Reklama

Wiara

Zmartwychwstanie – Triumf wiary czy wyobraźni?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielcy malarze usiłowali ukazać Chrystusa wychodzącego z grobu w blasku zwycięstwa. Na słynnym obrazie renesansowego malarza Pietra Perugina „Zmartwychwstanie” Jezus wychodzi z grobu z chorągiewką w dłoni. To niewątpliwe arcydzieło nie do końca jednak oddało nam dobrą przysługę. Nikt nigdy nie był bowiem świadkiem czegoś podobnego. Jezus nie ukazał się, zmartwychwstając, powiedział tylko swoim bliskim, że zmartwychwstał. Gdyby jakieś spektakularne wyjście z grobu w ogóle się zdarzyło, tajemnica obniżyłaby się do poziomu mitu, mielibyśmy do czynienia z czysto ludzką cudownością, ograniczoną wyłącznie do spraw ludzkich. Wyobrażanie sobie Chrystusa wychodzącego z grobu w zwycięskim, teatralnym geście to tyle samo, co przyjęcie postaw pogańskich wyznawców mitologii, stwarzanie sobie Boga na nasz obraz. Byłby to triumf folkloru, mieszanie wzniosłości wiary chrześcijańskiej z jakąś bliżej nieokreśloną namiastką wierzenia, nie zaś prawdziwej wiary.

Jezus Zmartwychwstały nie jest zjawą ani duchem: „Dotknijcie Mnie i przekonajcie się. Duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam” (Łk 24, 39). Teksty Ewangelii dają świadectwo, że Jezus rzeczywiście zmartwychwstał w ciele. Ciało to nie jest już takie samo jak przedtem. Zmartwychwstały ukazuje się i znika, przechodzi przez zamknięte drzwi, Jego ciało wymyka się prawom czasu. Jest tym samym ciałem, ale już zupełnie przemienionym, św. Paweł pisze o „duchowym ciele” (por. 1 Kor 15, 42-44). Sam Zmartwychwstały uobecnił tożsamość swojego ciała duchowego w sposób empiryczny przez doznania o charakterze zjawisk: widzenie postaci, słyszenie mowy, spożywanie posiłku, a także ukazanie ran na ciele. Ze względu na to, że Jezus Zmartwychwstały nie wstąpił jeszcze do Ojca, gdyż przez pewien czas utwierdzał swój Kościół, Jego ciało pozostawiło oznaki ciała ziemskiego. Bez tego cielesnego utożsamienia nie byłoby możliwe uwiarygodnienie faktu Zmartwychwstania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Maria Magdalena i pobożne kobiety, które pierwsze spotkały Zmartwychwstałego, potem Apostołowie i inni uczniowie – pojedynczo i w grupie – byli jedynymi osobami, które widziały i słuchały Tego, który się ukazywał. Gdyby zaopatrzyli się w kamery lub dyktafony, nie udałoby im się niczego sfotografować ani nagrać. Możemy od nich oczekiwać jedynie świadectwa. Różnica zaś pomiędzy świadectwem a reportażem jest zasadnicza. Kamery mogą utrwalić jedynie zjawiska zewnętrzne. Jakieś głębsze doświadczenia mogą natomiast zarejestrować jedynie nasza pamięć i „serce”, które w biblijnym tego słowa rozumieniu oznacza sumienie.

W ten sposób katechizmowe pytanie: Czym jest Zmartwychwstanie? prowadzi nas do kolejnego, bardziej osobistego: Jaki sens nadaje mojemu życiu zmartwychwstanie Jezusa? Chodzi nie tylko o sam fakt, ale i o jego znaczenie. Sensem Zmartwychwstania jest miłość silniejsza od śmierci. Dążeniem każdego z nas jest życie: pragniemy żyć! Zmartwychwstanie jest propozycją osiągnięcia wiecznego życia z Bogiem. Ale do tego potrzebna jest wiara, która prowadzi do wyznania: Jezus żyje i jest z nami! On dla wszystkich na zawsze otworzył w swojej Osobie bramy prawdziwego Życia, a więc On jest Zmartwychwstaniem.

2014-05-06 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta duchowego oczyszczenia

W dobie kryzysu i ciągłego zagrożenia koronawirusem, a co za tym idzie wielu wątpliwości i emocji związanych z naszym życiem religijnym, zwłaszcza w kontekście najważniejszych dni dla wszystkich chrześcijan – Świąt Wielkanocnych, wiele osób stawia sobie pytanie: jak się zachować w tej sytuacji i jak przeżyć ten czas?

Jedni, pełni napięć i wewnętrznego bólu z powodu dość restrykcyjnej redukcji celebracji Liturgii Paschalnej, próbują nawet wywierać presję w celu zmiany tych zarządzeń, drudzy podchodzą do sprawy z pokojem i oczekują z ufnością na rozwój wydarzeń, jeszcze inni, religijnie obojętni, myślą o tym, by się po prostu nie zarazić i jakoś wyjść z opresji bez szwanku.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję