Reklama

Święta i uroczystości

Wiara źródłem jedności chrześcijan

W dniach 18-25 stycznia 2013 r. - pod hasłem „Czego Bóg od nas oczekuje” - obchodzony będzie Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. 25 stycznia odbędą się nabożeństwa ekumeniczne we wszystkich katedrach w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara w Jezusa Chrystusa łączy wszystkich chrześcijan. Mimo podziałów wśród wyznawców Chrystusa, On sam nie jest podzielony. „Wciąż jeszcze wierzymy inaczej, ale przecież nie w Innego”. To słynne stwierdzenie reformowanego teologa Karla Bartha, powtarzane także przez bł. Jana Pawła II, przypomina, że my, chrześcijanie, doświadczamy żywej wiary w tego samego Chrystusa, i stanowi zachętę do jej wspólnego wyznawania. Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie uznają jednomyślnie, że wywodzą się od Osoby Jezusa Chrystusa. „Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich” (Ef 4, 5-6).

Reklama

Chrystus jest założycielem Kościoła, a więc Tym, który tworzył jego zręby. Jedno z jego ogniw stanowi jedność i niepodzielność. Wolę i pragnienie jedności Jezus wyraził w modlitwie skierowanej do Ojca w przeddzień swojej męki: „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś” (J 17, 21). Jedność związana jest z tożsamością Kościoła, będącego przedłużeniem zbawczego dzieła Chrystusa. Ma On pełnię władzy nad Kościołem i jego członkami. Stąd też wola Chrystusa jest w Kościele prawem zobowiązującym nas wszystkich. Wprowadzając do struktury Kościoła znamię jedności, Chrystus wyraził swoją stanowczą wolę, żeby jedność w tym Kościele trwała i była wiernie strzeżona. „Brak jedności - uczy Sobór Watykański II - jawnie sprzeciwia się woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla świata, a przy tym szkodzi najświętszej sprawie przepowiadania Ewangelii” („Unitatis redintegratio”, 1). Nie możemy więc być obojętni na Chrystusowe pragnienie jedności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pogłębianie ekumenizmu, czyli podejmowanie działań na rzecz jedności chrześcijan, było jednym z najważniejszych celów pontyfikatu Jana Pawła II. „Wierzyć w Chrystusa - uczył Papież - znaczy pragnąć jedności; pragnąć jedności - znaczy pragnąć Kościoła” („Ut unum sint”, 9). Papież wielokrotnie podkreślał, że ekumenizm jest drogą Kościoła, z której nie ma już odwrotu. Potrzebna jest więc właściwa świadomość i postawa ekumeniczna. Wspólne modlitwy wyznawców Chrystusa są nie tylko doskonałą sposobnością, by dostrzec innych chrześcijan żyjących w tej samej społeczności, ale nade wszystko są wezwaniem do głębszego umiłowania Chrystusa, w którym wszyscy stanowimy jedno. Choć niekiedy mamy inne tradycje, inny styl myślenia, jednakże czujemy się wszyscy wezwani do ściślejszego zjednoczenia z Chrystusem.

Reklama

Benedykt XVI przypomniał nam w zeszłym roku, że „centrum prawdziwego ekumenizmu jest wiara. Bez niej cały ruch ekumeniczny zostałby sprowadzony do jakiejś formy «umowy społecznej», do której przystępuje się ze względu na wspólny interes”. Szczere dążenie do pełnej jedności wszystkich chrześcijan to dynamizm ożywiany Słowem Bożym, które nie jest przecież podzielone. W różnych wyznaniach chrześcijańskich można odkryć duchowe bogactwo, płynące z jednej wiary, którym trzeba się dzielić. Ważny jest więc priorytet wiary. Jedność jest nie tylko jej owocem, ale i środkiem, a nawet warunkiem, by w sposób coraz bardziej wiarygodny głosić wiarę tym, którzy jeszcze nie znają Zbawiciela albo już od Niego odeszli.

W Roku Wiary trzeba więc promować różne inicjatywy ekumeniczne, które wspierają przywrócenie jedności między wszystkimi uczniami Chrystusa, co było jednym z głównych zamierzeń Soboru Watykańskiego II. Droga, którą obrał Sobór, nie jest pomyłką czy spiskiem jakichś „sił wrogich Kościołowi”. Chodzi o rzecz fundamentalną - odbudowanie jedności, by dla świata być czytelnym znakiem Chrystusa. Będziemy czytelni tym bardziej, im bardziej będziemy potrafili odnieść naukę Jezusa do samych siebie, mając także odwagę dzielenia się nią z obojętnymi i niewierzącymi. Świadectwem prawdziwości wiary w dzisiejszym świecie praktycznego ateizmu i odchodzenia z Kościoła jest nasza jedność. Ekumenizm nie jest bowiem „zdradą prawdziwej wiary”, lecz przeciwnie - wyznaniem i odważnym potwierdzeniem wiary wszystkich noszących zaszczytne imię - chrześcijanie.

* * *

17 stycznia będzie obchodzony XVI Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce pod hasłem: „Ja jestem Józef, brat wasz...” (Rdz 45, 4). Miejscem głównych obchodów będzie Opole.

* * *

26 stycznia będzie obchodzony XIII Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce pod hasłem: „Wychowanie młodych chrześcijan i muzułmanów do sprawiedliwości i pokoju”. Centralne obchody Dnia Islamu odbędą się w Warszawie.

2013-01-07 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: zakończyła się narodowa modlitwa o pokój i jedność

[ TEMATY ]

Jasna Góra

modlitwa

jedność

Karol Porwich

Narodowa nowenna o pokój i jedność zakończyła się na Jasnej Górze. Przez dziewięć dni paulini i pielgrzymi łączący się duchowo prosili Koronką do Bożego Miłosierdzia o pojednanie, uleczenie ran i odkrycie wartości, które mogą nas na nowo zbliżyć. Jutro rozpoczną się specjalne internetowe rekolekcje dla wszystkich.

Rozważania nowennowe przed Najświętszym Sakramentem w kaplicy Matki Bożej prowadzili przeor sanktuarium wraz z zarządem. W szóstym dniu modlitwy przeor, o. Samuel Pacholski przypominał, że „nie można zbudować trwałego pokoju i jedności poza Chrystusem, poza prawdą o Jego nieskończonej miłości wyrażonej w ofierze krzyża”. - I nie można w niej wytrwać, jeśli samemu nie bierze się swojego krzyża. Tymczasem pokusa ucieczki od krzyża towarzyszy nam każdego dnia. Ciągle jesteśmy wystawiani na próbę. Żyjąc zaś w świecie, który coraz śmielej i bez ogródek dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć, że miłość Chrystusa to za mało, że potrzeba innej siły, może nawet przemocy, żeby zniszczyć zło - mówił przeor Jasnej Góry. Przypominał o słowach św. Papieża Polaka: „miłość Chrystusa ma charakter definitywny i najdoskonalszy, ona jedna wystarczy. Jest nieodwołalna i zawsze zwycięża, choćby się wydawało, że jest zbyt krucha wobec potęg tego świata”.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję