Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Daliśmy Szczecinowi piękne świadectwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to święto państwowe obchodzone 1 marca. Obchodzone jest od 2011 r., a inicjatywę ustawodawczą w sprawie jego ustanowienia skierował do Sejmu śp. prezydent prof. Lech Kaczyński. W projekcie uzasadniał, że ma być ono wyrazem hołdu dla żołnierzy konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny. W Szczecinie na tegoroczne obchody złożyło się szereg wydarzeń. Bezsprzecznie najważniejszym z nich był Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych zakończony Mszą św. w bazylice archikatedralnej pw. św. Jakuba. Jego organizatorami było Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” Oddział w Szczecinie i Porozumienie Środowisk Patriotycznych.

Uczestnicy marszu, w liczbie około 1000 osób, zgromadzili się na placu Grunwaldzkim przy tablicy ofiar zbrodni komunistycznych, przy transparencie, który głosił, że „Żołnierze Wyklęci chcieli widzieć Polskę wolną i czystą jak łza”. Na wstępie przemówił Bartłomiej Ilcewicz, wyjaśniając, że pamięć o nich jest naszym obowiązkiem, wymaganiem polskiego dziedzictwa. W imieniu młodego pokolenia zabrała głos Ania Suchy, postulując nauczanie tego nadal pomijanego fragmentu naszych dziejów. Po hymnie, Apelu Poległych i złożeniu kwiatów przy brzozowym krzyżu zaczęło się rozwijanie z gigantycznej beli najdłuższej w Polsce biało-czerwonej flagi. Miała ona długość kilometra, szerokość trzech metrów, a ważyła ponad 300 kilogramów. Uczestnicy marszu, trzymając gigantyczną flagę w rękach z dwóch stron, przenieśli ją półtorakilometrową trasą do katedry. W trakcie marszu wznoszono m.in. hasła: „Bóg, Honor i Ojczyzna”, „Cześć i chwała bohaterom” i „Naszym znakiem Orzeł Biały”. Marsz odbył się w pokojowej atmosferze, bez zakłóceń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po marszu rozpoczęła się uroczysta Msza św. w intencji bohaterów, koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi. Powitał on zgromadzonych. Wspomniał tych, którzy oddali życie, bo pokochali Polskę. Wytrwali oni na służbie Ojczyźnie wbrew nadziei, zostali zamordowani w świetle jupiterów, a zarazem w mrokach nocy, wyrokami sądów, a jednocześnie z uzurpacji, bez sprawiedliwości. Trwali oni z miłością do Niepodległej katowani, niezrozumiani, mordowani, marząc o tym, że Polska przeżyje. Abp A. Dzięga przywołał postacie straconych gen. A. Fieldorfa „Nila”, osoby IV Zarządu Głównego „Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość”, postać „Inki” Danuty Siedzikówny i jej słowa: „Zachowałam się, jak trzeba”. Podziękował za inicjatywę szczecińskiemu Oddziałowi „Civitas Christiana”, który był wykonawcą flagi tych rozmiarów. Uznał ją za dar dla Szczecina i Szczecina dla Polski. Podkreślił, że biało-czerwoną nieśli przedstawiciele wszystkich pokoleń.

Reklama

Kazanie wygłosił ks. Tomasz Kancelarczyk. Wymienił ważniejsze formacje „Żołnierzy Wyklętych” walczące po 1945 r., których nazywamy też „Żołnierzami Niezłomnymi”. - Myślę - mówił kaznodzieja - że Żołnierze Wyklęci wiedzieli, że zginą, wiedzieli, jaki los ich czeka, lecz przypuszczalnie nie wiedzieli, że będą takie uroczystości, że będzie takie miasto, że ktoś dla oddania hołdu ich poświęceniu będzie chciał nie tylko spotkać się, odczytać ich imiona i nazwiska, ale także ponieść tę długą biało-czerwoną flagę. Daliśmy Szczecinowi piękne świadectwo.

Flaga została poświęcona. Po Mszy św. obecni w katedrze, którzy przez czas liturgii trzymali flagę na rękach, procesyjnie złożyli ją w kaplicy XIX poświęconej pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Zostanie pocięta i rozdana uczestnikom tegorocznego „Marszu dla Życia”, do wykorzystywania przy innych uroczystościach.

2013-03-13 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przychodnia, w której mordowano

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2013, str. 6

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

JJ

Miejsc kaźni było na Podbeskidziu więcej. Na fotografii żywiecki budynek, gdzie mieściła się siedziba UB

Miejsc kaźni było na Podbeskidziu więcej. Na fotografii żywiecki budynek, gdzie mieściła się siedziba UB

Do przychodni „Welux”, mieszczącej się przy ul. Krasińskiego 30 w Bielsku-Białej przychodzą ludzie po zdrowie. Ponad pół wieku temu było zupełnie inaczej. Ten, kto tu trafiał, albo wychodził stąd jako kaleka, albo jako kolejny klient grabarza. Miejsce to na swoją siedzibę wybrał lokalny Urząd Bezpieczeństwa Publicznego

Ile osób zginęło na Podbeskidziu w wyniku działań ubecji - tego dokładnie nie wiadomo. W sierpniu 1945 r. zniknął prawie cały oddział kpt. Jana Wadonia „Prawego” - 23 mężczyzn. Stało się to tuż po przeprowadzeniu przez partyzantów nieudanego zamachu na znanego z okrucieństwa funkcjonariusza bezpieki, Farbera i po zabiciu przez nich w Kamienicy sekretarki ZWM, Janiny Drewniak, odpowiedzialnej za wydanie zakonspirowanych partyzantów. Dla bezpieki był to kolejny z wielkich sukcesów. Trzy miesiące wcześniej ubekom udało się bowiem dokonać pierwszej dekonspiracji. W jej wyniku wykryto 13 żołnierzy NSZ, pracujących w bialskim UB. Wszyscy z zatrzymanych zostali zamordowani. Dokładnie rok później bezpieka urządziła w Komorowicach Śląskich zasadzkę na oddział partyzancki „Burza”. W jej wyniku zginął jego dowódca, „Śmiały”. Ten sam scenariusz UB próbowało zastosować wobec oddziału kpt. Henryka Flamego „Bartka”. Obławy w Straconce nie dały jednak żadnych rezultatów. Mimo przejściowych niepowodzeń, impas w sprawie sił narodowowyzwoleńczych nie trwał zbyt długo. Dzięki pozyskaniu nowych współpracowników, w tym m.in. Bronisława Smolenia, szefa podziemnego wywiadu, do katowni bezpieki trafiło 90 żołnierzy kpt. Flamego. Kolejnych 167 Żołnierzy Wyklętych zginęło we wrześniu 1946 r. w wyniku prowokacji. Do struktur organizacji przeniknął podający się za cichociemnego agent Henryk Wendrowski ze sfabrykowanym rozkazem przerzucenia na Zachód oddziału „Bartka”. W ten sposób udało się ubekom wywieźć i zabić znaczną część podkomendnych Flamego. Według ustaleń IPN ich masowa mogiła znajduje się w lasach w okolicach wsi Barut bądź Łambinowice na Opolszczyźnie. Dzięki temu, że krwawą masakrę przeżył jeden z partyzantów, reszta oddziału „Bartka” nie podzieliła losu swoich kolegów.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję