Reklama

Niedziela Łódzka

Pisane wspomnieniami i sercem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym dla nas jest pamięć? Jest przyszłością – mówił hm Krzysztof Jakubiec, pomysłodawca konkursu „Arsenał Pamięci”. – Jak to dobrze, że zdarza się okazja, by posłuchać, by wykraść trochę czasu na rozmowę, by zobaczyć, że ta wielka historia z podręczników działa się obok nas i możemy ją poczuć i dotknąć – dodał. Podkreślił, że do uczestników konkursu przemówiło wiele – wspomnienia dziadków, odnalezione w domu pamiątki, zdjęcia, otrzymane listy, ale także – „bandaż z powstańczego szpitala w Warszawie, zakrwawiona powstańcza opaska, strzępek obozowego pasiaka, lilijka na sztandarze Szarych Szeregów czy srebro zdobiące głowy tych, którzy swoim życiem pokazali, co znaczy Bóg – Honor – Ojczyzna”. Stąd tak duża liczba prac, wzruszających, pokazujących radości, smutki, tragiczne i piękne chwile.

Owoc tegorocznego, 13. już konkursu „Arsenał Pamięci” to 216 prac pisanych sercem przez 256 laureatów – uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z sześciu województw Polski. Młodzi ludzie pokazali znanych i nieznanych bohaterów, odnalezionych w rodzinach, zaproszonych do rozmów, którzy podzielili się swoimi przeżyciami. Ich historie, które są także dziejami naszego państwa i narodu, spisali, by to, co możliwe, ocalić od zapomnienia. Autorzy prac spotkali się w sali Pałacu Poznańskiego w Łodzi, by w 71. rocznicę Akcji pod Arsenałem wspólnie z pokoleniem „kamieni rzucanych na szaniec” powiedzieć, że pamiętają i chcą przekazywać w swoich środowiskach przykazanie braterstwa i służby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym swoistym harcerskim kominku oprócz organizatorów – dh. Krzysztofa Jakubca i Barbary Wachowicz, która swoimi wspaniałymi gawędami przybliża młodym historię Polski, uczestniczyli m.in.: ks. prał. Stefan Wysocki – kapelan Szarych Szeregów i ostatni żyjący uczestnik akcji Mały Arsenał w Łowiczu, dh Janusz Maruszewski „Janusz” z Batalionu „Zośka”, dh Zbysław Raczkiwicz, dh. Maria Turowska – jedna z najmłodszych uczestniczek Powstania Warszawskiego, Żołnierze Wyklęci – Jaworzniacy, Barbara Morkowska – siostrzenica Janka Bytnara, syn druha Jana Kupałki – dowódcy Małego Arsenału oraz wiele innych osób, które w swej pamięci mają jeszcze czas walki o wolną Polskę. Obecni byli także przedstawiciele szkół oraz druhny i druhowie z całej Polski. Bo przecież Arsenał to spotkanie pokoleń. Wzruszającym momentem było przekazanie legitymacji łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Szarych Szeregów tym, o których przez lata nie wolno było mówić – Jaworzniakom – Żołnierzom Wyklętym. Wielu z uczestników spotkania, żołnierzy AK podkreślało, jak są dumni z dokonań młodych ludzi. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali najnowsze wydanie książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Niektórzy na spotkanie do Łodzi nie mogli przyjechać, dlatego w kolejnych tygodniach dh Jakubiec wspólnie z Barbarą Wachowicz odwiedzą ich w szkołach, m.in. w Orzechówce, najmniejszej wiosce z Podkarpacia biorącej udział w konkursie.

„Arsenał Pamięci” to konkurs popularyzujący wśród młodzieży wiedzę o Armii Krajowej, „Szarych Szeregach” i bohaterach „Kamieni na szaniec”. To konkurs, który zachęca młodzież, by poświęciła czas na rozmowę, posłuchała, co mają jej do powiedzenia dziadkowie, pradziadkowie, i by w nich odkryła prawdziwych bohaterów. Cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W ciągu 13 lat prace napłynęły niemal z całej Polski, najwięcej z województwa podkarpackiego. Uroczystość w Łodzi – mieście, z którym tak bardzo związany był Aleksander Kamiński – podczas której nagradzani są laureaci, to okazja do spotkania z tymi, o których pisał Adam Mickiewicz: „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”. Takie też jest motto konkursu. Organizatorem Arsenału jest XXIX LO im. Janka Bytnara „Rudego” z Łodzi oraz łódzka chorągiew ZHP.

2014-04-16 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: odnaleziono czaszkę Józefa Franczaka, ostatniego z żołnierzy wyklętych

[ TEMATY ]

Lublin

żołnierze wyklęci

ARCHIWUM TVP

W efekcie śledztwa prowadzonego przez lubelski oddział IPN odnaleziono czaszkę ostatniego żołnierza wyklętego, Józefa Franczaka. Syn partyzanta planuje zorganizować katolicki pogrzeb. - Dziękuję IPN, ciało złożone razem to spokój dla duszy – zaznaczył Marek Franczak.

Podczas konferencji prasowej w lubelskim oddziale IPN przedstawiono wyniki śledztwa, prowadzonego w sprawie rozczłonkowania zwłok Józefa Franczaka pseud. Laluś, Lalek. W toku postępowania ujawniono, iż zaginiona czaszka żołnierza wyklętego znajdowała się w zbiorach Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję