„W żadnym wypadku nie chodzi o sprzeciwianie się wymiarowi sprawiedliwości, ale bardzo zależy nam na poszanowaniu praw naszego współbrata, a także wszelkich innych osób zatrzymanych w tej sprawie” – powiedział o. Suarez.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przełożony Generalny stwierdził, że osobiście zna ks. Michała i jego posługę oraz że osobiście „odwiedził tę strukturę, która powstała tam w Warszawie”. „Mogłem śledzić genezę tego projektu i wydawało się, że wszystko jest przejrzyste” – powiedział, odnosząc się do ośrodka dla poszkodowanych przemocą budowanego przez fundację Profeto kierowaną przez ks. Michała. „Duszpasterskim zainteresowaniem ks. Michała było prawdziwe dotarcie do tych osób, które są ofiarami przemocy” – podkreślił zakonnik.
O. Suarez wyraził również „największy żal” z powodu tego, jak jego brat miał być traktowany po aresztowaniu. „Jak to możliwe, że europejski system sprawiedliwości dopuścił się takich rzeczy?” – pytał.
Reklama
Dodał, że oczekiwałby „większej jasności w argumentacji” polskiego systemu sprawiedliwości, a także wyjaśnienia „czasu spędzonego bez jedzenia, czasu spędzonego w kajdankach i tych nocy, kiedy jego sen był przerywany przez światło”. „Wszystko to brzmi tak, jakbyśmy rozmawiali o wydarzeniach z innej epoki” – powiedział.
Zapytany, co powiedziałby księdzu, gdyby mógł się z nim zobaczyć, o. Suarez odparł: „Chciałbym tylko podziękować”. „Dziękuję za całe dobro, jakie uczynił Kościołowi, zgromadzeniu, tak wielu ludziom w Polsce i Europie, w Stanach Zjednoczonych, w różnych krajach, w których jest dobrze znany i zawsze był bardzo dobrze postrzegany” – wyjaśnił przełożony zgromadzenia. Chciałby też zachęcić ks. Olszewskiego: „Zachowaj wiarę, zachowaj radość, zachowaj zaufanie do Pana i odpoczywaj w Nim”. „Jestem pewien, że Michał, nawet w więzieniu, wykonuje pracę ewangelizacyjną” – zakończył jego przełożony.
Mec. Krzysztof Wąsowski, jeden z obrońców ks. Olszewskiego poinformował, że co najmniej stu polskich księży skontaktowało się z jego kancelarią, oferując poręczenie za księdza Olszewskiego.
Nie ustawajmy w modlitwie!