34) 363-59-88, e-mail: szopka@szopkaolsztyn.art.pl . Dojazd z Częstochowy autobusami MPK nr 58, 58bis i 67

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zabytkowej, XIX-wiecznej, malowanej drewniano-murowanej chałupie nieopodal rynku w Olsztynie, tuż przy drodze prowadzącej do Biskupic, znajduje się jedna z nielicznych nie tylko w Polsce, ale i Europie ruchoma szopka przedstawiająca sceny biblijne z życia Najświętszej Maryi Panny.

Reklama

Jej autor, Jan Wiewiór, twórca pochodzący z terenów Kotliny Kłodzkiej, a od lat rodzinnie osiadły w Częstochowie, rzeźbił ją przez 15 lat, choć doliczając czas, kiedy „rodziła się” ona w głowie pana Jana, trzeba by dołożyć pewnie drugie tyle albo jeszcze więcej. Co ciekawe, szopka nadal nie jest w pełni ukończona, gdyż autor „Betlejemowa pod strzechą” - jak nazywa swe dzieło - ciągle ją rozbudowuje. Dawno już zabrakło miejsca w drewnianej chacie, zatem część rzeźb luźniej związanych tematycznie z samą szopką, można oglądać na podwórku przed chatą, gdzie łatwo rozpoznamy m.in. kilkumetrowej wysokości wieżę kościoła Mariackiego w Krakowie. Odważniejszy zwiedzający może podejść też do domku wiedźmy, a turyści o zdecydowanie mocnych nerwach mogą zostać zaproszeni przez pana Jana i jego syna do podziemnego lochu, w którym powstaje najnowszy fragment ekspozycji - scena związana z lokalną legendą o Maćku Borkowicu oraz sławną bitwą o olsztyński zamek, którego załogą dowodził Kacper Karliński. Olsztyński zamek utrwalony został także w samej szopce - jego bowiem sylwetka wznosi się nad scenami z życia Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do olsztyńskiej szopki przybywają turyści z całego kraju. Jedni, bo przeczytali o niej w Internecie bądź usłyszeli od znajomych, inni, trochę przypadkowo, bo zaciekawiła ich sama pomalowana na niebiesko chata, jej żółte ozdobione wzorami kwiatowymi okiennice i smukły anioł stojący przy furtce, który najwyraźniej zapraszał ich do wejścia. A jak już weszli, zobaczyli to cudo i usłyszeli opowieści pana Jana, który to jakby talentów miał mało, od roku 2007 dzierży tytuł Mistrza Mowy Polskiej, to postanowili nie tylko sami wracać w to miejsce, ale rozsławiać je wśród przyjaciół. - Słyszałem o niej wcześniej, lecz to, co zobaczyłem w środku przerosło moje oczekiwania. Nie spodziewałem się, że w tym regionie mogą występować szopki, które swoją genezę mają w Czechach i Bawarii - zachwycał się po wyjściu turysta z Warszawy, którego żona trochę na siłę przywiozła na Jurę Krakowsko-Częstochowską.

Na szopkę składa się 800 figur z drewna lipowego, w tym 300 postaci ruchomych. Ile domowych pralek „straciło życie”, by zasilić silnikami mechanizm szopki, wie najlepiej żona pana Jana, Danuta. Nigdy jednak nie była przeciwna pasji męża, wręcz odwrotnie, gdy na artystę przychodziły chwile zwątpienia, to ona dopingowała go do działania. W dużej mierze to właśnie pani Danucie możemy więc zawdzięczać powstanie i piękno olsztyńskiej szopki.

W „Betlejemce”, przy żłóbku Jezusa, uwagę zwiedzających zwraca smutna - inna niż w typowych szopkach - Matka Boża. Pan Jan, tłumacząc swoją wizję, przybliża oglądającym dwie legendy o przyczynach Jej smutku. Jakie? Najlepiej przekonać się samemu, odwiedzając szopkę. Obok Świętej Rodziny oglądający szopkę zauważają także małego chłopca uderzającego w bębenek - to mały Karol Wojtyła. Tuż obok, już jako bł. Jan Paweł II, wraca do nieba. Adorują go trzy anioły. Te ostatnie stanowią bardzo ważny element szopki, ale i całego „królestwa” pan Wiewióra. Są wszędzie. Piękne, smukłe, zwane są aniołami olsztyńskimi (jeden z nich, pokaźnych rozmiarów, wita przybywających do Olsztyna od strony Częstochowy). Na miejscu można sobie jednego kupić - rzeźbione przez Jana Wewióra anioły i szopki bożonarodzeniowe są wspaniałym pomysłem na prezent nie tylko na Gwiazdkę. Chętnie je kupują przybywający do „Betlejemowa” pewni, że aniołowie przywiodą ich tu jeszcze nie jeden raz. Z każdą wizytą bowiem można zauważyć nowe elementy i figurki - artystyczna wyobraźnia pana Jana zdaje się nie mieć granic.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Skworc: Jezus przychodzi do nas w sakramentalnych znakach chleba i wina

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

youtube.com/printscreen

W noc Bożego Narodzenia metropolita katowicki przewodniczył Eucharystii w parafii katedralnej Chrystusa Króla w Katowicach. W homilii nawiązał do listu apostolskiego papieża Franciszka „Admirabile signum” o znaczeniu i wartości żłóbka. Mówił też, że Jezus przychodzi do nas w sakramentalnych znakach chleba i wina.

Na początku homilii metropolita katowicki przypomniał, że w Adwencie papież Franciszek podarował nam niezwykły prezent w postaci listu apostolskiego – Admirabile signum (Godny podziwu). To dokument ukazujący ogromne znaczenie i wartość żłóbka. Papież pochwala i zachęca do tego, by pielęgnować piękną tradycję rodzin, które w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie przygotowują stajenki. List został ogłoszony w Greccio, gdzie św. Franciszek zbudował pierwszy w historii żłóbek. Metropolita katowicki cytował papieża: „Żłóbek jest jakby żywą Ewangelią. Ukazuje nam czułość Boga i to, że zniża się On do naszej małości”.
CZYTAJ DALEJ

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję