Reklama

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia Łk 24, 46-53

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.

Drodzy!

1. Obchodzimy dzisiaj uroczystość Wniebowstąpienia „Pańskiego”. Mówimy tak, bo Syn wraca do Ojca, „Pan” nasz Jezus Chrystus, już jako Zmartwychwstały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jest to też święto człowieka i zarazem wielkie święto nadziei. Święto człowieka dlatego, że zmartwychwstały Chrystus pokazuje, że my również zmartwychwstaniemy, a święto nadziei – bo odchodzi, aby przygotować nam miejsce w tym, co nazywamy niebem, co jest wieczne. A więc nasze życie nie kończy się wraz ze śmiercią, ale znajduje swoje przedłużenie, swoją kontynuację w niebie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce (J 14, 2) – powie uczniom Jezus.

Podziel się cytatem

Reklama

Nie wiemy dokładnie, czym jest niebo, jaka jest jego natura, jak rozwija się w nim życie, czym jest radość zbawionych. Wiemy jedynie to, że życie w niebie biegnie inaczej niż na ziemi, że trafiają tam ci, którzy miłują Boga i bliźniego, aby w zamian otrzymać to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują (1 Kor 2, 9). Dlatego z takim utęsknieniem patrzeć będą apostołowie za oddalającym się od nich Chrystusem, który wraca do Ojca. Może powtarzali w ciszy słowa psalmisty: O jedno proszę Pana, tego poszukuję: bym w domu Pańskim przebywał po wszystkie dni mego życia, abym zażywał łaskawości Pana, stale się radował Jego świątynią (Ps 27, 4)? Nie wiemy. Pewne jest jednak to, że wniebowstąpienie Jezusa rozbudza (wręcz powinno rozbudzać) w nas pragnienie bycia tam, gdzie jest nasz Mistrz i Pan, czyli pragnienie nieba.

2. Rzeczą piękną jest myśleć o niebie i pragnąć go. To źródło wielkiej siły wewnętrznej przemiany, podnoszenia się z trudności, walki z grzechem. Pragnienie szczęścia w niebie, które nie jest chwilowe, ale trwałe, wpływa bardzo na jakość życia ziemskiego.

„Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci – pisała w Dzienniczku s. Faustyna. – Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga, Ojca, Syna i Ducha Św., którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią.

Podziel się cytatem

To źródło szczęścia jest niezmienne w istocie swojej, lecz zawsze nowe, tryskające uszczęśliwieniem wszelkiego stworzenia. Rozumiem teraz św. Pawła, który powiedział: »Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani weszło w serce człowieka, co Bóg nagotował tym, którzy Go miłują«. – I dał mi Bóg poznać jedną jedyną rzecz, która ma w oczach Jego nieskończoną wartość, a tą jest miłość Boża, miłość, miłość i jeszcze raz miłość – i z jednym aktem czystej miłość Bożej nie może iść nic w porównanie. O, jakimi niepojętymi względami Bóg darzy duszę, która Go szczerze miłuje. O, szczęśliwa dusza, która się cieszy już tu na ziemi Jego szczególnymi względami, a nimi są dusze małe i pokorne (…) Dusza moja została napełniona pokojem i miłością, i im więcej poznaję Boga, tym więcej się cieszę, że takim On jest”[1]. Tak pisała św. Faustyna Kowalska i wiele innych dusz mistycznych. Mistycznie widziały one to, co spotka każdego z nas, kiedy Bóg przyjmie go do nieba.

Reklama

Dzisiejsza uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, podobnie jak tajemnica Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, uczy, że uczestnictwo w radościach nieba jest dostępne dla każdego człowieka. W życiu wiecznym zamieszkamy tam nie tylko duszą, ale i ciałem.

3. Chrystus pragnie, abyśmy o tym mówili – przypominali sobie i głosili innym, że powołaniem człowieka jest wejście do nieba. Czas ziemskiej działalności i obecności Syna Bożego dobiegł końca, rozpoczął się teraz czas dawania świadectwa o jedyności i powszechności zbawienia, którego On dokonał. To było treścią przepowiadania apostołów i ma stać się też treścią naszego przepowiadania. Mamy być przed innymi świadkami wydarzeń paschalnych, prawdy o odpuszczeniu grzechów i wezwaniu do nawrócenia. To bardzo wiele. Ktoś powie, że to przerasta jego siły, jest ponad jego ludzkie możliwości, nie zdoła tego wypełnić. Chrystus wie o tym, dlatego prosi Apostołów, aby pozostali w Jerozolimie, aż zostaną przyobleczeni mocą z wysoka.

Grecki termin enduō nie ma militarnej konotacji i jest tłumaczony jako „oblec, przyoblec, odziać, przyodziać” (jest użyty w NT około 25 razy). A więc Chrystus razem z Ojcem ześlą Apostołom Ducha Świętego, który będzie mocą z wysoka, który dosłownie „oblecze” uczniów swoją mocą, mądrością, miłością. Duch Święty będzie nam pomocą w walce o dobre życie i w walce z pokusami, jakie podsuwa szatan. Temat walki pojawia się w Hymnie do Ducha Świętego, w którym śpiewamy: „Wątłą słabość naszych serc pokrzep stałością mocy Twej. Nieprzyjaciela odpędź w dal i Twym pokojem obdarz wraz”.

Reklama

Duch Święty pomaga nam w dobrym życiu i zarazem czyni nas odpowiedzialnymi za przekaz o Chrystusie, który jest Zbawicielem człowieka. Przy takim wsparciu, przy takiej pomocy, jakiej udzielać nam będzie Duch Święty, który obejmie nas w całości – nasze ciało, zmysły, pragnienia, nasze życie wewnętrzne – nie możemy przegrać żadnej bitwy i wojny, nie możemy przegrać życia. Prawda ta napawa nas wielką ufnością i nadzieją.

Panie! Wspieraj mnie w służbie bliźnim!

[1] Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Warszawa 1993, n. 777–779.

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

Ocena: +33 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Kiedy coś skisło i brzydko pachnie

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Chcę podzielić się z Wami legendą o dwóch mieczach – opowieścią o tym, jak prawdziwa mądrość przewyższa pychę, a prawdziwa siła tkwi w sercu pełnym miłości i zrozumienia. Opowiem o niezwykłym spotkaniu św. Małgorzaty Marii Alacoque z Jezusem, który dokonał duchowej "operacji na otwartym sercu", przemieniając jej życie na zawsze.

Pokażę, jak Słowo Boże, niczym miecz obosieczny, przenika najgłębsze zakamarki naszej duszy, docierając tam, gdzie sami boimy się zajrzeć.
CZYTAJ DALEJ

Consiglia de Martino - uzdrowiona przez Ojca Pio

2025-06-04 21:00

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

"Głos Ojca Pio"

Consiglia de Martino

Consiglia de Martino

Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.

1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
CZYTAJ DALEJ

The Voice of Psalms - zaśpiewali wszystkie 150 psalmów

2025-06-05 14:46

[ TEMATY ]

śpiew

Zielona Góra

psalmy

Fraternia Franciszkańska Effatha

The Voice of Psalms

Fraternia Franciszkańska Effatha

The Voice of Psalms

The Voice of Psalms

W Zielonej Górze odbyła się akcja The Voice of Psalms. To niezwykłe duchowe doświadczenie, podczas którego 54 psałterzystów zaśpiewało wszystkie psalmy na melodie chorału gregoriańskiego.

- Nazwa tegorocznej edycji akcji Biblia 24/7 - "The Voice of Psalms" to celowy zabieg, żeby przyciągnąć uwagę - mówi Sławomir Baszko z Fraterni Franciszkańskiej Effatha, organizator wydarzenia. - To idea zaśpiewania wszystkich 150 psalmów. W tym roku mamy 5. edycję Biblii 24/7 i wreszcie dorośliśmy, wreszcie wiemy jak to zrobić, żeby podejść dobrze od psalmów. Bo przecież psalmy powinny być śpiewane - podkreśla Sławomir Baszko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję