Reklama

Kościół

Pochwalony bądź Panie mój

W dniu wspomnienia św. Franciszka zakończyliśmy Czas dla Stworzenia, który rozpoczął się 1 września w Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia.

[ TEMATY ]

św. Franciszek

bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zbigniew Kucharski: Dlaczego patronem ekologów jest święty Franciszek?

Bp Tadeusz Lityński: Na osobę świętego Franciszka należy spojrzeć wieloaspektowo. Postać bardzo dynamiczna. Marzył o karierze rycerskiej. Brał udział w wojnach, a więc i w bitwach, był w niewoli. Jego życie udowodniło, że nie kierował się lękami, w konsekwencji nie chciał być tym, który zawiódłby Boga. Miał twardy charakter, wiedział czego chce. Słynna scena, kiedy jego rodzony ojciec postawił go przed sądem, a on zdjął szaty, stanął nago i powiedział, że od tej pory nie ma już ludzkiego ojca, a jego jedynym ojcem jest Bóg Ojciec. Można mniemać, że w tym tkwi właśnie inspiracja św. Franciszka do poczucia się zjednoczonym z całym stworzeniem w obliczu Boga Ojca Stworzyciela.

Ks. Zbigniew: Przyczynił się on do nawrócenia się wielu ludzi.

Bp Tadeusz: Od czasów apostolskich w życiu żadnego świętego nie towarzyszyło tak wiele cudów. Był pierwszy stygmatykiem. Pamiętajmy jednak, że święty Franciszek nie prowadził misji zachęcając do nawrócenia przyrodę czy zwierzęta, tylko ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Zbigniew: Jest on autorem Pieśni Słonecznej.

Bp Tadeusz: Miał niewątpliwie jakąś poetycką wrażliwość. Z pewnością mogło to wpływać na kształtowanie się jego wrażliwości na piękno, a tym samym na przyrodę, cały stworzony świat. I w tym aspekcie, artystycznej duszy należy upatrywać jego „kazania” jakoby kierowane do świata przyrody.

Ks. Zbigniew: Zakończyliśmy Czas dla Stworzenia. Co w tym okresie się działo?

Reklama

Bp Tadeusz: Wyraźnie widać, że temat podjęty przez Papieża, rzeczywiście się rozwija. Zaczynają się praktyczne działania w przestrzeni duchowej, liturgicznej, także w aktywności duszpasterskiej. Dzieje się co raz więcej w wielu diecezjach. Dla przykładu. W archidiecezji warszawskiej w tym okresie odbyła się inauguracja rozpoczęcia działania diecezjalnego Duszpasterstwa Środowisk Laudato Si, na spotkaniu formacyjnym katechetów podjęto temat potrzeby angażowania się katolików także w przestrzeni ekologii – jest to konsekwencja prawidłowo rozumianej teologii stworzenia. Ciekawym wydarzeniem było w dniu 1 września w Kaliszu otwarcie studia telewizyjnego w Domu Józefa połączone z emisją filmu Gratias Domine i publiczną debatą telewizyjną o Kościele i ekologii z udziałem licznej publiczności.

Ks. Zbigniew: Duszpasterstwo to raczej domena osób duchownych.

Bp Tadeusz Lityński: Rzeczywiście tak, ale jednak z udziałem świeckich do których to działanie jest kierowane. Również we wrześniu odbyło się dwudniowe ogólnopolskie spotkanie diecezjalnych duszpasterzy Środowisk Laudato Si. Taka aktywność duszpasterska rozwija się w wielu diecezjach i jest już w ponad 30 takich duszpasterzy, powołanych przez biskupów w diecezjach. Bardzo za to dziękuję. Ostatnie spotkanie było bardzo twórcze i myślę, że z nadzieją na dobre owoce możemy patrzeć w przyszłość.

Z bp. Tadeuszem Lityńskim – Przewodniczącym Zespołu Laudato Si przy Radzie ds. Społecznych przy Konferencji Episkopatu Polski rozmawiał ks. Zbigniew Kucharski.

2024-10-05 16:55

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Franciszek z Asyżu

Dzisiaj chciałbym przedstawić postać Franciszka, prawdziwego „giganta” świętości, który nie przestaje fascynować wielu osób w każdym wieku i wszystkich religii.
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję