Reklama

Kościół

Kalisz: przedstawiciele świata pracy modlili się u św. Józefa

- Dzisiaj potrzeba nam męstwa, abyśmy mieli odwagę stanąć w obronie niepodważalnych ludzkich wartości opartych na Ewangelii i prawie naturalnym - mówił wikariusz biskupi ks. kan. Paweł Guździoł, który przewodniczył Mszy św. w intencji pracowników i pracodawców w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Tegoroczna pielgrzymka odbyła się pod hasłem „Św. Józefie zjednocz nas w pielgrzymce nadziei”.

[ TEMATY ]

Kalisz

Karol Porwich/Niedziela

Narodowe Sanktuarium św. Józefa

Narodowe Sanktuarium św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zorganizowanych już po raz 33. ogólnopolskich modlitwach świata pracy w Kaliszu uczestniczyły delegacje pracodawców, robotników i rzemieślników, m.in. hutników, górników, stoczniowców, kolejarzy, rybaków. W pielgrzymkę po raz 19. włączyło się Duszpasterstwo Pracodawców i Przedsiębiorców „Talent”.

W homilii celebrans przypomniał, że 70 lat temu 1 maja 1955 r. na placu Świętego Piotra w Rzymie, papież Pius XII zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich proklamował ten dzień świętem Józefa Rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie świętu pracy. - Świątobliwy Papież chciał też w ten sposób podkreślić godność pracy ukazać jej chrześcijański charakter i wpływ na całe życie społeczne - powiedział wikariusz biskupi ds. duszpasterskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że tegoroczna pielgrzymka wpisuje się w Święty Rok Jubileuszowy przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, a także w obchody 45. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych i powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” oraz tysiącletniej historii Królestwa Polskiego rozpoczętej koronacją Bolesława Chrobrego w 1025 r.

Reklama

Wskazywał, że papież Franciszek zachęcał, aby Święty Rok Jubileuszowy „pomógł nam odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia”.

- Nadzieja i ufność są tak bardzo potrzebne w codziennym życiu. Nadzieję pokładamy w Bogu, ale jak bardzo potrzebne jest to wzajemne zaufanie międzyludzkie. Zaufanie w relacjach z innymi, zaufanie w pracy, zaufanie pomiędzy pracownikami, zaufanie pracowników do pracodawcy i zaufanie pracodawcy do pracowników. Tylko wtedy praca może dawać radość i zadowolenie nawet jeśli wiąże się z wysiłkiem i trudem fizycznym - akcentował kaznodzieja.

Podziel się cytatem

Przekonywał, że św. Józef jest wzorem pracownika. - Św. Józef cierpliwie pokazuje i uczy dorastającego Jezusa jak trzymać narzędzia, jak się nimi posługiwać i jak pracować. Wszyscy możemy się od niego uczyć, jak należy pracować bez względu na to jaką pracę wykonujemy. Żadna praca nie hańbi, ważne, żeby była wykonywana uczciwie i nie przynosiła nikomu krzywdy - stwierdził celebrans.

Wskazując na kolejną cechę św. Józefa, jaką jest męstwo przekonywał, że dzisiaj potrzeba mężnych chrześcijan. - Stajemy tutaj w Narodowym Sanktuarium św. Józefa i prosimy, aby Święty Józef wzmocnił w nas cnotę męstwa, byśmy mieli odwagę stanąć w obronie niepodważalnych ludzkich wartości. Wartości opartych na Ewangelii i na prawie naturalnym. Byśmy nie bali się protestować przeciwko niesprawiedliwości społecznej, ograniczaniu wolności. Wolności religijnej, wolności do wychowania dzieci, wolności słowa - podkreślał ks. Guździoł.

Po Komunii św. w Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa ks. kan. Paweł Guździoł zawierzył św. Józefowi pracowników i pracodawców.

List do pielgrzymów skierował prezydent RP Andrzej Duda. - Szacunek do ciężkiej pracy, pokora i niezachwiana wiara, a także odwaga - tymi cechami odznaczał się św. Józef, patron dzisiejszego dnia i kaliskiego sanktuarium. Te same wartości stanowiły fundament ruchu Solidarności... Wspólne działanie i nieustępliwość polskich robotników doprowadziły najpierw do ogólnonarodowego zrywu, a ostatecznie do przemian demokratycznych... Również dzisiaj silna wspólnota robotników i pracodawców, zjednoczona w imię fundamentalnych polskich ideałów, pozostaje kluczem do rozwoju gospodarki narodowej i pomyślności rodaków - napisał prezydent Polski.

Podziel się cytatem

Uroczystość zakończyła się pod figurą św. Jana Pawła II, gdzie odśpiewano Barkę i złożono kwiaty. Tradycyjnie już zgromadzeni na uroczystości połamali się chlebem.

Organizatorem pielgrzymki jest NSZZ „Solidarność” Region Wielkopolska Południowa.

2025-05-01 16:15

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalisz: kult św. Józefa ciągle się rozwija

[ TEMATY ]

św. Józef

Kalisz

pl.wikipedia.org

Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu

Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu

Od początku XVII w. jednym z głównych miejsc czci św. Józefa w Polsce stał się Kalisz, gdzie kult ten wiązano z obrazem Świętej Rodziny, nazywanym też obrazem św. Józefa Kaliskiego.

Według tradycji początki sanktuarium św. Józefa w Kaliszu sięgają 1670 r., kiedy to został uzdrowiony za przyczyną tego świętego mieszkaniec wsi Szulec, który jako wotum ufundował obraz Świętej Rodziny i umieścił go w kaliskiej kolegiacie w podarowanym przez siebie ołtarzu.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

W pielgrzymce ku życiu wiecznemu

2025-11-04 21:22

[ TEMATY ]

UKSW

ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski

ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przewodniczył koncelebrowanej Mszy św. w kościele pokamedulskim na Bielanach w intencji zmarłych pracowników, studentów i absolwentów UKSW.

Eucharystię koncelebrowali również prorektorzy UKSW - ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik i ks. dr hab. Marek Stokłosa, prof. ucz., a także liczne grono kapłanów związanych z uczelnią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję