Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Statuetka dla Festiwalu Kolęd i Pastorałek

Podczas sesji Rady Miejskiej Będzina, 27 marca wręczono statuetki Jana Dormana oraz nagrody i wyróżnienia miasta Będzina za działalność artystyczną, kulturalną i sportową. Nas szczególnie ucieszyła statuetka za osiągnięcia w 2012 r., którą uhonorowana została Fundacja Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek

Niedziela sosnowiecka 15/2013, str. 5

[ TEMATY ]

wyróżnienie

nagroda

Archiwum Urzędu Miasta Będzin

Na zdjęciu m.in. ks. Piotr Pilśniak

Na zdjęciu m.in. ks. Piotr Pilśniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nagrodę odebrał dyrektor artystyczny festiwalu, ks. Piotr Pilśniak. Uroczystość wręczenia nagród uświetnił swym występem Grzegorz Majzel, laureat złotej odznaki honorowej za zasługi dla województwa śląskiego, prezentując kilka swoich najbardziej znanych przebojów.

Reklama

W roku bieżącym już po raz 19. przeżyliśmy wspaniałą muzyczną ucztę na wysokim poziomie. Odbywający się rokrocznie na terenie naszej diecezji festiwal to największy tego typu projekt kulturalny w Polsce. Przez trzy styczniowe dni na scenie będzińskiej Państwowej Szkoły Muzycznej wykonanych zostało ponad 400 kolęd i pastorałek, które zaprezentowało 144 najlepszych, spośród ponad 1800 wykonawców startujących w grudniu w eliminacjach, przeprowadzanych na terenie całej Polski, a także na Ukrainie i Białorusi. Choć liczby dają pewien obraz, jednak nie one są najważniejsze. Ten przegląd to przede wszystkim wielka promocja dla młodych talentów, ale także popularyzowanie regionalnych tradycji - w zakresie śpiewów, strojów i obrzędowości. Przez obecność zespołów ze wschodu to także wspaniała okazja do przypominania polskich korzeni mieszkańców Kresów. Festiwal to także fenomen zaufania i życzliwości. W całości realizowana siłami społecznymi impreza opiera się na pasji i zaangażowaniu młodzieży i dorosłych, dzięki którym przybywające do Będzina zespoły mówią o rodzinnej atmosferze. Z roku na rok wzrasta ranga festiwalu, coraz więcej ludzi pragnie śpiewać i słuchać pięknych aranżacji kolęd i pastorałek. - Oprócz wspaniałych przeżyć artystycznych festiwal niesie ze sobą uzmysłowienie, że Bóg się rodzi! Kładziemy olbrzymi nacisk na kultywowanie tradycji, eliminujemy wszelkie tzw. piosenki świąteczne, śpiewane o niczym. Będziński festiwal to poszukiwanie piękna i aranżacji tego, co nasze, polskie, najpiękniejsze, choć otwieramy się również na nowe kolędy i pastorałki - zaznacza ks. Pilśniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dotychczas był to festiwal ogólnopolski, a od tegorocznej edycji zmienił nazwę na Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika. Obecnie, spośród 36 ośrodków eliminacyjnych, istnieją trzy za naszą wschodnią granicą - dwa na Ukrainie - w Równem i Żytomierzu oraz w białoruskich Baranowiczach. - Ta zmiana to tylko potwierdzenie tego, z czym w rzeczywistości mamy do czynienia od kilkunastu lat, kiedy po raz pierwszy utworzyliśmy rejon eliminacyjny na Ukrainie - zaznacza dyrektor festiwalu.

Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek na trwałe wpisał się w kulturalną mapę Polski. Corocznie przybywa nie tylko chętnych chcących w nim uczestniczyć, ale także przychodzących posłuchać najlepszych wykonań polskich kolęd i pastorałek. Festiwal cieszy się już wierną rzeszą publiczności, pragnącej uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu, bo uniwersalne wartości zawarte w Polskich kolędach utrwalają w ludziach świątecznego ducha, a także ożywiają wszystko, co dobre, piękne i rodzinne.

Wobec tych wszystkich wartości, jakie niesie ze sobą kolędowy festiwal, przyznanie nagrody przez Urząd Miasta Będzina, który jest także jednym z organizatorów imprezy, jest jak najbardziej słuszne i zasadne.

Podczas wręczenia nagród ks. Piotr Pilśniak w swoim wystąpieniu podziękował przede wszystkim miastu Będzin, wszystkim ludziom dobrej woli za wieloletnią współpracę oraz za to, że cały czas przyczyniają się do rozwoju największego tego typu konkursu.

2013-04-11 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Statuetka "Bez światło-cienia" dla prof. Kaweckiego

[ TEMATY ]

wyróżnienie

Biuro Prasowe Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

16 stycznia 2015 r. Oddział Krakowski Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy uhonorował prof. Janusza Kaweckiego, odważnego patriotę i świadka Ewangelii, aktywnie i twórczo uczestniczącego w życiu Kościoła i Polski, bezkompromisowego i wyrazistego dziennikarza, statuetką "Bez światło-cienia", której nazwa nawiązuje do twórczości K. C. Norwida.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję