Kilkuset kapłanów archidiecezji lubelskiej, osoby konsekrowane, nadzwyczajni szafarze Komunii św. i licznie zgromadzeni świeccy uczestniczyli w Mszy św. Krzyżma w archikatedrze lubelskiej. Uroczystej koncelebrze przewodniczył abp Stanisław Budzik. Liturgię poprzedziło modlitewne spotkanie kapłanów w kościele seminaryjnym pw. Przemienienia Pańskiego, skąd duchowni udali się w procesji do katedry. Metropolitalne Seminarium Duchowne przeżywa w tym roku jubileusz 300-lecia swego istnienia. – Wróciliśmy do miejsca, z którym łączą nas wspomnienia i tak wiele wzruszeń. Im więcej lat nas dzieli od tamtych wydarzeń, tym chętniej tam powracamy. Wracamy do pierwszej miłości – mówił Ksiądz Arcybiskup. Nawiązując do uroczystego przejścia do katedry, Pasterz powiedział: – Przemierzyliśmy drogę, jak w dniu naszych święceń, by dziękować za pokolenia kapłanów, którzy w różnych warunkach politycznych i społecznych służyli Bogu i człowiekowi.
Przywołując słowa, jakie papież Franciszek skierował do polskich biskupów w dniach ich wizyty „Ad limina apostolorum”, abp Stanisław Budzik zachęcał do gorliwej modlitwy o nowe powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. – Niepokoi nas wzrastająca liczba pustych miejsc w polskich seminariach duchownych i wspólnotach zakonnych – mówił. Przypominając o kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II, Metropolita zachęcał do wdzięczności Bogu za Jana Pawła II, „pasterza, w którym zajaśniała ojcowska dobroć Boga, chwała Chrystusowego krzyża i Duch miłości”. Ksiądz Arcybiskup przywołał opublikowane prywatne zapiski Jana Pawła II „Jestem bardzo w rękach Bożych”. Zdaniem abp. Budzika, są one świadectwem niezwykłej osobowości i duchowości Ojca Świętego. – Wynika z nich, że ten człowiek obok swojej dynamicznej działalności apostolskiej pilnował jak źrenicy oka swojego życia duchowego – mówił. W tym duchu apelował do zgromadzonych księży o praktykowanie w ich życiu adoracji, medytacji i dorocznych rekolekcji kapłańskich.
Metropolita odniósł się również do zjawiska zaniku praktyki codziennych celebracji Mszy św. w niektórych kościołach parafialnych. – Kościół, który nie gromadzi się na Eucharystii, nie jest już „żywym zwołaniem”, przestaje być Kościołem – przestrzegał. Następnie zwrócił się z prośbą do księży, by cierpliwie tłumaczyli wiernym, że Kościół i każdy wierzący wierzy i kocha tylko dzięki Eucharystii. Zdaniem abp. Budzika doskonałą okazją do ożywienia praktyk codziennej Mszy św. powinny stać się trwające w naszej archidiecezji rekolekcje ewangelizacyjne „Źródło”. Jak podkreślał, kapłaństwo Chrystusowe powinno wyrastać i opierać się o „formułę konsekracyjną”, a zatem słowa, jakie kapłani wypowiadają podczas najważniejszego momentu Mszy św., kiedy wzywają mocy Ducha Świętego nad chlebem i winem, które dzięki powtórzonym słowom Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy stają się Jego Ciałem i Krwią. – Nie można tej formuły powtarzać bez całkowitego poświęcenia się Bogu i ludziom. Kapłani są uprzywilejowanymi głosicielami tajemnicy Krzyża, zbawienia, które mają ofiarować wszystkim dla budowania Kościoła – mówił. Na koniec, przywołując postać Maryi, Matki Bożej, którą nazwał Niewiastą Eucharystii, wezwał duchownych, by stawali się coraz bardziej ludźmi z pasją, którym bardzo zależy na zdobyciu wszystkich dla Chrystusa. – Niech waszą myślą będzie Bóg, a wasze serce uderza w rytm Jego serca – apelował.
Prezbiterium archidiecezji lubelskiej liczy ponad 950 kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Kilkudziesięciu z nich pracuje poza granicami Polski, na wszystkich kontynentach. Pozostali pracują w 269 parafiach, rektoratach bądź zajmują się pracą naukową. Ponad 100 kandydatów przygotowuje się do kapłaństwa w diecezjalnym seminarium. Wśród nich są także klerycy Kościoła greckokatolickiego z Polski i Ukrainy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu