Poniedziałek, 21 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Wawrzyńca z Brindisi, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Apolinarego, biskupa i męczennika
• Wj 14, 5-9a.10-18 • Wj 15, 1b-2c.3-4.5-6 • Mt 12, 38-42
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszów rzekli do Jezusa: «Nauczycielu, chcielibyśmy jakiś znak widzieć od Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni wskutek nawoływania Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw temu plemieniu i potępi je; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon».
Reklama
Kiedy Jezus mówi o znaku, to ma na myśli to, co pomaga ludziom w zrozumieniu i uwierzeniu w Niego. Mądrość Jezusa jest większa od mądrości Salomona, a znak Jezusa jest większy od znaku Jonasza. Przed oczami słuchających Go dzieje się coś ważnego, coś więcej niż w wydarzyło się w przeszłości. Czasami i dzisiaj ludzie żądają od Boga znaku, żeby uwierzyć. Potrafią wydawać duże pieniądze, by przeżyć wyjątkowe rekolekcje z wyjątkowym rekolekcjonistą, wierząc, że tam na pewno wydarzy się coś nadzwyczajnego, będą znaki i uzdrowienia, przyjmowane przez nich jako widoczne znaki Bożego działania. Człowiek jest wolny w swoich wyborach, a Bóg zna przecież ludzką, słabą naturę. Dlatego także dziś daje człowiekowi znaki swej obecności. Dobrze, że tak jest, gdyż niektórym to rzeczywiście pomaga. Ale Bóg nie czyni tego na każde zawołanie. Znakiem Jego obecności jest z pewnością sama wspólnota Kościoła. Pozostaje z nami w sakramentach, w sakramencie ołtarza w sposób szczególny, w sakramencie pokuty i pojednania. Dla wierzących w Niego to jest najważniejsze. Jeśli dla kogoś to za mało, to trudno jest na to coś poradzić. Wspólnota Kościoła jest przede wszystkim tym miejscem, gdzie Bóg jest obecny i działa, jako Ten, który jest Miłością. I to jest ten największy cud, w który trzeba nam uwierzyć, cud Bożej miłości do każdego z nas. On kocha każdego człowieka, chociaż tak naprawdę nikt z nas na to nie zasłużył. Ukochał nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami.
W.Cz.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".
