Reklama

Franciszek

Franciszek - imię, które jest programem pontyfikatu

Dla papieży wybór imienia miał zawsze bardzo duże znaczenie, ponieważ za każdym imieniem kryją się symboliczne treści, historia pontyfikatów poprzednich papieży o tym imieniu, program działania na przyszłość. Imieniem najczęściej używanym przez Biskupów Rzymu było imię Jan (ostatnim papieżem o tym imieniu był Jan XXIII), a następnie Grzegorz i Benedykt (papieży o tych imionach było 16). Niektóre imiona pojawiły się tylko raz w historii papiestwa, ale jak do tej pory żaden kardynał wybrany na Katedrę św. Piotra nie wybrał imienia Franciszek - Jorge Mario Bergoglio jest pierwszym papieżem, który przyjął imię Biedaczyny z Asyżu, patrona Włoch, a zarazem jednego z najbardziej kochanych i czczonych świętych.
O znaczeniu tej historycznej decyzji Papieża rozmawiam z o. Ugo Sartorio OFMConv, dyrektorem wydawanego w Padwie franciszkańskiego miesięcznika „Messaggero di Sant’Antonio”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - Imiona papieży nie są przypadkowe - za każdym z nich kryje się jakieś przesłanie. Co oznacza przyjęcie przez nowego Papieża imienia Biedaczyny z Asyżu?

O. UGO SARTORIO OFMConv: - Za wyborem imienia Franciszek kryje się pragnienie odnowionego Kościoła, który zmienia swe oblicze, aby potwierdzić swą wierność Chrystusowi i pragnienie służby człowiekowi; Kościoła, który stawia w centrum nawrócenie, ubogich i grzeszników - to o to chodzi, gdy papież Franciszek przypomina o miłosierdziu Bożym. Biskup Rzymu, jak lubi siebie nazywać, wprowadza w Watykanie - w sposób bardzo łagodny, ale przekonujący - prawdziwy „styl Bergoglio”, który jest czytelny dla wszystkich, wierzących i dalekich od wiary, ludzi prostych i wykształconych. Jezuita, który wybiera imię Franciszek, jak Biedaczyna z Asyżu, zdaje sobie sprawę, że dokonuje gestu „rewolucyjnego” i wzbudza wielkie oczekiwania.

- W czym papież Franciszek przypomina świętego, którego imię nosi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Franciszek z Asyżu był poetą i człowiekiem zakochanym w Bogu. Gdy słucham papieża Franciszka, uderza mnie jego łagodny sposób mówienia i jego miłość do Chrystusa, którą przekazuje w każdym swoim wystąpieniu. Sednem sprawy jest jednak to, do jakiego Franciszka z Asyżu będzie się odwoływać w swoim magisterium słów i gestów. Jan Paweł II ukazał św. Franciszka jako symbol braterstwa powszechnego, człowieka spotkania i dialogu między religiami, a jego decyzja uczynienia z Asyżu centrum modlitwy przedstawicieli różnych religii o pokój jest jednym z najważniejszych elementów dziedzictwa jego magisterium. Natomiast dla Benedykta XVI Asyż jest przede wszystkim miejscem, które wzywa człowieka do nawrócenia się do Boga; to droga trudna, ale fascynująca, którą Franciszek, syn Piotra Bernardone, przebył aż do końca. Również religie potrzebują nawrócenia, ponownego skoncentrowania się na Bogu, jak również uznania i głoszenia, że jest On naszym pokojem. Można się spodziewać, że papież Franciszek, bez zapominania o otwarciu na dialog ekumeniczny i o wielkiej radykalności ewangelicznej Biedaczyny, skoncentruje się na innym aspekcie św. Franciszka - jego szczególnej więzi z ubogimi i ubóstwem. Oczywiście, ubóstwo franciszkańskie nie ma nic wspólnego z decyzją identyfikowania się z konkretną klasą społeczną, nie jest wyborem mającym na celu kontestowanie jakiegoś systemu społecznego, nie jest tylko aktem ascetycznym. Jest to przede wszystkim sposób na pójście w ślady Chrystusa.

- W bazylice św. Franciszka w Asyżu znajdują się wspaniałe freski Giotta, przedstawiające sceny z życia Biedaczyny. Na niektórych z nich widać papieży: „Innocenty III widzi we śnie Franciszka, który podtrzymuje bazylikę na Lateranie”; „Innocenty III zatwierdza regułę franciszkańską”; „Święty przemawia przed papieżem Honoriuszem III”. Wynika z tego, że św. Franciszek odegrał ważną rolę w historii papiestwa. W jaki sposób udało mu się zreformować Kościół bez doprowadzenia do schizmy, jak to miało miejsce w przypadku innych „reformatorów”?

- Freski Giotta w sposób syntetyczny mówią o tym wszystkim. Dla przykładu, w scenie snu Innocentego III widać św. Franciszka podtrzymującego chwiejący się Kościół, ale warto odnotować, że Biedaczyna robi to, będąc wewnątrz bazyliki - zatem odnowa tak, ale wewnątrz Kościoła, Kościoła ukochanego i bronionego, nawet kiedy jest słaby i niewierny. Dla Franciszka papież - a raczej „pan Papież”, jak go nazywa - jest ostatnią instancją, jest człowiekiem, któremu należy się szacunek i bezwarunkowe posłuszeństwo.

- Św. Franciszek jest „wykorzystywany” przez wiele środowisk, które nie mają nic wspólnego z Kościołem lub są zdecydowanie antyklerykalne (przez masonów, radykałów, komunistów), a które widzą w Biedaczynie symbol chrześcijaństwa bez Kościoła (dlatego w Asyżu organizują zjazdy i manifestacje). Ostatnio ukazała się we Włoszech książka, w której opowiada się zmyśloną historię papieża o imieniu Franciszek, który zlikwidował Watykan. Dlaczego w tak instrumentalny sposób manipuluje się świętym z Asyżu?

- Franciszek był wielokrotnie wykorzystywany instrumentalnie i przedstawiany jako pierwszy pacyfista, pierwszy ekolog, człowiek w opozycji do instytucji kościelnej, nie mówiąc już o manipulowaniu w sposób negatywny faktem, że utrzymywał bliskie związki ze św. Klarą. To również nie przypadek, że jest on dobrze postrzegany w świecie protestanckim ze względu na domniemaną postawę antyrzymską. Jednak dobrze wiemy, że sprawy mają się inaczej. Dla przykładu, jego domniemana wrażliwość ekologiczna jest nie do pomyślenia w kategoriach człowieka średniowiecza - w owych czasach przyroda była postrzegana jako wroga człowiekowi, jako jego rywalka, dlatego w XII wieku karczowanie wielkich obszarów Europy, by uzyskać ziemię pod uprawy, było wielką epopeją ówczesnej ludzkości. Dlatego Franciszek nie gloryfikuje przyrody (nigdy nie używa tego słowa), lecz stworzenie - owoc miłości Boga i Jego ślad. Gdy pojawiają się manipulacje postacią Biedaczyny z Asyżu, należy obalać je faktami, odwołując się przede wszystkim do „Źródeł franciszkańskich” („Źródła franciszkańskie” to najstarsze dokumenty dotyczące św. Franciszka i Zakonu Braci Mniejszych, przypisywane samemu świętemu lub franciszkanom i klaryskom żyjącym w jego czasach - przyp. W. R.), które ukazują nam prawdziwego św. Franciszka.

2013-06-24 12:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: apostazja to zdrada przyjaciela

[ TEMATY ]

Franciszek

apostazja

Grzegorz Gałązka

Nawiązując do historii Judasza, Franciszek mówił na porannej Eucharystii o darze przyjaźni, jaką Jezus obdarza swych uczniów i której pozostaje wierny aż końca. Judasza nawet w chwili zdrady nazywa swym przyjacielem.
CZYTAJ DALEJ

Papież: Przed Bożym Narodzeniem unikajmy zakupowego dopingu

2025-12-14 09:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV odpowiada na łamach czasopisma „Piazza San Pietro” na list psychologa młodzieży i zachęca do przeżywania Bożego Narodzenia jako czasu prostoty i konkretnej miłości bliźniego, bez „zakupowego dopingu”. Młodym wskazuje przykład św. Johna Henry’ego Newmana, który może pomóc w walce „z mrokiem nihilizmu”.

Miesięcznik, wydawany przez o. Enzo Fortunato, otwiera list do papieża Leona, podpisany przez Antonio, czterdziestoletniego psychologa z Pagani w prowincji Salerno. Antonio opowiada o życiu poświęconym najbardziej kruchym i potrzebującym, inspirowanym przez św. Alfonsa Marię de’ Liguoriego oraz św. Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Stan wojenny trwa nadal

2025-12-15 10:37

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Uroczystości upamiętniające 44. rocznicę Stanu Wojennego.

Uroczystości upamiętniające 44. rocznicę Stanu Wojennego.

Mszą świętą w Sanktuarium Najświętszego Serca Jezusa odbyły się obchody 44. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, który zablokował czas aspiracji Polaków do życia w suwerennej i wolnej Ojczyźnie. Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił o. Krzysztof Ołdakowski SJ proboszcz parafii, a koncelebrował ks. Grzegorz Michalski duszpasterz ludzi pracy Archidiecezji Łódzkiej.

- Dzisiaj oddajemy po raz kolejny Panu Bogu naszych rodaków, którzy podjęli walkę z systemem komunistycznym próbującym zniszczyć ducha narodu i oddać go sowieckiej niewoli. Dziękujemy za wszystkich, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie, abyśmy mogli żyć w wolnej i niepodległej Ojczyźnie – mówił o. Krzysztof.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję