Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

„Jak dobrze mieć sąsiada”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aktualność tych słów piosenki „Alibabek” przez 28 lat potwierdzają władze samorządowe gmin - Stary Dzików i Obsza. Połączyły ich starania o drogę między Moszczanicą a Wolą Obszańską. - Byliśmy w woj. przemyskim wtedy, gdy po naszej stronie zbudowano drogę do granicy województwa zamojskiego. Sąsiadom nie było śpieszno przedłużyć ją dalej, byśmy mogli na skróty dojechać w kierunku Tarnogrodu i Biłgoraja. Pisałem petycje do wojewódzkich władz w Zamościu. Naciskali sołtysi - Stanisław Smolak z Moszczanicy i Józef Syty z Woli Obszańskiej. Nasze starania zakończyły się sukcesem. Zbudowano drogę. Uroczyście ją otwarto. Zorganizowano na granicy część artystyczną w wykonaniu zespołów z sąsiadujących ze sobą gmin. Tak rozpoczęły się „Spotkania z kulturą” na granicy i trwają do dnia dzisiejszego - wspomina były radny Wojewódzkiej Rady Narodowej w Przemyślu, mieszkaniec Moszczanicy Piotr Mrówka.

21 lipca br. odbyła się już 28. edycja tych spotkań. Wójtowie: Barbara Małecka i Andrzej Placek powitali gości i zgromadzonych licznie mieszkańców sąsiedzkich gmin. Gratulacje organizatorom tych spotkań z kulturą ludową przekazał poseł na Sejm RP Mieczysław Golba oraz starosta biłgorajski Marian Tokarski. Po nich plenerową scenę pod lasem opanowali artyści. Występy rozpoczął chórek seniorek ze Starego Dzikowa o nazwie „Biała czeremcha”, który debiutował z powodzeniem w ubiegłym roku na tej imprezie, a który w tym roku śpiewał na przeglądzie piosenki partyzanckiej w „Szałasie” nad Tanwią. Po nim śpiewały zdobywczynie II nagrody na Ogólnopolskim Przeglądzie Kapel i Zespołów Śpiewaczych w Kazimierzu nad Wisłą Leokadia Mucha z Zamchu i Aniela Mrówka z Cewkowa Woli. W ich wykonaniu usłyszeliśmy dawne, zapomniane dziś piosenki ludowe. Tę miłość do folkloru p. Aniela przekazuje młodym, prowadząc dziewczęcy zespół „Stokrotki”, który też wystąpił przed zgromadzoną publicznością. Pocieszające jest i to, że rosną następczynie zasłużonych dla kultury ludowej śpiewaczek. Występy młodych solistek - Marty Szynal z Zamchu i Jessicy Wrębiak z Nowego Dzikowa nagrodzone zostały gromkimi brawami. Publiczności podobały się także występy zespołów śpiewaczych - „Obszanki” z Obszy i „Wolanki” z Woli Obszańskiej, zespołu estradowego Białoruskiej Pieśni Ludowej „Kalinka” z Białegostoku, orkiestry dętej z Obszy oraz zasłużonej ludowej Kapeli Tarnogrodzkiej. Nieco inny styl muzyki i tańca zaprezentowały - Gimnazjalna Grupa Taneczna ze Starego Dzikowa oraz wokalna grupa młodzieżowa (T. Kubów) z Obszy. Gwiazdą wieczoru był zespół „Happy End”. Zabawa plenerowa trwała do późnych godzin nocnych przy muzyce zespołu „The Great” z Obszy.

O trwanie tej imprezy spokojny jest jeden z długoletnich jej organizatorów Leszek Król, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Starym Dzikowie. - To miejsce polubili mieszkańcy naszych miejscowości. Przychodzili, gdy zalegały je ciemności, a mroki nocy rozświetlaliśmy prądem z agregatu. Nie było tej sceny, a śpiewano z przyczep traktorowych. Moszczanica postarała się o zbudowanie linii elektrycznej i doprowadzenie tutaj prądu, Obsza o utwardzenie placu, wyłożenie go płytkami brukowymi. W jednym roku, z powodu deszczu, chcieliśmy imprezę przenieść do naszych gminnych Domów Kultury. Zgromadzona tutaj publiczność wymusiła przyjazd zespołów w to miejsce i „Spotkanie z kulturą” odbywało się w strugach deszczu. Ludzie są przywiązani do tego miejsca, przybywają tu z potrzeby serca - mówi dyrektor GOK w Starym Dzikowie Leszek Król. Jest to miejsce, nie tylko „Spotkania z kulturą”, ale i spotykania się władz samorządowych sąsiadujących ze sobą gmin: Starego Dzikowa i Obszy, powiatów: lubaczowskiego i biłgorajskiego, województw: lubelskiego i podkarpackiego. Oby takich miejsc spotykania się ludzi było w naszym regionie więcej. By wszyscy mogli zaśpiewać: „Jak dobrze mieć sąsiada”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskę noszę w sercu

Niedziela sosnowiecka 50/2013, str. 5

[ TEMATY ]

spotkanie

Agnieszka Raczyńska - Lorek

Podobnie jak w ubiegłym roku, „śpiewający Ksiądz”, Padre Pablo Edigson z Wenezueli odwiedzi w okresie świąteczno-noworocznym diecezję sosnowiecką i zaśpiewa dla swoich fanów w kilku parafiach

Jedną z wspólnot, do której przyjedzie Padre Pablo Edigson, jest parafia pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Strzemieszycach Małych. W tamtejszym kościele wraz z proboszczem miejsca, ks. Grzegorzem Gołuszką oraz ks. Tomaszem Kubiczkiem Padre Pablo celebrował będzie Pasterkę.

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję