Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Serce – sercom

W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie tradycją stały się festyny parafialne pod hasłem „Serce - sercom” organizowane z okazji odpustów. Zawsze jest to czas wspólnej zabawy, radości i modlitwy

Niedziela sosnowiecka 26/2013, str. 4

[ TEMATY ]

festyn

Katarzyna Maciejewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek 14 czerwca o godz. 14 przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie rozpoczął się festyn, który jak zawsze zgromadził wielu parafian w różnym wieku.

- Chcę aby festyn był przedłużeniem przeżywania odpustowej radości. A ponieważ odbywa się pod koniec roku szkolnego, jest też formą podziękowania wszystkim za zaangażowanie na rzecz parafii - mówi proboszcz, ks. Paweł Rozpiątkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zabawa rozpoczęła się konkursem „Nasze talenty”, podczas którego prezentowali się zdolni muzycznie parafianie, w większości uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 4. Na scenie wystąpiło ponad dwudziestu wykonawców. Każdy otrzymał dyplom za udział w konkursie. Z repertuarem znanych pieśni patriotycznych wystąpił chór parafialny. Chórzyści wykonali także inne utwory, które wzbudziły aplauz publiczności. Zaśpiewali „Juliszkę” z operetki „Błękitna maska” Freda Raymonda i lubianą piosenkę „Malaika”, którą w 1979 r. śpiewał znany zespół „Boney M” podczas festiwalu w Sopocie. Gwiazdą festynu była Orkiestra Wojskowa z Bytomia, znana i ceniona w całej Polsce. Uświetnia swoim występem wiele ważnych uroczystości. Z inicjatywy proboszcza, ks. Pawła Rozpiątkowskiego wręczone zostały po raz pierwszy statuetki „Przyjaciela Parafii”. Otrzymały je te osoby, którym parafianie wiele zawdzięczają. W tym gronie znaleźli się: sosnowiecki biskup ordynariusz Grzegorz Kaszak, ks. kan. Józef Stemplewski, dziekan będziński ks. kan. Andrzej Stępień, Janina Baran, Maria Mazur, Maria Górecka, Tadeusz Szeremeta, Edward Warda i Maria Tokaj. Duże brawa otrzymał Ksiądz Proboszcz za inicjatywę i przygotowanie festynu.

- Nie tylko szereg atrakcji, ale przede wszystkim niesamowita atmosfera zachęca, aby przyjść tutaj. Nikt nie może się nudzić i jest to doskonała okazja, żeby porozmawiać z innymi, na co zwykle nie mamy czasu. Możemy się więc lepiej poznać - mówi Krystyna, jedna z uczestniczek festynu.

W przeżywanym jeszcze Roku Wiary uczestnicy festynu mieli okazję wysłuchać świadectwa Michała i Katarzyny Sobczyków ze wspólnoty Neokatechumenatu, którzy przyszli z pięciorgiem swoich dzieci. Członkowie Parafialnego Zespołu Caritas, Domowego Kościoła i parafianie spoza wspólnot przygotowali poczęstunek, m.in. ugotowali zalewajkę pod kierunkiem ks. Piotra Kocota, upiekli ciasta i smażyli naleśniki. Swoje stoisko przygotował Domowy Kościół z wyśmienitymi swojskimi wyrobami. Było też stoisko redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” z ciekawymi książkami, stoisko Caritasu i Wojskowej Komendy Uzupełnień w Będzinie, dzięki której odbył się koncert Orkiestry Wojskowej z Bytomia. Panie ze Stowarzyszenia Opieki Paliatywnej „Nadzieja” badały ciśnienie i poziom cukru we krwi. Były też pokazy ratownictwa medycznego. Dużo radości mieli najmłodsi: kule na wodzie, sumo, ścianka wspinaczkowa - to część atrakcji, z których mogli skorzystać. Było też karaoke, czyli wspólne śpiewanie, które lubi nie tylko ksiądz proboszcz, ale i parafianie. Tradycyjnie już festyn zakończył się Apelem Jasnogórskim. Patronat nad festynem objęli bp Grzegorz Kaszak i Prezydent Będzina.

2013-06-26 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Rodzinny Sportowy Piknik w Grodzie Posadów

CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA. Przebieraniec chciał zakłócić Mszę św.

2025-09-22 17:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą w niedzielę uczestniczył w uroczystościach w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, w stanie Pensylwania. Podczas Mszy św. doszło do incydentu.

Z Mszy św. został wyprowadzony mężczyzna przebrany w ornat, który jednak nie był księdzem. Mężczyzna nie miał przy sobie widocznych niebezpiecznych przedmiotów, nie stawiał też oporu, gdy był wyprowadzany z sanktuarium. Mężczyzna jest znany lokalnej Polonii i już wcześniej zakłócał Msze, jednak po raz pierwszy przebrał się za duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję