Reklama

Wiadomości

Lekarka skazana za ofertę rozmowy przed kliniką aborcyjną

Lekarka Livia Tossici-Bolt została skazana za naruszenie „strefy buforowej” w pobliżu ośrodka aborcyjnego w Bournemouth. Jej przestępstwo? Zaoferowanie rozmowy. Na tabliczce, którą trzymała, widniało: „Jestem tu, żeby porozmawiać, jeśli chcesz”.

[ TEMATY ]

aborcja

Livia Tossici-Bolt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Livia Tossici-Bolt, pochodząca z Włoch, została postawiona przed sądem 5 i 6 marca pod zarzutem naruszenia „strefy bezpieczeństwa” ustanowionej wokół kliniki aborcyjnej w Bournemouth.

Przepisy regulujące te obszary zakazują „nękania”, „zastraszania” i wszelkich „aktów aprobaty lub dezaprobaty związanych z usługami aborcyjnymi”. Tossici-Bolt po prostu stała z tabliczką, na której widniał napis: „Jestem tu, żeby porozmawiać, jeśli chcesz”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomysł zrodził się w czasie pandemii

Jak wyjaśniła, pomysł zrodził się w czasie lockdownu spowodowanego pandemią, kiedy interakcje społeczne były mocno ograniczone. Zainspirowana takimi inicjatywami jak darmowe uściski, zaczęła oferować ludziom rozmowę na ulicy. Od tego czasu przeprowadziła wiele rozmów ze studentami, rodzicami i osobami znajdującymi się w trudnej sytuacji, w tym z osobami rozważającymi aborcję.

Lekarka, która obecnie jest na emeryturze, argumentowała w sądzie, że nigdy nikogo nie nękała, nie zastraszała ani nie osądzała, a po prostu korzysta ze swojego prawa do słuchania i swobodnej rozmowy z każdą osobą, z którą chce. Odmówiła zapłacenia grzywny nałożonej przez Radę Miasta Bournemouth, argumentując, że jej działania nie naruszają nakazu ochrony przestrzeni publicznej i że jest chroniona na mocy art. 10 Ustawy o prawach człowieka, który gwarantuje wolność wypowiedzi.

20 000 funtów

Sąd Rejonowy w Poole ostatecznie uznał ją za winną i nakazał zapłatę 20 000 funtów kosztów sądowych.

Sprawa Tossici-Bolt wzbudziła zaniepokojenie w różnych sektorach, w których wyrok skazujący uznano za alarmujący precedens ograniczający podstawowe wolności, takie jak prawo do swobodnej wypowiedzi w przestrzeni publicznej. ADF UK, organizacja wspierająca jej obronę, ogłosiła, że ​​rozważa wszelkie możliwe prawne sposoby odwołania się od wyroku.

2025-04-05 09:15

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aresztowana za cichą modlitwę pod kliniką aborcyjną wygrywa z policją

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

cenzura

Areszt

myślozbrodnia

cicha modlitwa

łamanie praw człowieka

youtube.com/@allthingsprolife

Kobieta aresztowana w Wielkiej Brytanii za cichą modlitwę

Kobieta aresztowana w Wielkiej Brytanii za cichą modlitwę

Dwukrotnie aresztowana za cichą modlitwę pod kliniką aborcyjną chrześcijańska wolontariuszka wygrywa z brytyjską policją. Nagrania z jej zatrzymania stały się viralem w internecie.

- Policja hrabstwa West Midlands musi wypłacić 13 000 funtów chrześcijańskiej wolontariuszce „nielegalnie” aresztowanej za cichą modlitwę w pobliżu placówki aborcyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć ją od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję