Tylko trzy kościoły chrześcijańskie istnieją w indonezyjskiej prowincji Aceh. Choć populacja chrześcijan w tym regionie rośnie, to stanowiący jej większość muzułmanie różnymi sposobami skutecznie blokują wznoszenie chrześcijańskich miejsc kultu.
Mimo że konstytucja największego muzułmańskiego państwa świata pozornie gwarantuje wolność wyznania, to mniejszości religijne mają olbrzymie kłopoty z wyznawaniem swojej wiary. Lokalne administracje, jak tylko mogą, utrudniają ekspresję innej wiary niż muzułmańska. Szczególne trudności mają chrześcijanie różnych denominacji, choć nie tylko. Podobne ograniczenia spotykają też buddystów.
We wspomnianym na początku regionie Indonezji Aceh nie tylko nie przybywa miejsc kultu, mimo że liczba chrześcijan rośnie, ale ich ubywa. Wszystko przez nakazy urzędników. W 2012 r. np. nakazano likwidację 9 miejsc spotkań modlitewnych zarówno chrześcijan, jak i buddystów. Pół roku wcześniej zamknięto 17 chrześcijańskich miejsc modlitwy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu