W całej rozciągłości popieram stanowisko abp. Wacława Depo w sprawie zaprzestania dyskryminowania Telewizji Trwam. Telewizja ta nie jest nadawcą prywatnym, lecz kościelnym, bo jest to głos i obraz Kościoła, nie tylko w Polsce. Chciałbym ponadto zwrócić uwagę na cyniczną próbę przydzielenia miejsca nieokreślonej telewizji na cyfrowym multipleksie, a odmówienia tego miejsca Telewizji Trwam. Szczególnie oburzające jest podanie motywacji, jakoby jakaś stacja o charakterze społeczno-religijnym poza Telewizją Trwam cieszyła się poparciem opinii publicznej. Jest to wyraźnie prowokacyjna nieprawda. Właśnie Telewizja Trwam ma wyjątkowe poparcie, wyrażone przez 2,5 mln osób i ponad 140 demonstracji ludzi wychodzących na ulice i domagających się miejsca na multipleksie dla tej stacji. To Telewizja Trwam cieszy się spektakularnym poparciem ze strony Stolicy Apostolskiej przez dwóch papieży - bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI. Jesteśmy przekonani, że pominięcie Telewizji Trwam na cyfrowym multipleksie byłoby ciężkim zawodem dla polskiego społeczeństwa, które tak licznie dało wyraz swoim pragnieniom, na miarę tej ważnej sprawy. Kościół polski w tej sytuacji nie może zawieść społeczeństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu