Reklama

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych. Błagamy o miłosierdzie Boże dla ks. Sebastiana Makucha

Otwórz mu, Panie, bramy raju, aby wrócił do tej ojczyzny, w której nie ma śmierci, lecz panuje wieczna radość – słowa jednej z modlitw mszalnych towarzyszyły wiernym, którzy zgromadzili się na Eucharystii w intencji śp. ks. Sebastiana Makucha w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.

[ TEMATY ]

Wałbrzych

diecezja świdnicka

bp Adam Bałabuch

śmierć kapłana

ks. Sebastian Makuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Portret śp. ks. Sebastiana Makucha w otoczeniu białych kwiatów. Fotografia umieszczona w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu podczas Mszy św. żałobnej.

Portret śp. ks. Sebastiana Makucha w otoczeniu białych kwiatów. Fotografia umieszczona w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu podczas Mszy św. żałobnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W atmosferze modlitwy i zadumy w piątkowy wieczór 21 lutego dziękowano za życie ks. Sebastiana i jego kapłańską posługę, prosząc zarazem o Boże miłosierdzie i wieczne zbawienie. Wspólnota parafialna, duchowieństwo oraz bliscy łączyli się w żarliwej modlitwie, zawierzając 35-letniego wikariusza Matce Miłosierdzia i prosząc, by przyjęła go do swego serca.

Słowo od parafian

Jeszcze przed rozpoczęciem żałobnej liturgii głos zabrał Mieczysław Makiel, przedstawiciel Rady Parafialnej, który wypowiedział wzruszające słowa pożegnania. Jego wystąpienie było pełne wdzięczności i refleksji nad życiem i posługą kapłana, który na trwałe wpisał się w historię parafii. - Za wszystkie odprawione Eucharystie, udzielone sakramenty święte, wygłoszone homilie, za twój głos i piękny śpiew, który ubogacał niejednokrotnie uroczystości kościelne – dziękujemy – podkreślił. Z wielką wdzięcznością wspominał także jego posługę wśród chorych i potrzebujących. - Dziękujemy za twoją posługę wśród chorych, w hospicjum i w szpitalu, za przygotowanie dzieci do Pierwszej Komunii Świętej, za twoje zaangażowanie w rozwój grupy charytatywnej oraz za opiekę nad Liturgiczną Służbą Ołtarza. Pan Makiel podkreślił również, jak wielkim wsparciem duchowym był ks. Makuch dla swoich parafian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dziękujemy za każde dobre słowo, wskazówki i rady. Przede wszystkim za lekcje cierpienia i przebaczenia. Swoje słowa skierował także ku tajemnicy życia wiecznego, przypominając o chrześcijańskiej nadziei i wierze w zmartwychwstanie. - Choć odszedłeś, pamięć o tobie pozostanie w naszych sercach. Wierzymy, że Chrystus jest Zmartwychwstaniem i Życiem. Daremna byłaby nasza wiara, gdyby tak nie było. Nasze życie jest drogą i pielgrzymowaniem do domu Pana i wiecznego zbawienia. Niech dobry Bóg, który jest miłością i miłosierdziem, przyjmie cię do swojego Królestwa, gdzie nie ma bólu, łez, żalu i cierpienia, a jedynie miłość i radość – podsumował. Słowa Mieczysława Makiela były świadectwem wdzięczności i wiary, a także dowodem na to, jak wielkie znaczenie miała posługa ks. Makucha dla lokalnej wspólnoty. Jego kapłańska służba pozostanie na długo w sercach wiernych, którzy ufają, że ponownie spotkają go w domu Ojca.

Kapłaństwo jako misja miłosierdzia

Następnie Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp Adam Bałabuch. W wygłoszonej homilii biskup pomocnicy świdnicki odwołał się do Ewangelii według św. Mateusza, wskazując na scenę Sądu Ostatecznego i Chrystusowe słowa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Przypomniał, że życie kapłana powinno być świadectwem miłosierdzia, które przejawia się w Eucharystii, spowiedzi, głoszeniu Słowa Bożego oraz posłudze potrzebującym.

- Kapłan jest powołany, aby widzieć w drugim człowieku Chrystusa i przypominać o Bożej miłości. Taki ideał przyświecał ks. Sebastianowi, gdy wstępował do seminarium – podkreślił biskup. Przypomniał także słowa, które napisał w swoim wypracowaniu: „Kapłaństwo według mnie jest czymś pięknym, ponieważ jako ksiądz będę mógł ludziom okazywać miłość Bożą, którą ja kiedyś otrzymałem i otrzymuję”.

Homileta wskazał również na rolę Matki Bożej w życiu ks. Sebastiana, zauważając, że posługiwał on w trzech parafiach noszących wezwanie Matki Bożej. - To Ona wybrała go sobie, prowadziła przez swoje świątynie. Ufamy, że teraz otacza go swoją macierzyńską miłością i wstawia się za nim przed Bogiem – powiedział.

Nadzieja w Bożym Miłosierdziu

Reklama

Biskup odniósł się także do przesłania św. Faustyny, cytując jej słowa o niepojętym miłosierdziu Bożym, które dosięga nawet tych, którzy w ostatnich chwilach życia zwracają się do Boga w swym sercu. „Niepojęte jest miłosierdzie Boże: często Bóg daje łaskę w ostatniej chwili, zewnętrznie jak gdyby wszystko było stracone, ale nie jest tak – dusza, oświecona promieniem silnej łaski Bożej, w ostatnim momencie zwraca się do Boga z taką siłą miłości, że natychmiast otrzymuje od Boga odpuszczenie win i kar” – przypomniał bp Bałabuch.

- Błagamy dzisiaj o miłosierdzie Boże dla ks. Sebastiana. Wiemy, że mimo swoich ludzkich słabości czynił wiele dobra, dlatego ufamy, że Bóg, który jest miłosierny, przyjmie go do swojego Królestwa – zakończył biskup.

Po Mszy świętej głos zabrał dziekan dekanatu Wałbrzych-Północ, ks. kan. Witold Baczyński, który podziękował wiernym za liczny udział i modlitwę oraz kapłanom z kursu śp. ks. Sebastiana za ich braterskie wsparcie. Słowa wdzięczności i pociechy wypowiedział także ks. Jerzy Rząsowski, gospodarz miejscowej parafii.

Kapłańska droga

Ks. Sebastian Damian Makuch urodził się 2 marca 1990 roku w Kłodzku. Ochrzczony został 1 lipca tego samego roku w parafii Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku. W latach 1997-2006 uczęszczał do szkoły podstawowej i gimnazjum w Nowej Rudzie, a następnie do tamtejszego liceum ogólnokształcącego.

Po maturze w 2009 roku, wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej. Święcenia prezbiteratu przyjął 23 maja 2015 roku z rąk bp. Ignacego Deca w katedrze świdnickiej. Posługiwał jako wikariusz w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Bielawie (2015-2018), następnie w parafii NMP Królowej Polski w Świdnicy (2018-2022), a od 2022 roku w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu. W latach 2020-25 pełnił także funkcję kapelana w stopniu podporucznika, 161. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej we Wrocławiu.

Reklama

Ks. Sebastian odszedł w tragicznych okolicznościach 14 lutego 2025 roku. Jego śmierć była wielkim wstrząsem dla duchowieństwa i wiernych, którzy cenili go za gorliwość, oddanie posłudze oraz serdeczność wobec innych.

Ostatnie pożegnanie

W piątkowej liturgii uczestniczyło 25 kapłanów, a świątynia wypełniła się blisko pół tysiącem wiernych, w tym przyjaciółmi, parafianami oraz współbraćmi z seminarium i duchowieństwa diecezjalnego.

Uroczystości pogrzebowe ks. Sebastiana Makucha odbędą się w sobotę, 22 lutego 2025 roku, w Nowej Rudzie-Słupcu. Spocznie on na cmentarzu parafialnym w swojej rodzinnej miejscowości, gdzie jego bliscy, przyjaciele i parafianie po raz ostatni pożegnają go w modlitwie, powierzając jego duszę Bożemu miłosierdziu.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

2025-02-21 20:00

Oceń: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wieczór ze świętymi

Niedziela świdnicka 46/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Wałbrzych

Archiwum parafii św. Wojciecha w Wałbrzychu

Uczestnicy gry terenowej skupieni na opowieściach o świętych

Uczestnicy gry terenowej skupieni na opowieściach o świętych

W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych w parafii św. Wojciecha w Wałbrzychu odbyła się gra terenowa, która przyciągnęła dzieci, młodzież i ich rodziny, pozwalając odkryć życie świętych w nowy sposób.

Gra terenowa pod nazwą „Wieczór ze świętymi” przyciągnęła ponad setkę osób, oferując niezwykłą podróż przez historie świętych. – Wieczór przygotowany przez Skautów Europy był pełen inspiracji, zabawy i duchowych doświadczeń – podkreślił ks. Kamil Osiecki, wikariusz parafii oraz duszpasterz wałbrzyskich skautów. Na uczestników czekały wyzwania, łamigłówki i spotkania z postaciami świętych. Wydarzenie było efektem zaangażowania rodziców i zaprzyjaźnionych osób, w tym Anny i Andrzeja Wieliczko – pomysłodawców gry, doświadczonych instruktorów Skautów Europy.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ciało papieża Franciszka przeniesiono do bazyliki watykańskiej

2025-04-23 10:54

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Kardynał kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, Kevin Joseph Farrell przewodniczył w środę 23 kwietnia uroczystemu przeniesieniu ciała zmarłego 21 kwietnia papieża Franciszka z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki watykańskiej. Od tej pory, aż do pogrzebu w sobotę, 26 kwietnia, hołd zmarłemu papieżowi mogą składać wierni przybywający z całego świata do Rzymu.

Kardynałowie zgromadzali się w kaplicy Domu Świętej Marty, trwając w cichej modlitwie. Towarzyszyli im franciszkanie konwentualni - penitencjarze bazyliki watykańskiej. Następnie kardynał kamerling, Kevin Farrell po pozdrowieniu zgromadzonych powiedział: „Najmilsi bracia i siostry, z wielkim wzruszeniem towarzyszymy doczesnym szczątkom naszego papieża Franciszka w drodze do bazyliki watykańskiej, gdzie często pełnił swoją posługę biskupa Kościoła, który jest w Rzymie i pasterza Kościoła powszechnego. Opuszczając ten dom dziękujmy Panu za niezliczone dary, którymi za pośrednictwem swego sługi, papieża Franciszka obdarzył lud chrześcijański i módlmy się, aby będąc miłosiernym i łaskawym udzielił jemu wiecznego mieszkania w królestwie niebieskim oraz pocieszył niebańską nadzieją rodzinę papieską, Kościół w Rzymie i wiernych na całym świecie. Łaskawie spojrzyj Panie na życie i dzieło Twego sługi a naszego papieża Franciszka. Przyjmij go w domu wiecznego światła i pokoju, i daj Twoim wiernym iść drogami przez niego wytyczonymi oraz świadczyć Ewangelię Twego Syna. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen”.
CZYTAJ DALEJ

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję