Reklama

Głos z Torunia

W drodze na ołtarze

22 września w Chełmży odbyła się konferencja pt. „Droga do świętości bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego”. W ten sposób zakończono w Chełmży rok obchodów 100-lecia urodzin bł. Stefana. Mszy św. w chełmżyńskiej konkatedrze przewodniczył biskup Józef Szamocki

Niedziela toruńska 40/2013, str. 6

[ TEMATY ]

święty

Wojciech Wichnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorem konferencji była chełmżyńska parafia z proboszczem ks. kan. Krzysztofem Badowskim. Prelegentem był bp Józef Szamocki, który brał udział w procesie beatyfikacyjnym ks. Frelichowskiego. Ksiądz Biskup przewodniczył Mszy św. w intencji rychłej kanonizacji urodzonego w Chełmży kapłana, męczennika obozów koncentracyjnych. Podczas Mszy św. bp Szamocki przypomniał, że mały Wicek, gdzieś tu, w tej samej świątyni, siedział na kolanach rodziców. „Później przychodził tutaj już jako ministrant - mówił. Należał też do harcerstwa i do Sodalicji Mariańskiej. Te wszystkie organizacje, ale przede wszystkim rodzinny dom, gdzie był klimat wiary, ukształtowały jego duchowość. Zawsze służył drugiemu człowiekowi. Pamiętajmy o tym i otwórzmy się na bliźnich. Świętość rozświetla ciemności, a święci żyją tam, gdzie są czczeni. Dzieje zbawienia toczą się nieustannie, a my modlimy się w 100-lecie urodzin kapłana”. Msza św. zakończyła się modlitwą o rychłą kanonizację, a wierni oddali cześć relikwiom błogosławionego.

Druga część uroczystości miała miejsce w Domu Kapitulnym, gdzie Biskup Józef podzielił się refleksjami i spostrzeżeniami dotyczącymi życia i postawy bł. Stefana. Wypowiedź oparł na fragmentach pamiętnika pisanego przez ks. Wicka oraz wspomnieniach świadków wydarzeń w obozie koncentracyjnym w Dachau. „Czyż nie jest paradoksem losu, że tylko 2 lata był kapłanem na wolności, a pozostałe 5 spędził w obozowej rzeczywistości? - pytał Ksiądz Biskup. - Jednak pomimo tych strasznych warunków nie poszedł na skróty. Stale niósł pomoc drugiemu człowiekowi. Organizował nawet obozową Eucharystię. Czy był mistykiem? Myślę, że tak. Już w 1936 r. zapisał w pamiętniku swoją przyszłą męczeńską drogę. Pragnął cierpieć z Chrystusem i dla Chrystusa. Był kwiatem na Golgocie” - powiedział.

Wystąpienie Księdza Biskupa zebrani nagrodzili gromkimi brawami. Dziękując gościowi za przyjęcie zaproszenia, ks. kan. Badowski podkreślił, że bł. ks. Stefan jest patronem i wzorem dla wszystkich bez względu na wiek i płeć czy wykonywany zawód. Uczestnicy konferencji otrzymali pamiątki poświęcone postaci błogosławionego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-10-02 09:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Ojciec Święty

Niedziela zamojsko-lubaczowska 17/2015, str. 7

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

święty

rocznica

kanonizacja

Archiwum Alicji Chołyst i Anny Trzeźwińskiej

Radość z kanonizacji

Radość z kanonizacji

Przed wieloma laty na drzwiach pokoju młodego seminarzysty Karola Wojtyły koledzy umieścili kartkę z napisem: „przyszły święty”. Ten sympatyczny klerycki żart stał się proroctwem. Na pogrzebie Jana Pawła II, podobnie jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, wołano: „santo subito”. 27 kwietna 2014 r., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, Papież Polak został wyniesiony na ołtarze, ukazany całemu światu jako wzór chrześcijańskiego życia. Jan Paweł II pozostaje jednocześnie przy nas tak bliski jako ukochany święty, który mówi: „Szukałem Was, a teraz Wy przyszliście do mnie”

Karolina postanowiła wyruszyć do Rzymu wraz z grupą przyjaciół studentów. Jeden z kolegów miał duży, stary samochód, który wciąż się psuł. Można więc powiedzieć, że ta podróż była pielgrzymką zaufania. Studenci doświadczali podczas podróży Bożej opieki i bez większych przeszkód po kilku dnach dotarli do Rzymu. Najtrudniejszym doświadczeniem jednak, jak opowiada Karolina, było dojście na Plac św. Piotra. Polacy, którzy pamiętają papieskie pielgrzymki, przyzwyczajeni są do porządku. Zawsze wyznaczone były konkretne sektory, służby porządkowe wskazywały drogę. Włosi nie przejmują się aż tak bardzo organizacją. Karolina wraz z innymi studentkami postanowiła wyruszyć wcześniej, już w środku nocy, aby bez problemów dotrzeć na Plac św. Piotra i zająć jakieś odpowiednie miejsce. Po kilku godzinach marszu wszyscy pielgrzymi, tysiące ludzi, utknęli w jednym miejscu. Wejście na plac było jeszcze zamknięte, a z tyłu pojawiały się nowe osoby. W pewnym momencie ścisk był tak wielki, że Karolina przestała dotykać stopami ziemi. Wszystko, co pamięta z tamtych chwil, to niesamowity dyskomfort i ból. W ciągu kilkadziesiąt minut trwania w tym „imadle” przez jej głowę przechodziły rozmaite myśli. I nagle Karolina poczuła w sercu jakieś tajemnicze wezwanie do modlitwy. Zaczęła modlić się własnymi słowami, modlić się na Różańcu i ofiarowała swoje cierpienie w intencjach, z jakimi przyjechała do Rzymu. Jednocześnie w jej myślach przewijały się wspomnienia związane z cierpieniem Ojca Świętego, który w ostatnich latach swojego życia bohatersko zmagał się z wieloma chorobami. Wszystko to trwało kilka godzin i w końcu, nad ranem otworzono wejścia na plac. Karolina była bardzo zmęczona, obolała, ale właśnie to doświadczenie cierpienia okazało się w tajemniczy sposób duchowym centrum jej pielgrzymowania. W końcu studenci dotarli na Plac św. Piotra. Po nocy oczekiwania i bólu nadszedł przepiękny dzień, dzień chwały Bożej. Wschód słońca odsłaniał w majestatyczny sposób figury Apostołów nad fasadą Bazyliki św. Piotra. Pielgrzymi, setki tysięcy ludzi z całego świata, oczekiwali na Mszę św., jedyne w swoim rodzaju święto czterech papieży: Jana XXIII, Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Wydarzenie kanonizacji było wielkim, historycznym wydarzeniem, ale najwspanialsze są indywidualne historie i przeżycia ludzi, którzy doświadczyli „świętych obcowania”. Kanonizacja jest zawsze darem dla całego Kościoła. Osoba świętego jest jakby no nowo podarowana wierzącym. Wszystko to dokonuje się w świetle Zmartwychwstania Pańskiego. Pan Bóg otworzył tego dnia niebo dla wielu osób, które kochają Ojca Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Narodzenie św. Jana Chrzciciela

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2004

[ TEMATY ]

św. Jan Chrzciciel

„Jan Chrzciciel”, Bartolomeo Veneto, XVI wiek

Św. Jan Chrzciciel to jeden z najbardziej znanych świętych. Nowy Testament poświęca mu niemal tyle miejsca, co samej Najświętszej Maryi Pannie. Wspomnienie jego narodzin obchodzimy w liturgii w randze uroczystości 24 czerwca, a oprócz tego 29 sierpnia wspominamy jego śmierć męczeńską.

CZYTAJ DALEJ

W związku z uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła zbiórka na tzw. "Świętopietrze"

2024-06-25 07:12

[ TEMATY ]

świętopietrze

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

W związku z przypadającą 29 czerwca w Kościele katolickim uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła planowana jest zbiórka na działalność apostolską i charytatywną papieża, nazywana świętopietrzem lub "Obolem św. Piotra".

Świętopietrze to ofiara wnoszona w okolicach uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła przez kraje katolickie na rzecz działalności Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję