Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 12/2014, str. 8

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodnicy turystyczni

Maryjo, prowadź nas drogą wiary w Syna Bożego

Jubileuszowa – 30. Ogólnopolska Pielgrzymka Przewodników Turystycznych na Jasną Górę w dniach 7-9 marca odbywała się pod hasłem: „Maryjo, prowadź nas drogą wiary w Syna Bożego”. – To jest jubileuszowa 30. Pielgrzymka Przewodników Turystycznych na Jasną Górę, a tak weszło w zwyczaj, że każda jubileuszowa jest organizowana przez przewodników częstochowskich – wyjaśniała Daria Pałecz, prezes Oddziału Przewodnickiego PTTK w Częstochowie. – Pielgrzymka jest to największe zgromadzenie przewodników w Polsce. Jest to wyjątkowy czas, wyjątkowe miejsce, sam fakt, że już 30 lat to trwa. Przyjeżdżają grupami, czasem się zbierają całe oddziały przewodników, czasem indywidualnie, samochodami, i ten czas spędzamy wspólnie.

W sobotę 8 marca w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. – Najważniejsze jest to, czego uczy nas Jan Paweł II, abyśmy, idąc, mieli świadomość celu, do kogo idziemy i z kim idziemy, bo tylko Jezus, Syn Maryi, jest naszym jedynym Przewodnikiem do nowego życia i Zbawicielem. Dlatego prosimy: Maryjo, nasza najlepsza Matko i Przewodniczko, prowadź nas drogami Twego Syna, aby nikt z nas nie zagubił dróg prawdy i dobra, i aby nikt z nas nie zginął – powiedział w homilii abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwie Apelu Jasnogórskiego przewodniczył abp Edmund Piszcz, arcybiskup senior z archidiecezji warmińskiej. W niedzielę 9 marca Mszy św. przewodniczył biskup diecezji kaliskiej Edward Janiak, przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Homilię wygłosił ks. Paweł Dzierzkowski, ojciec duchowny WSD w Częstochowie.

– 30 lat to szmat czasu, wielu odeszło już do wieczności, znacie ich z imienia, nazwiska, jeżeli im jeszcze nasza modlitwa jest potrzebna, wypraszamy dla nich Boże Miłosierdzie. Tutaj, do Matki Bożej, przychodzimy z radościami, wdzięcznością, ale i z prośbami, tymi osobistymi, rodzinnymi, zawodowymi – mówił bp Edward Janiak. Na zakończenie Mszy św. przewodnicy zawierzyli się Matce Bożej.

Krótko

Obradująca w dniach 1-13 marca na Jasnej Górze Kapituła Generalna Zakonu Paulinów, po wybraniu o. Arnolda Chrapkowskiego na nowego generała Zakonu Paulinów, wybrała nową Kurię Generalną, czyli zarząd całego Zakonu, nazywany u paulinów Definitorium Generalnym. Najbliższymi współpracownikami o. generała zostali: wikariusz generalny (I definitor) – o. Michał Lukoszek, II definitor – o. Mariusz Tabulski, III definitor – o. Ryszard Bortkiewicz, IV definitor – o. Kazimierz Maniecki; prokurator generalny przy Stolicy Apostolskiej – o. Bazyli Degórski, administrator generalny – o. Jan Bednarz; sekretarz generalny – o. Paweł Przygodzki.

8 marca odbyło się „Święto Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast”. Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Ireneusz Pękalski, delegat Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa kobiet. Joanna Wrona złożyła świadectwo o cudownym uzdrowieniu córki Marii Glorii za wstawiennictwem Jana Pawła II. Spotkanie już po raz siódmy zorganizowane zostało przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” i Radio Jasna Góra.

Zapowiedzi

27-28 marca – Maturzyści Diecezji Sandomierskiej

28 marca – Maturzyści Diecezji Świdnickiej

28/29 marca – Maturzyści Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej

29 marca – Pielgrzymka Ruchu Szensztackiego

29 marca – 7. Pielgrzymka Parafii Jakubowych

29 marca – Maturzyści Archidiecezji Poznańskiej

29 marca – Maturzyści Archidiecezji Częstochowskiej

30 marca – Maturzyści Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2014-03-17 15:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję