Uroczystości wpisały się w ogólnopolską peregrynację związaną z wielkim jubileuszem 350-lecia objawień Serca Jezusa francuskiej wizytce oraz w święto patronalne KUL. Jak przypomniała prof. Mirosława Ołdakowska-Kufel, założyciel KUL ks. prof. Idzi Radziszewski zawierzył nowopowstałe dzieło Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. – Zwrócił się do Episkopatu Polski i Stolicy Apostolskiej, by oddać KUL pod szczególną opiekę Najświętszego Serca Jezusowego jako patrona uniwersytetu. Był przekonany, że to zapewni mu wzrost, rozwój i trwałość oraz umożliwi gorliwą służbę Bogu i Ojczyźnie – powiedziała pani profesor. Tym razem gościem święta patronalnego był abp Ludwig Schick z Bambergu, a w bogaty program wydarzeń wpisało się wręczenie nagród, m.in. Lauru Uniwersyteckiego - nagrody im. ks. Idziego Radziszewskiego.
Reklama
Mocnym akcentem było przyjęcie relikwii św. Małgorzaty Marii Alacoque. – Przyjmując je, pragniemy potwierdzić nasze przywiązanie i naszą miłość do Serca Jezusowego, które pierwsze nas umiłowało – powiedział jezuita o. Paweł Gołaszewski. W imieniu społeczności akademickiej i wspólnoty kościoła Świętego Krzyża powitał relikwie, równocześnie prosząc o modlitwę przez wstawiennictwo apostołki Bożego Serca. – Ucz nas szacunku do Eucharystii, wierności Chrystusowi i Ewangelii, wytrwałości w wierze wobec codziennych wzywań, wzajemnej miłości i szacunku; ucz jak przyjąć i wprowadzać w życie posłannictwo Serca Jezusowego w naszych niełatwych czasach – powiedział o. Gołaszewski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Relikwie świętej mistyczki przywiózł do Lublina sercanin o. Krzysztof Zimończyk, dyrektor Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa. – Osobiście doświadczyłem wielkiego wsparcia od św. Małgorzaty Marii; jestem przekonany, że ta święta również wam pozwali odkryć piękno miłości i bliskości Jezusa w Najświętszym Sakramencie – powiedział kapłan. W krótkiej refleksji przywołał najważniejsze fakty z życia św. Małgorzaty Marii, w tym tzw. wielkie objawienia, w których święta spotykała się z Panem Jezusem. Owocem tych spotkań są m.in. uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, czy nabożeństwo pierwszych piątków miesiąca. Ksiądz Zimończyk przytoczył też mniej znany epizod z życia Małgorzaty, gdy ta jako nastolatka ciężko zachorowała. Prosząc o uzdrowienie Maryję, obiecała, że poświęci swoje życie Bogu. Nie przypuszczała wówczas, że została wybrana jako pokorne narzędzie, przez które Jezus przypomni światu orędzie miłości. – Dzięki św. Małgorzacie Marii Alacoque wciąż odkrywamy, że Bóg jest Bogiem miłości i miłosierdzia, który zawsze chce być blisko człowieka – powiedział sercanin.
Zwieńczeniem uroczystości było spotkanie członków i sympatyków Akademickiego Bractwa Najświętszego Serca Pana Jezusa z ks. Krzysztofem Zimończykiem. Lubelskie bractwo jest jednym z ok. 400 tego typu wspólnot w Polsce.