Margaretki za Ojca Świętego zostały zawiezione do Rzymu przez syna pani Elżbiety, ks. Jacka Tomaszewskiego. - Chcieliśmy, aby papież Leon XIV wiedział, że są osoby, które się za niego modlą każdego dnia - podkreśla ks. Jacek, dodając: - Planowałem jechać na Jubileusz kapłanów w Rzymie z udziałem Ojca Świętego. Święto kapłanów przypadało w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa i od tego dnia Margaretki z parafii NMP Matki Miłosierdzia w Oleśnicy modlą się w intencji papieża.
Ciekawostką jest to, że papież Leon XIV jest 267 papieżem, a Margaretka w intencji Ojca Świętego jest w Oleśnicy o numerze 267 [oraz 5 kolejnych]. - Do tej pory w naszej parafii NMP Matki Miłosierdzia mieliśmy 266 Margaretek, w których codziennie modli się ponad 300 osób za 64 kapłanów - opowiada Elżbieta Tomaszewska, dodając: - W naszej parafii każdy pierwszy czwartek miesiąca o godz. 18:00, od 17 lat sprawowana jest Msza święta, podczas której modlimy się w intencji Apostolatu Margaretka, czyli za kapłanów i za tych, którzy za kapłanów się modlą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Inspiracją do stworzenia Margaretki za Ojca Świętego były słowa abp. Józefa Kupnego z homilii podczas Mszy Krzyżma: “Drogie Siostry i Bracia, pamiętajcie w waszych modlitwach o kapłanach, sługach Eucharystii. Z wielką wdzięcznością myślę teraz o Apostolstwie Margaretek, czyli osób, które codziennie modlą się za kapłanów. Wasza modlitwa daje Kościołowi Powszechnemu i naszemu wrocławskiemu nadzieję, że nie zabraknie szafarzy Bożych tajemnic i darów. Bo powołanie rodzi się zawsze na fundamencie modlitwy Kościoła i wiąże się z modlitwą”. - Skoro swoją modlitwą ogarniamy kapłanów, to dlaczego nie wspierać codzienną modlitwą papieża. Ostatecznie chęć modlitwy wyraziło tyle osób, że utworzyło się 6 Margaretek - mówi E. Tomaszewska.
Cała idea modlitwy za kapłanów w oleśnickiej parafii zrodziła się 17 lat temu. - Było to dokładnie 15 kwietnia 2008 roku, w tygodniu modlitw o powołania kapłańskie. Utworzono wtedy 10 Margaretek, czyli wieczystą modlitwą objęto 10 kapłanów. Modlitwę podjęli rodzice, rodzeństwo, rodziny i przyjaciele księży pochodzących z naszej parafii. Nasze przyrzeczenia przyjął wtedy ówczesny ks. proboszcz Jan Suchecki - wspomina pani Elżbieta, dodając: - Apostolat Margaretka to nie tylko modlitwa za kapłanów, ale także własnym przykładem chcemy zachęcić innych do włączenia się w ten apostolat.