Reklama

Jego miłość jest ogniem

"Przyciąga nas to, że Chrystus nie narzuca się. Na nikogo nie wywiera nacisku. W modlitwie możemy z Nim rozmawiać najprościej i najpokorniej. Do każdego z nas mówi: "Pokochałem cię, zanim ty mnie pokochałeś". I my Mu odpowiadamy: "Jezu Chryste, Ty wiesz, że Cię kocham, być może nie tak jak bym chciał, ale Cię kocham". Słowa o miłości, przebaczeniu i jedności towarzyszą Bratu Rogerowi od początku założenia wspólnoty monastycznej. I fenomenem na skalę światową jest, że prawdy te wypowiadane przez niego gromadzą tysiące młodych ludzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytany o to, co zdeterminowało jego wybór, założyciel Taizé odpowiada bez namysłu, że postawa jego babki. Podczas I wojny światowej żyła na północy Francji. Jej trzej synowie walczyli na froncie. Pomimo bombardowań do końca przebywała w swoim domu, by przyjmować uciekinierów, starców, dzieci, kobiety przed rozwiązaniem. Wyjechała dopiero w ostatniej chwili, gdy wszyscy musieli uciekać, wypełniona pragnieniem, by nikogo nie spotkało to, co ją w życiu spotkało. Mimo że pochodziła ze starego rodu ewangelickiego, zaczęła także uczęszczać do świątyń katolickich, aby w sobie samej dokonać pojednania. Czyniła to jednak tak, by jej gest nie wyglądał na wyparcie się swojej wspólnoty. Te dwie postawy babki: podejmowanie ryzyka, by nieść pomoc najbardziej potrzebującym i pojednanie z wiarą katolicką - odcisnęły największy ślad na życiu Rogera.
W 1940 r., gdy skończył 25 lat, wybuchła we Francji II wojna światowa. Wówczas już wiedział, że musi nieść przesłanie pokoju przez swoje życie. Zamiar stworzenia wspólnoty monastycznej, w której codziennie można by konkretyzować pojednanie, stał się faktem. W burgundzkiej wiosce Taizé znalazł dom wystawiony na sprzedaż. Właścicielka, którą wtajemniczył w swój zamiar, powiedziała mu: "Proszę z nami zostać, jesteśmy tacy samotni". Był to dla niego jakby głos Boga mówiącego przez usta tej biednej kobiety. Wcześniej w żadnym innym miejscu nie słyszał takich słów.
W 1949 r. w jego misji towarzyszyło mu już kilku braci, którzy złożyli śluby zakonne na całe życie, zobowiązujące do zachowania celibatu, uznania posługi przeora i życia we wspólnocie dóbr materialnych i duchowych. W roku 1952 przeor Wspólnoty, brat Roger, napisał dla swych braci małą regułę życia, zwaną Regułą Taizé, która potem zmieniała tytuł na Źródła Wspólnoty z Taizé, a po zmodyfikowaniu w roku 1990 stała się sercem książki Miłość ponad wszelką miłość.
Z biegiem lat wspólnota stale się powiększała. Na początku należeli do niej bracia pochodzenia ewangelickiego. Potem przyłączyli się katolicy. Obecnie skupia braci dwudziestu narodowości. Już przez samo swoje istnienie Wspólnota jest znakiem pojednania między podzielonymi chrześ-cijanami, pomiędzy rozłączonymi narodami. Wspólnota nie przyjmuje dla siebie żadnych darów, żadnych prezentów. Bracia nie przyjmują nawet osobistych spadków. Zarabiają na życie wyłącznie swoją pracą i dzięki niej mogą dzielić się z innymi. Począwszy od lat pięćdziesiątych niektórzy bracia udają się do tych miejsc na świecie, gdzie ludzie żyją w opuszczeniu, aby tam być świadkami pokoju i żyć u boku tych, którzy cierpią. Małe wspólnoty braci, zwane fraterniami, znajdują się obecnie w najuboższych dzielnicach Azji i Afryki, Ameryki Południowej i Północnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grenlandia: mała katolicka społeczność na wielkiej wyspie

2025-03-11 07:57

[ TEMATY ]

Grenlandia

Adobe Stock

Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.

Mniej niż jeden procent mieszkańców Grenlandii wyznaje katolicyzm. Prawie żaden z nich nie należy do rdzennej ludności, która etnicznie składa się z Eskimosów i Duńczyków. Podobnie jak w Islandii, wielu katolików na Grenlandii to robotnicy z krajów tropikalnych, Filipin lub Wietnamu, ale też innych krajów Europy i Azji, którzy znaleźli pracę w regionach polarnych.
CZYTAJ DALEJ

Nowacka: namawiam Episkopat nie do wojny, ale do współpracy i dialogu

2025-03-11 09:54

[ TEMATY ]

episkopat

lekcje religii

minister Nowacka

PAP/Michał Meissner

Namawiam Episkopat nie do wojny, ale współpracy i dialogu - powiedziała we wtorek w wywiadzie dla Polsat News minister edukacji Barbara Nowacka pytana o stanowisko Kościoła w sprawie ograniczenia liczby lekcji religii w szkołach. To rząd kieruje polityką edukacyjną państwa - zaznaczyła.

"Namawiam Episkopat nie do wojny, ale do takiej współpracy i dialogu. Myśmy ze strony rządowej odbyli wiele spotkań ze stroną kościelną, pokazując, jakie mamy rozwiązania, wprowadzając je spokojnie i namawiając do zrozumienia, że to rząd kieruje polityką oświatową państwa, nie Episkopat" - powiedziała Nowacka.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję