Reklama

Niedziela Wrocławska

„Czternastka” robi prawdziwy teatr

Czternastka” czyli Liceum Ogólnokształcące nr XIV im. Polonii Belgijskiej we Wrocławiu ma powody do dumy i radości. W ogólnokrajowym rankingu „Rzeczpospolitej” i „Wprost” obejmującym 500 „ogólniaków” w 2013 r. zajęło pierwsze miejsce. Zresztą od pięciu lat „Czternastka” plasuje się w pierwszej krajowej trójce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie może być inaczej, skoro tylko w 2013 r. na egzaminie maturalnym uczniowie zdający język angielski na poziomie podstawowym uzyskali średni wynik 96,2 proc., wynik z matematyki 93,7 proc., natomiast na poziomie rozszerzonym odpowiednio 86,8 proc. i 82,9 proc.

Dwustronna inspiracja

Liceum i gimnazjum dwujęzyczne zajmują rozległy teren przy ul. Brücknera. W ciągu minionych lat szkoły dorobiły się świetnej bazy sportowej, mają m.in.: basen, boisko piłkarskie, boisko tartanowe, kryte lodowisko. Baza to jednak nie wszystko, bo – jak podkreśla dyrektor Zespołu Szkół nr 14, Marek Łaźniak – najważniejsza jest pasja odkrywania i poznawania świata. Ta pasja decyduje o radości uczenia się, która z kolei owocuje znakomitymi wynikami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W „Czternastce”, tak jak w innych dobrych szkołach, zachodzi klasyczne sprzężenie zwrotne: zawodowa ambicja i twórcze podejście nauczycieli do zajęć inspiruje uczniów i odwrotnie – kreatywność uczniów zachęca nauczycieli do coraz odważniejszych eksperymentów. A że trzeba się przy tym napracować, wyjść poza bezpieczne ramy podstawy programowej i trochę zaryzykować – dzięki temu życie nabiera barw i staje się bogatsze.

Reklama

Takim eksperymentem było wprowadzenie przed kilku laty projektów z zakresu literatury angielskojęzycznej. – Kolejne dni literatury anglojęzycznej mają konkretny temat – mówi Agnieszka Smarzewska, nauczycielka języka angielskiego, pomysłodawczyni i realizatorka projektów edukacyjnych. – W pierwszym roku była to proza Jane Austen, w kolejnym – literatura amerykańska itd. Każdy projekt trwa kilka miesięcy i jest realizowany na zajęciach pozalekcyjnych. Rozpoczynamy od warsztatów i wykładów na dany temat, oglądamy prezentacje multimedialne i filmy. Następnie uczniowie przygotowują eseje i biorą udział w konkursach tematycznych. Zwieńczeniem każdego projektu jest przedstawienie teatralne w języku angielskim w wykonaniu uczniów.

To już sześć spektakli

Te przedstawienia pozwoliły odkryć w uczniach talenty aktorskie, a w ich nauczycielce – talent reżysera, producenta i organizatora; rozsławiły imię szkoły najpierw we Wrocławiu, a potem znacznie dalej.

Początki jednak były skromne. Na zakończenie pierwszego projektu zrealizowanych w 2008 r. – Dni Jane Austen – wystawiono sztukę opartą na wydanej pośmiertnie powieści tej autorki – „Persuasion”. W spektaklu wzięło udział kilkunastu uczniów. – Przedstawienie było udane, albo brakowało nam zaplecza, którym dzisiaj dysponujemy: kulis, ekranu i aparatury multimedialnej, bezprzewodowych mikrofonów – wspomina Agnieszka Smarzewska.

Reklama

W kolejnych latach uczniowie sięgali po coraz trudniejsze pozycje. W 2009 r. na zakończenie Dni Literatury Amerykańskiej wystawili sztukę „Great Gatsby”, a do scenicznej współpracy zaprosili zespół jazzowy. Ten spektakl uświadomił uczniom i nauczycielce, że wprowadzenie muzyki do scenariusza wspaniale wzbogaca przedstawienie. Dlatego w kolejnym roku wypłynęli na szerokie wody, wystawiając „Madame Butterfly”. Operę dostosowano do szkolnych możliwości, a do wykonania głównych arii opery Giacomo Pucciniego zaproszono artystów operowych. Z kolei projekt zrealizowany w 2011 r. nosił nazwę „Gothic Fiction Days”. – Celem projektu było zaznajomienie uczniów z powieścią gotycką – gatunkiem literackim z przełomu XVIII i XIX w. i jej kontekstem historycznym, a także analiza i interpretacja wybranych dzieł. Na zakończenie projektu wystawiliśmy słynny musical „Upiór w Operze” – wspomina Agnieszka Smarzewska. Ten spektakl, podobnie jak ubiegłoroczna premiera musicalu „Notre Dame de Paris” był już poważną realizacją z układami choreograficznymi, bogatą scenografią i wsparciem zawodowych aktorów.

Nic dziwnego, że uczniowie i widzowie niecierpliwie oczekiwali na najnowszy pomysł Agnieszki Smarzewskiej. Wraz z początkiem obecnego roku szkolnego uczniowie rozpoczęli realizację projektu „The Classic Literature Days in English”, tym razem ich zadaniem było zbadanie literackiego mitu Don Juana na przestrzeni wieków i różnych kultur, a wielkim finałem było teatralno-muzyczne przedstawienie „Don Juana”. Barwny i dynamiczny spektakl, w którym wzięło udział ponad 70 uczniów, prezentował poziom, którego nie powstydziłaby się niejedna scena zawodowa. Uczniowie Dwujęzycznego Gimnazjum nr 49 oraz XIV LO im. Polonii Belgijskiej stanowili zgrany i doskonale rozumiejący się zespół, a każdy ruch i gest były dopracowane. Wraz z uczniami wystąpili znani artyści scen warszawskich: Jerzy Grzechnik i Krzysztof Rymszewicz ze Studia Buffo, Edyta Krzemień – do niedawna związana z Teatrem Roma, Marta Moszczyńska, obecnie solistka Piotra Rubika oraz aktor teatralny i telewizyjny Damian Aleksander.

– Wzruszenia, których dostarczyła nam młodzież, nie mają ceny. Mam nadzieję, że te działania będą kontynuowane – podsumował spektakl Marek Łaźniak, dyrektor Zespołu Szkół nr 14.

Zapewne tak będzie. Spektakl podobał się tak bardzo, że w maju br. uczniowie pojadą z nim do Francji. Młodzież jest chętna do dalszej współpracy, a wyrazem uznania dla Agnieszki Smarzewskiej, niezwykłej anglistki z talentem reżysera, jest przyznanie jej uczniowskiej statuetki „Złotego Psora”.

2014-01-30 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Betlejem Polskie

Prezentowane jasełka powstały z inspiracji i w oparciu o utwór Lucjana Rydla BETLEJEM POLSKIE - napisany 108 lat temu, a wystawiony w 1905 r. w teatrze lwowskim, a następnie w krakowskim Teatrze Ludowym. Do 1939 r. w każdym sezonie widowisko wystawiane było także z powodzeniem na wielu innych scenach.
W jasełkach Rydla Jezus rodzi się w Polsce. Herod nie jest tylko władcą starożytnej Palestyny, lecz ciemiężycielem Polski. Trzej Królowie to Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło i Jan III Sobieski, a w ich orszaku idą do Dzieciątka postacie-symbole polskich walk i cierpień.
Dołączając do świątecznego numeru „Niedzieli” te jasełka, chcemy przypomnieć barwny Rydlowski fresk narodowych losów - uzupełniając go postaciami z historii XX wieku oraz tekstami kolęd, pastorałek i patriotycznych pieśni.
Pragniemy jednocześnie dostarczyć naszym rodzinom tekst, który w okresie Bożego Narodzenia może pomóc świątecznie spotkać się w rodzinnej wspólnocie i pielęgnować religijne i patriotyczne tradycje, a także stać się momentem ich przekazywania młodemu pokoleniu.
Wspólne wykonanie tych jasełek może bardzo ubogacić parafialne oraz inne spotkania opłatkowe (sprawdzone!). Aby osiągnąć ten cel, nie potrzeba dekoracji, strojów ani kostiumów. Wystarczy ustawiony na stole żłóbek lub bożonarodzeniowa kartka ze Świętą Rodziną i kilka osób (a nawet trzy lub dwie), które dzieląc się rolami, odczytają donośnie teksty przypisane poszczególnym postaciom - a wszyscy zebrani zaśpiewają wspólnie przedzielające je kolędy i pieśni.
Ewentualnie pasterzom można założyć kapelusze, a królom - korony (Herodowi - czarną). Inne rekwizyty można dodać według wyobraźni uczestników.
Redakcja

WSZYSCY (kolęda): Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony. Ogień krzepnie, blask ciemnieje, ma granice Nieskończony. Wzgardzony, okryty chwałą - śmiertelny Król nad wiekami. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Cóż masz niebo nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje. Wszedł między lud ukochany, dzieląc z nim trudy i znoje. Niemało cierpiał, niemało. Żeśmy byli winni sami. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Nie uwierzysz co przynieśli na ślub

2025-11-14 10:44

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Koledzy chcieli zrobić wrażenie i przynieśli siekiery na ślub, by uczcić swojego przyjaciela, jednak Bóg przebił ich pomysłowość — bo właśnie siekierą posłużył się, by naprawić jego rodzinę. Ta historia pokazuje, że największe cuda dzieją się wtedy, gdy porządkujemy nasze priorytety.

W tym odcinku opowiadam o trzech osobach, których życie stało się lekcją o przemijaniu i nadziei:
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za posługę trynitarzy

2025-11-15 22:01

Biuro Prasowe AK

- Niosą więźniom wyzwolenie, wyzwolenie ducha. Niosą więźniom nadzieję na zwycięstwo Chrystusa w ich sercach. Niosą wszystkim uzależnionym konkretną pomoc, by poczuli na nowo smak wolności – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w kościele Przenajświętszej Trójcy przy ul. Łanowej w Krakowie z okazji 25-lecia domu zakonnego w Płaszowie i 340. rocznicy przybycia pierwszych trynitarzy do Polski.

Wszystkich gości, na czele z abp. Markiem Jędraszewskim, przywitał o. Rafał Piecha OSsT. Zaznaczył, że uroczysta Eucharystia jest dziękczynieniem za 25 lat działalności duszpasterskiej trynitarzy w Płaszowie i Archidiecezji Krakowskiej oraz 340 lat obecności na terenie Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję