Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Rozważanie
Filipie, tak długo jesteś z Jezusem, a jeszcze nie poznałeś jego Ojca? A czy ja, tak długo żyjąc z Jezusem, poznałem Ojca? A może nigdy nie żyłem, może gdzieś obok był On obecny, ale ciągle nie we mnie, bo nie było miejsca, bo szkoła, studia, praca, rodzina, ciągłą pogoń w codziennych sprawach. Trzeba się zatrzymać i zobaczyć, gdzie jestem, na jakim etapie mojego życia duchowego, gdzie jest Jezus? On chce w być we mnie, tak jak Ojciec jest w Nim, a On w Ojcu. Tak samo chcą być w nas, byśmy mogli poprosić o cokolwiek. O co chcesz dziś poprosić Jezusa w Jego imię?
Owoce słowa
Poproszę dziś Jezusa, aby dał mi odczuć swoją obecność we mnie i przez drugiego człowieka, tak abym i inni odczuli, że Ojciec i Syn są we mnie. Będę bardziej uważny na wszystkie znaki.
W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa
byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej
o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali
oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak
rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył
się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby przesłonięte,
tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: „Cóż to
za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?”. Zatrzymali
się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas,
odpowiedział Mu: „Ty jesteś chyba jedynym z przebywających
w Jerozolimie, który nie wie, co się tam
w tych dniach stało”. Zapytał ich: „Cóż takiego?”.
Odpowiedzieli Mu: „To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem,
który był prorokiem potężnym w czynie
i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani
i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali.
A my spodziewaliśmy się, że On właśnie miał
wyzwolić Izraela. Ale po tym wszystkim dziś już
trzeci dzień, jak się to stało. Nadto, jeszcze niektóre
z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu,
a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały,
że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On
żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali
wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie
widzieli”. Na to On rzekł do nich: „O, nierozumni, jak
nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko,
co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego
cierpieć, aby wejść do swej chwały?”. I zaczynając od
Mojżesza, poprzez wszystkich proroków, wykładał
im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On
okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go,
mówiąc: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi
i dzień się już nachylił”. Wszedł więc, aby zostać wraz
z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb,
odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im.
Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz On
zniknął im z oczu. I mówili między sobą: „Czy serce
nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze
i Pisma nam wyjaśniał?”. W tej samej godzinie
zabrali się i wrócili do Jeruzalem. Tam zastali zebranych
Jedenastu, a z nimi innych, którzy im oznajmili:
„Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się
Szymonowi”. Oni również opowiadali, co ich spotkało
w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba.
Oto słowo Pańskie.
Grupa młodych pielgrzymów z diecezji bydgoskiej wyruszyła w niezwykłą podróż, by wziąć udział w Jubileuszu Młodych we Włoszech - wydarzeniu gromadzącym młodzież z całego świata, by wspólnie modlić się, dzielić wiarą i doświadczać wspólnoty Kościoła. Pielgrzymka rozpoczęła się z wtorku 22 na środę 23 lipca.
- Z niecierpliwością i modlitwą w sercach wyruszyliśmy w kierunku pierwszego przystanku - urokliwej Werony. Zaraz po przyjeździe uczestniczyliśmy w Eucharystii, powierzając Bogu całą naszą drogę oraz intencje, które zabraliśmy ze sobą z Polski - mówi ks. Henryk Stippa.
Od godz. 8.00 do 19.00 - Czynna kwatera polska, Istituto Salesiano Teresa Gerini, Via Tiburtina, 994, 00156 Roma RM, WłochyLink otwiera sie w nowej karcieLink otwiera sie w nowej karcie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.