Wystarczy otworzyć serce
Piszę z nadzieją, że tą drogą poznam ludzi, którym los drugiej osoby nie jest obojętny. Chodzi mi przede wszystkim o los dzieci z biednych krajów, takich jak Indie. Od jakiegoś czasu jestem patronem misyjnym jednej z sióstr misjonarek, pracującej w Indiach. To za jej sprawą, choć nie tylko, poznałem los dzieci w tym kraju. To bardzo przygnębiające, kiedy słyszy się, że rodzice, nie mając możliwości wychowania dziecka, zmuszeni są do jego sprzedania. Nietrudno się domyślić, w jakie miejsca trafiają takie dzieci, a szczególnie dziewczynki. Dlatego niedawno postanowiłem zaopiekować się na odległość 8-letnią dziewczynką, którą rodzice chcieli sprzedać. Dziś jest w internacie u sióstr misjonarek, uczy się, i mam nadzieję, że jest szczęśliwa.
Mam też nadzieję, że właśnie tą drogą poznam ludzi, którzy są wrażliwi na krzywdę bliźniego i chcieliby przyłączyć się do ratowania biednych dzieci. Możliwości jest wiele. Jedni mogą wspomóc te dzieci finansowo, a jeszcze inni modlitwą. Liczy się każde wsparcie i każde jest mile widziane.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeżeli więc kogoś zainteresuje to, co robię, i to, co chcę zrobić, bardzo proszę o kontakt ze mną. Myślę, że w bezpośredniej korespondencji będę mógł bardziej przybliżyć problemy dzieci z krajów Trzeciego Świata. Na pewno każdy jest w stanie im pomóc, wystarczy tylko otworzyć swe serce na potrzeby bliźnich.
Wierzę, że Bóg mi pomoże i za sprawą tygodnika „Niedziela” poznam ludzi, którzy zechcą mnie wesprzeć.
Dariusz
darek-1971-dd@wp.pl
Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl